reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

witam chwilowo spowrotem :-)
mialam ochote na prysznic i poszłysmy z Milenka sie wykapac
zrobiłam sobie peling twarzy i maseczke i jest oki :)

...na dodatek mam pierwsza rocznice slubu juz neidlugo, tez chcialam ja spedzic na nowym mieszkanku.... ciagle pod gorke...

Larvuniu,my przez kredyt hipoteczny wyjechalismy zagranice...
nie mamy swojego M i musielismy wynajmowac...a to utopione pieniadze...
staralismy sie rok!!! o kredyt w roznych bankach....specjalnie slubu nie bralismy bo Karol mial jako kawaler całą wypłate na siebie wiec i szanse wieksze na kredyt anizeli jako utrzymanek jedyny rodziny,bo to co ja tam zarabialam to grosze i nic by nie wniosło...a zaszkodziło...

no i domek na wsi znalezlismy tani....i banki ciagle cos nie i nie...jakies dodtakowych zyrantow chcieli :wściekła/y: jak qrde chate dajesz to w zastaw az nie splacisz to powinno im starczyc :wściekła/y:
ale nie!!! :no:
wymeczeni sytuacja ...po roku postanowilismy wyjechac zagranice by sie dorobic bez jeb...ego kredytu :wściekła/y:
no i tak jestesmy tu gdzie jestesmy....i wyszło na lepsze :-)
takze nie łam sie ino głowka do góry
my tez mielismy czasami tak ciezkie miesiace ze szok....to potrafiła byc wegetacja od pierwszego do pierwszego...zadna radocha z zycia...

nawet juz zapomniałam o moim wymażonym wózku:-) niestety Junior na zimę nei będzie miał tego co chciałam:-) ale co tam wszystko przez ten pierdzielony ZUS...nienawidze go:-)

eee nie łam sie :-) kupicie Juniorowi lepsza spacerowke na nastepny rok i odbijecie sobie ;-)
a z ZUSem tez jestesmy nie do konca rozliczeni....jedna zaległa skladke mamy na 800zł :-p
splaci sie kiedys tam

Lilka przejrzałam ofertę "Pchełki" i sliczne mają te rzeczy ale niektóre w trochę kosmicznych cenach:happy2: Ale z drugiej strony dosyć porządnie wygladają:tak:

to prawda ze ceny tez sa kosmiczne
ale mialam pare razy ciuszki tej firmy i sa swietne gatunkowo :tak:
no i jak sie bedzie chciało na All sprzedac to tez lepiej idą :rofl2:
mi tam zalezy na jakosci teraz...by było dla trzeciego maluszka kiedys tam :)
 
reklama
.....a ja nadal jeszcze nic nei kupuje, myslalam ze pod koniec sierpnia juz cos bede powoli kupowac a tu lipa... nadal czekam na kredyt... moze to trwac nawet do 3 miesiecy mi mowia, bo to kredyt hipoteczny a u mnie minelo dopiero 1,5 miesiaca :-( eehhh... zdaze przed narodzinami maluszka cos kupic?? :sick: ...fajnie macie....


to strasznie przykre ze glupia biurokracja zabiera ci chyba jedna z fajniejszych czesci ciazy ..... zakupy ............ale nie martw sie na pewno w koncu sie uda
i pojdziesz na zakupy :-):-)
 
dziewczyny kochane jestescie :* Mam wrazenie, ze moj mezus sie tak nie stresuje tym wszystkim jak ja.... A ja juz bym tak chciala poustawiac wsio w pokoiku maluszka.... podotykac, podelektowac sie. Na ostatnia chwile dam rade nakupowac co trzeba? No mam nadzieje kochane, ze bedzie dobrze tak jak mowicie:sorry2: Myslala, ze tylko ja nic jeszcze nie mam dla malego...., widze ze nie jestem sama... ehhh.... Lilka mnie troche przerazilas swoja sytuacja, ze przez to wyjechaliscie... no mi tu dobrze i niechcialabym nigdzie wyjezdzac. No czas pokaze. Tylko, ze te czekanie mnie wykonczy..... :sick:
 
No ja juz po kontroli.
Wszystko w porzadku, maluchy glowkami w dol, mam nadzieje, ze juz to nie ulegnie zmianie. Nadawali nam jakis informatorow, *******...

Dziewczyny nie nakrecajcie sie tymi zakupami;-), nie ma czym sie stresowac;-)
Kupicie tyle na ile bedzie Was stac a dzieciaczki i tak po 2 tyg. z tego wyrosna;-);-);-)
 
ja juz nakupowałam ciuszkow i nawet nie mam ich gdzie zmiescic:-)a teraz czeka mnie pranko:-) ale jakos jeszcze czas

No i zamowiłam łozko do sypialni maja zrobic do 4 tyg juz nie moge sie doczekac:-)
 
ja juz nakupowałam ciuszkow i nawet nie mam ich gdzie zmiescic:-)a teraz czeka mnie pranko:-) ale jakos jeszcze czas

No i zamowiłam łozko do sypialni maja zrobic do 4 tyg juz nie moge sie doczekac:-)
ja bym juz wszystko poustawiala na miejscu ale wydaje mi sie ze na stawianie lozeczka dla dziecka to jeszcze troche zawczesnie
 
ja mam już wszystko kupione ... wyprane i wyprasowane :happy2: a to tylko dlatego że niedługo idę do szpitala i nie chciałam obciążać wszystkim mojej mamy :sorry2: a było tego mnóstwo :zawstydzona/y:
do kupienia zostały mi tylko nożyczki do obcinania paznokci dla maluchów ... no i pampersy :sorry2:

Ladina cieszę się, że wszystko OK :-) a miałaś robione usg :confused:
 
reklama
Larvuniu no nie chciałam cie zdołowac ;-)
kazdy jest inny
my poprostu przerazilismy sie wizja splacania domu przez 30 lat....bo roznie w zyciu bywa prawda?...no i te schody w osiagnieciu celu nas pokonały/zniecheciły

zreszta...ja zawsze chciałam wyjechac by ''zasmakowac'' zycia gdzie indziej a Karlos tez chciał :)
takze sie nie doluj kobito :-) bedzie dobrze
;-)
 
Do góry