reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

witam chwilowo spowrotem :-)
mialam ochote na prysznic i poszłysmy z Milenka sie wykapac
zrobiłam sobie peling twarzy i maseczke i jest oki :)

...na dodatek mam pierwsza rocznice slubu juz neidlugo, tez chcialam ja spedzic na nowym mieszkanku.... ciagle pod gorke...

Larvuniu,my przez kredyt hipoteczny wyjechalismy zagranice...
nie mamy swojego M i musielismy wynajmowac...a to utopione pieniadze...
staralismy sie rok!!! o kredyt w roznych bankach....specjalnie slubu nie bralismy bo Karol mial jako kawaler całą wypłate na siebie wiec i szanse wieksze na kredyt anizeli jako utrzymanek jedyny rodziny,bo to co ja tam zarabialam to grosze i nic by nie wniosło...a zaszkodziło...

no i domek na wsi znalezlismy tani....i banki ciagle cos nie i nie...jakies dodtakowych zyrantow chcieli :wściekła/y: jak qrde chate dajesz to w zastaw az nie splacisz to powinno im starczyc :wściekła/y:
ale nie!!! :no:
wymeczeni sytuacja ...po roku postanowilismy wyjechac zagranice by sie dorobic bez jeb...ego kredytu :wściekła/y:
no i tak jestesmy tu gdzie jestesmy....i wyszło na lepsze :-)
takze nie łam sie ino głowka do góry
my tez mielismy czasami tak ciezkie miesiace ze szok....to potrafiła byc wegetacja od pierwszego do pierwszego...zadna radocha z zycia...

nawet juz zapomniałam o moim wymażonym wózku:-) niestety Junior na zimę nei będzie miał tego co chciałam:-) ale co tam wszystko przez ten pierdzielony ZUS...nienawidze go:-)

eee nie łam sie :-) kupicie Juniorowi lepsza spacerowke na nastepny rok i odbijecie sobie ;-)
a z ZUSem tez jestesmy nie do konca rozliczeni....jedna zaległa skladke mamy na 800zł :-p
splaci sie kiedys tam

Lilka przejrzałam ofertę "Pchełki" i sliczne mają te rzeczy ale niektóre w trochę kosmicznych cenach:happy2: Ale z drugiej strony dosyć porządnie wygladają:tak:

to prawda ze ceny tez sa kosmiczne
ale mialam pare razy ciuszki tej firmy i sa swietne gatunkowo :tak:
no i jak sie bedzie chciało na All sprzedac to tez lepiej idą :rofl2:
mi tam zalezy na jakosci teraz...by było dla trzeciego maluszka kiedys tam :)
 
reklama
.....a ja nadal jeszcze nic nei kupuje, myslalam ze pod koniec sierpnia juz cos bede powoli kupowac a tu lipa... nadal czekam na kredyt... moze to trwac nawet do 3 miesiecy mi mowia, bo to kredyt hipoteczny a u mnie minelo dopiero 1,5 miesiaca :-( eehhh... zdaze przed narodzinami maluszka cos kupic?? :sick: ...fajnie macie....


to strasznie przykre ze glupia biurokracja zabiera ci chyba jedna z fajniejszych czesci ciazy ..... zakupy ............ale nie martw sie na pewno w koncu sie uda
i pojdziesz na zakupy :-):-)
 
dziewczyny kochane jestescie :* Mam wrazenie, ze moj mezus sie tak nie stresuje tym wszystkim jak ja.... A ja juz bym tak chciala poustawiac wsio w pokoiku maluszka.... podotykac, podelektowac sie. Na ostatnia chwile dam rade nakupowac co trzeba? No mam nadzieje kochane, ze bedzie dobrze tak jak mowicie:sorry2: Myslala, ze tylko ja nic jeszcze nie mam dla malego...., widze ze nie jestem sama... ehhh.... Lilka mnie troche przerazilas swoja sytuacja, ze przez to wyjechaliscie... no mi tu dobrze i niechcialabym nigdzie wyjezdzac. No czas pokaze. Tylko, ze te czekanie mnie wykonczy..... :sick:
 
No ja juz po kontroli.
Wszystko w porzadku, maluchy glowkami w dol, mam nadzieje, ze juz to nie ulegnie zmianie. Nadawali nam jakis informatorow, *******...

Dziewczyny nie nakrecajcie sie tymi zakupami;-), nie ma czym sie stresowac;-)
Kupicie tyle na ile bedzie Was stac a dzieciaczki i tak po 2 tyg. z tego wyrosna;-);-);-)
 
ja juz nakupowałam ciuszkow i nawet nie mam ich gdzie zmiescic:-)a teraz czeka mnie pranko:-) ale jakos jeszcze czas

No i zamowiłam łozko do sypialni maja zrobic do 4 tyg juz nie moge sie doczekac:-)
 
ja juz nakupowałam ciuszkow i nawet nie mam ich gdzie zmiescic:-)a teraz czeka mnie pranko:-) ale jakos jeszcze czas

No i zamowiłam łozko do sypialni maja zrobic do 4 tyg juz nie moge sie doczekac:-)
ja bym juz wszystko poustawiala na miejscu ale wydaje mi sie ze na stawianie lozeczka dla dziecka to jeszcze troche zawczesnie
 
ja mam już wszystko kupione ... wyprane i wyprasowane :happy2: a to tylko dlatego że niedługo idę do szpitala i nie chciałam obciążać wszystkim mojej mamy :sorry2: a było tego mnóstwo :zawstydzona/y:
do kupienia zostały mi tylko nożyczki do obcinania paznokci dla maluchów ... no i pampersy :sorry2:

Ladina cieszę się, że wszystko OK :-) a miałaś robione usg :confused:
 
reklama
Larvuniu no nie chciałam cie zdołowac ;-)
kazdy jest inny
my poprostu przerazilismy sie wizja splacania domu przez 30 lat....bo roznie w zyciu bywa prawda?...no i te schody w osiagnieciu celu nas pokonały/zniecheciły

zreszta...ja zawsze chciałam wyjechac by ''zasmakowac'' zycia gdzie indziej a Karlos tez chciał :)
takze sie nie doluj kobito :-) bedzie dobrze
;-)
 
Do góry