Women23
Jesteś dzielna i gratuluje Ci synka,nie martw się o poród,(chociaż ja jestem jeszcze przed)ale do czego dążę moja siostra też bardzo chciała urodzić naturalnie, a na jej oddziale wszystkie babeczki od razu wołały cc ona leżała ponad tydzień, a jak już dostała skurczy około 6rano to dopiero urodziła przed 16stą bardzo wymęczona no i akcja porodowa się zatrzymała, nie miała już skurczy partych a było już główkę widać i też niestety spadło tętno więc szybciutko zrobiono jej cc i długo nie mogła dojść do siebie, miała taka blokadę psychiczną,że nie urodziła...dopiero,gdy pani ordynator jej wszystko na spokojnie wytłumaczyła i zatroszczyła się o nią i jej córeczkę,zrozumiała,że urodziła,a ta ingerencja chirurgiczna to oczywiście ostateczność,ale która uratowała życie jej i jej córeczki...
Women23 Życzę powodzenia i zdrówka oraz całuski,na pewno taka dzielna kobitka jak Ty da radę!!!
Jesteś dzielna i gratuluje Ci synka,nie martw się o poród,(chociaż ja jestem jeszcze przed)ale do czego dążę moja siostra też bardzo chciała urodzić naturalnie, a na jej oddziale wszystkie babeczki od razu wołały cc ona leżała ponad tydzień, a jak już dostała skurczy około 6rano to dopiero urodziła przed 16stą bardzo wymęczona no i akcja porodowa się zatrzymała, nie miała już skurczy partych a było już główkę widać i też niestety spadło tętno więc szybciutko zrobiono jej cc i długo nie mogła dojść do siebie, miała taka blokadę psychiczną,że nie urodziła...dopiero,gdy pani ordynator jej wszystko na spokojnie wytłumaczyła i zatroszczyła się o nią i jej córeczkę,zrozumiała,że urodziła,a ta ingerencja chirurgiczna to oczywiście ostateczność,ale która uratowała życie jej i jej córeczki...
Women23 Życzę powodzenia i zdrówka oraz całuski,na pewno taka dzielna kobitka jak Ty da radę!!!