reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

:-p
Pati gratuluję szybkiej utraty wagi, moja na razie stoi w miejscu... :-(
Spóźnione 100 lat dla Marcelka z okazji skończonego miesiąca!!! :-)

No i dalej się drze... a niech się drze, mam to gdzieś... ma suchą pieluszkę, ciepło ubrany, smoczek mu co chwilę wypada, nie boli go brzuszek... jest nakarmiony, odbity... nikt mu kurka nie przeszkadza, więc nie wiem o co kaman...
:confused:


GRRRRRRRRRRRR :wściekła/y:
mój też ostatnio częściej głodny
a wczoraj wieczorem było u nas identycznie
normalnie słowa mi z ust wyjęłaś:-D:-D:-D


jak ty Pati z tą wagą zrobiłaś??????? kurde ja mam jeszcze 2,5 kilo do zrzucenia:-) ale chyba dopiero na fitnesie to zrobie:-) bo w domu za dużo ciasteczek wpierdzielam;-)
na szczęście Kacperek chyba lubi:-) bo nie krzyczy że mama tyle je:-)

ja sama nie wiem, bo generalnie w ciąży to ja duzo nie przytyłam
ale za to przez zimę trochę mi się nazbierało i teraz muszę te zaległe kilosy zrzucić
od grudnia będę śmigac na fit:cool2::cool2::cool2:

idę bo Marcel kwęka
już mu się kazruzela znudziła albo dydek wypadł:-p
 
reklama
tralalala mam 1 kg mniej niż przed zajściem w ciążę:-D:-D:-D:-D:-D
jeszcze 5 zgubię i będzie cacy
bo te 5kg było do zrzucenia przed ciążą na wiosnę:-p:-p:-p

idę z synkiem maleńkim poleżakować na brzuszku:cool2::tak:;-):happy2:

Pati, Bira gratuluję zrzuconej wagi!!! Super, dziewczyny na medal :-):-)

Pati oj to Sami sobie odbija brata w szkole, w życiu bym nie pomyślała, że taki super chłopak zaczyna łobuzować. Ale jak tak się patrzy na zdjęcia to pewnie jest z tych sympatycznych łobuzów (patrząc z perspektywy belfra).

Misia jesteś wielka, musisz to sobie często przypominać. Jestem z Tobą.

Women, Dorianku witajcie w domku i na bb.

Sabina, Kathe współczuje z powodu braku wózka.

Ja też mam w planach jakieś zajęcia ruchowe w grupie pań pragnących zrzucić "conieco", ciekawe, jak i kiedy uda mi się to zrealizować? No ale na razie to jeszcze poród mnie czeka :tak::tak::tak:

Wisienka trzymaj się.

Asix pomyślnego załatwiania spraw.
 
Witam sie dzis wyjatkowo rano:-):-):-)

Nasz synus chyba zalapal ze jest noc i dzien... i w nocy spal 3 godzinki potem amciu - zmiana pieluszki - amciu i spanie znowu 3 godzinki:-):-)
wieczorem tylko chyba dopadla go koleczka, mysle,ze to przez mleko kupne, bo do tej pory byl tylko cyc, a tu zachcialo mi sie jechac do Wrocka i dostal raz mleczko Bebiko:baffled::baffled: ...no ale masaz, suszarka, tulenie i jakos przeszlo...

Women, witaj i pisz co u Was:tak::tak::tak:
 
witam mamcie, stukam sie herbatka mlekopedna:-p
u nas nocka wporzadku, mala jadla o 22 pozniej po 1szej i az... o 7mej:szok: az normalnie mialam wyrzuty sumienia ze jej nie obudzilam na karmienie/ bo kazali budzic jesli przekracza w dzien 3 godziny a w nocy 4,5 . w sumie kwekala ale nie wygladala na glodna i o 7mej tez specjalnie sie nie rzucila na cyca wiec chyba jej nie zaglodzilam:sorry2: po 7mej poszlysmy obie w kime ja sie budze a ona na brzuchu sobie lezy:-p sama sie przekrecila, silna jest skubana, glowe podnosila juz w 4tej dobie zycia:-p jak ja nosimy do odbicia to podnosi glowe i podpiera sie do tylu na rekach:blink:

qrcze dziewczyny zazdroszcze wagi:tak: ja w sumie przytylam w ciazy 22kilo, do zrzucenia zostalo5kilo

od kiedy mozna juz cwiczyc??moj brzuch to flak:zawstydzona/y: wlasnie musze sie jescze umowic do lekarza na ta kontrole za 6tyg. Dziewczyny a co z sexem??:-) bo chyba dopiero po 6tygodniach mozna cokolwiek zaczynac?? a pierwszy okres kiedy ma sie pojawic?glupie pytania ale naprawde nie wiem:zawstydzona/y:
 
Witam sie dzis wyjatkowo rano:-):-):-)

Nasz synus chyba zalapal ze jest noc i dzien... i w nocy spal 3 godzinki potem amciu - zmiana pieluszki - amciu i spanie znowu 3 godzinki:-):-)
wieczorem tylko chyba dopadla go koleczka, mysle,ze to przez mleko kupne, bo do tej pory byl tylko cyc, a tu zachcialo mi sie jechac do Wrocka i dostal raz mleczko Bebiko:baffled::baffled: ...no ale masaz, suszarka, tulenie i jakos przeszlo...

Anulka, Kathe gratuluję nocnej stabilizacji (oby już tak zostało).
Anulka a jak babcia sobie wtedy poradziła z karmieniem, bo pamiętam, że pisałaś, że Wasz synek w ogóle nie toleruje smoczka. Nie było problemów z butlą?
 
czesc mamuski :-)


Ja jestem na nogach od 4:00 i właśnie moje młodsze dziecko chyba pójdzie spać, usypiam go smoczkiem na chama bo już mam go cholernie dosyć...

No i dalej się drze... a niech się drze, mam to gdzieś... ma suchą pieluszkę, ciepło ubrany, smoczek mu co chwilę wypada, nie boli go brzuszek... jest nakarmiony, odbity... nikt mu kurka nie przeszkadza, więc nie wiem o co kaman...
:confused:


GRRRRRRRRRRRR :wściekła/y:

ja już nie chcę mieć dzieci :no:

Misia wspolczuje i trzymaj sie dzielnie
ja narazie sie ciesze bo mloda przestala sie tak wydzierac a spi mi po 1.5-2 h
tez chcialam karmic min. co 2,5h ale sie nie da
duzo sily
i wiary :sorry2:

ale dzieci mi tez juz sie odechcialo :sorry2:

qrcze dziewczyny zazdroszcze wagi:tak: ja w sumie przytylam w ciazy 22kilo, do zrzucenia zostalo5kilo

od kiedy mozna juz cwiczyc??moj brzuch to flak:zawstydzona/y: wlasnie musze sie jescze umowic do lekarza na ta kontrole za 6tyg. Dziewczyny a co z sexem??:-) bo chyba dopiero po 6tygodniach mozna cokolwiek zaczynac?? a pierwszy okres kiedy ma sie pojawic?glupie pytania ale naprawde nie wiem:zawstydzona/y:

na pocieszke ja mam juz podwojnego flaka :sorry2:
z Milena mi brzuch wystrzelil w 7 miesiacu ciazy i stal sie tak ogromny ze mam zajebiste rozstepy i flaczka ktory mi zwisa :wściekła/y:
a teraz brzuch znowu miekki i cos czuje ze moj zwis sie powiekszyl :wściekła/y:

ja tam juz wiem ze to sie w 100% nie cofnie
ale ja sie nie przejmuje bo powiedzialam Karolowi ze jak pojde tu do pracy to odkladam sobie na operacje plastyczna wyciecia tego zwisu :dry:
i naprawde to zrobie :tak::dry:
nie bede cale zycie na to cos patrzyla
fujjjjjjjj

a co do cwiczen to ja juz bym zaczela na brzuch ale nie wiem czemu podbrzusze mnie boli :confused:
polozna moiwla ze jak bedzie bolec to szybko mam przyjsc do spzitala ale ja nie wiem czy to oznacza cos powaznego....:confused:
a boli jakby sie mialo zakwasy po cwiczeniach

tez tak macie??

a sexik po naturalnym porodzie po 6 tygodniach powinien sie odbyc bo sie wszystko musi zagoic

po pierwszej ciazy to my chyba 2 tygodnie odczekalismy :-p
a teraz to jakos nie mam ochoty,i poczekam do 22 grudnia bo wtedy mi polog mija
:-p:-p

jejku ide sprzatac bo mi slonce swieci i widze jaki mam syf na podlodze :szok::szok:
 
sabina-no u mnie temp. dzisiaj to o.k 0 C ale chyba ubiore go tylko w takiego pluszaka-2 czapeczki zarzuce-jedna zwyla druga welniana i jazda do autka a stamtad do ratusza i spowrotem-powinno byc ok.,co?
apropos kichania to moj maly tez jak kichal w szpitalu to mu zostalo do teraz-dziwne,co???

mam jeszcze jedno pytanko-moje malenstwo ma cala czerwona dupke no i nie wiem co robic-1 dzien uzywalam bepanthen no i nie zeszlo wiec od dzisiaj posypuje pudrem-dobrze robie czy cos innego powinnam zrobic????



dobra kochane ja spadam do kapieli,bo maly dopiero od rana usnal i ogarnac chalupke troche musze...
 
kathe to i tak super ze tylko 5 kg zostalo :szok: , jak bedziesz dalej karmic piersia to szybko zrzucisz :tak: ja tez ponad 20 na plusie jak narazie :baffled: i myslalam ze tylko z 5 kg odchodzi po, a jak mi zostanie tylko 5 to bede bardzo happy :-) co do cwiczen to ja juz zorientowana haha i jesli rodzilas silami natury to od 24h po porodzie mozesz zaczac wciagac brzuch, a po 4 tyg. zaczac cwiczenia, a jesli przez cc to z tym wciaganiem nie wiem jak jest, a z cwiczenia mozesz zaczac po 6, ale po uprzedniej konsultacji z doktorkiem. Ja juz mam caly program opracowany :cool2:

Asix to super ze trafilas ze swoimi obliczeniami :tak: ja wg. OM powinnam juz 7.11 rodzic a wg. moich obliczen to ok 17.11 i tez du.pa :cool2: jak mnie dzisiaj w nocy nie wezmie to jutro jak moj bedzie w domciu biore sie za porzadne sprzatanie, pozniej namowie go na dllluuugi spacer a jak to nie pomoze to jeszcze po schodach pochodze na wieczor, bo juz jestem zdesperowana :baffled: we wtorek moja siostra przyjezdza i zostaje tylko do niedzieli, i jak w tym czasie nie urodze to chyba wsiadam z nia w samolot, bo wlasnie mi przyszla decyzja ze nie dostane kasy na dziecko :wściekła/y: po.... ta anglia. jestem zla jak nigdy dotad jeszcze nie bylam :no:
a Ty Asix dostalas tzw. becikowe czy tez Ci odrzucili wniosek?? :confused:
 
Hej dziewczyny
Ale miło być w domu,po 10 dniach w szpitalu.
Kochane sporo przeszłam nie spodziewałabym sie nigdy ze sprawy sie tak potoczą,ale coż.
Sam poród był traumatycznym przeżyciem.8 godzin rodziłam naturalnie 10 cm rozwarcia(wywołanie skurczy poprzez przebicie pęcherza)Bóle okropne krzyzowe i pachwinowe szok.wyłam z bólu.Po 8h mały zaczal tracic tętno i szybko na sale operacyjna i ciach mnie pocieli.
Wiec mam jakby dwa porody za sobą,czuję sie mało spełniona bo bardzo chcialam urodzić natulanie.Ale wazne ze Dori jest juz ze mna cały i zdrowy,.
Nie wiem co u Was nie bede teraz w stanie tego nadrobic,poniewaz jestem sama z małym nie mam pomocy,wiec malo czasu dla siebie w przerwach jak maly spi to cos posprzatac trzeba cos zjesc albo umyć sie sama.Nie jest łatwo ale tez nie jest zle.Mały jest cudowny,dzis po pierwszej nocy przespanej od 22-9.20 z trzema przerwami na karmienie i przebranie to moge powiedzieć ze mam małe cudo w domu oby to weszło mu w krew.
Napiszcie tylko co u Kajuni bo martwilam sie o nią.

Pozdraawiam wszystkie mamy.
 
reklama
Hej dziewczyny
Ale miło być w domu,po 10 dniach w szpitalu.
Kochane sporo przeszłam nie spodziewałabym sie nigdy ze sprawy sie tak potoczą,ale coż.
Sam poród był traumatycznym przeżyciem.8 godzin rodziłam naturalnie 10 cm rozwarcia(wywołanie skurczy poprzez przebicie pęcherza)Bóle okropne krzyzowe i pachwinowe szok.wyłam z bólu.Po 8h mały zaczal tracic tętno i szybko na sale operacyjna i ciach mnie pocieli.
Wiec mam jakby dwa porody za sobą,czuję sie mało spełniona bo bardzo chcialam urodzić natulanie.Ale wazne ze Dori jest juz ze mna cały i zdrowy,.
Nie wiem co u Was nie bede teraz w stanie tego nadrobic,poniewaz jestem sama z małym nie mam pomocy,wiec malo czasu dla siebie w przerwach jak maly spi to cos posprzatac trzeba cos zjesc albo umyć sie sama.Nie jest łatwo ale tez nie jest zle.Mały jest cudowny,dzis po pierwszej nocy przespanej od 22-9.20 z trzema przerwami na karmienie i przebranie to moge powiedzieć ze mam małe cudo w domu oby to weszło mu w krew.
Napiszcie tylko co u Kajuni bo martwilam sie o nią.

Pozdraawiam wszystkie mamy.

Women moja koleżanka przeżyła podobny poród, ogólnie też zaczęła naturalnie, wszystko niby gotowe i też synek zaczął tracić tętno i miała cc. Ale Ty to chyba medal powinnaś dostać za cierpliwość w ciąży i ból przy porodzie. Dzielna kobieta jesteś!!! A Kajunia niedawno pisała, że są w domu, chłopcy są ogromnymi żarłokami i jak na razie, jak wyszli ze szpitala, jest w miarę dobrze.
 
Do góry