reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

nie wazne czy prawdziwe ale wrażenie robi na mnie przeogromne az mi łezki sie zbierają na mysl ze jeszcze troche i nie bede czuła juniorka w brzuszku....OOOO własnie sie odezwał mój malutki szkarabek
Ide zaparzyć kawkę ,czy ktoś ma ochote na puszczalaska z mleczkiem
 
reklama
Monia vel women;-)...ja poproszę o kawkę;-)
właśnie skończyłam sprzątać kuchnię i duży pokój:-p
teraz lece z koksem dalej....
dzisiaj o 14tej przyjezdza moja chrzestna z kuzynką
ostatnio była u mnie(chrzestna) jak się Samuel urodził:szok:


a wogóle to jutro idziemy z mężem na imprezkę do clubu...
hihi pierwszy raz malutki do babci na noc pojedzie:tak::tak::tak::tak:
nasi przyjaciele wyprawiaja urodziny i będziemy tańcować
tralalalala tralalala
 
Cześć mamusie:-)

Jestem dzisiaj padnięta... mała dała nam tak popalić że chodzę po scianach. A taka grzeczna była... Zazdroszczę nierozdwojonym tego nocnego spokoju;-)

Poza tym u nas ok. Mała przybiera, od wyjścia ze szpitala jest 300 gram na plusie. Do tego uż sie wycwaniła i nie chce spać sama... próbujemy kłaść ja do łóżeczka przy każdej okazji ale ten mały kikrus zaraz stawia wszystkich na baczność... Mnie nadal boli tyłek i mam fatalna morfologię... w sobotę mam przyjść do szitala na badania i mam nadzieję, że już będzie ok.
 
pati kawka zrobiona prosze bardzo...........
imprezka powiadasz uuuuuuuuuuuu niezle hihi kiedy my zaiprezujemy hhohoh

bira widze ze malutka rosnie jak na drozdzach,superrrr
 
Czesc Kochane:-):-):-):-)


Dziękujemy wszystkim za gratulacje, SMSki i w ogole:tak::tak::tak:

My od wtorku jestesmy w domku, jestem tak szczesliwa, ze chyba brak mi slow by to wyrazic... Nigdy nie pomyslalabym, ze takie malenstwo to taki skarb...

Nasz syneczek jest bardzo grzeczny i jestesmy w nim zakochani...:-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Przezylismy chwile grozy... i wscieklosci na lekarzy, ale teraz to juz nie jest wazne... Najwazniejsze, ze jestesmy juz razem i wszystko jest ok...

Jestem zla, ze moja ginekolog nie zauwazyla, ze maluszek jest duzy... jej wychodzilo 3600g... w szpitalu (kiedy to wyszlam na wlasne zadanie - tydzien przed porodem) tez nikt nie zauwazyl tego... Dopiero, gdy poszlam do lekarza pracujacego w szpitalu, to on zbadal mnie i natychmiast dal skierowanie na c.c... ze wzgledu dysproporcji plodu do wielkosci mojej miednicy... i przy cieciu okazalo sie jeszcze, ze moje malenstwo jest owiniete 2 razy pepowina... hmmm, juz nawet nie chce myslec co byloby gdyby... brrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Takze bardzo wiele zawdzieczamy temu lekarzowi - no i on nawet osobiscie zrobil cesarke:tak::tak::tak:

A jak sie dowiedzilam lezac w szpitalu - kilka dni wczesniej rodzila dziewczyna - silami natury, chlopczykowi przeszla glowka, a barki zaklinowaly sie... dziewczyne prawie, ze polamali, bo nie mozna bylo wydostac dziecka, a chlopczyk ma jedna strone sparalizowan - czy jakis niedowlad - nie rusza raczka... wazyl 4800g... i nikt nie zrobil c.c.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Kochaniutkie, poki co to na tyle...
Zmykam do maluszka, pozniej doczytam co u Was.
Jak znajde chwilke to zamieszcze troszke fotek:-):-):-)
 
Anulka WITAJ
o Jaaaaaaaa 4800 miała urodzić naturalnie szokkk
Boże całe szczescie z e u Ciebie w czasie sie zoorientowali
Treaz tylko sie cieszyć i dbac o malenstwo
Uciekam do wanny,bede na pol godzinki
 
no anulka to mnie niezle teraz nastraszylas tym dzieciatkiem no i niedopatrzeniem lekarzy
ale dobrze ze u ciebie wszystko o.k

ja wlasnie po wyspaniu kawce no i terazmoze spacerek trzasne dopoki jest ladna pogoda no bo w sumie mam chodzic nie???

dobra kochane to do pozniej....
 
reklama
Do góry