reklama
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Dziękuje kochane:-) :-)
własnie wróciłam z kolacyjki z mężusiem:-)
ćwiarteczka mi stuknęła:-) heheh leci czas leci:-)
własnie wróciłam z kolacyjki z mężusiem:-)
ćwiarteczka mi stuknęła:-) heheh leci czas leci:-)
sugarspunsister
matka polka superstar
sto lat!!!!
co do poscieli ja tak jak misia...
tylko ze moja kolyska bedzie za 2 tygodnie...
mam nadzieje ze dotrwam ;-)
co do poscieli ja tak jak misia...
tylko ze moja kolyska bedzie za 2 tygodnie...
mam nadzieje ze dotrwam ;-)
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
czesc dziewczyny :-)
znikłam na pare dni bo komp nam padł
ale nadal 2 w 1 jestesmy ;-)
no ale z niusów to dzisiaj czop mi odszedł :-) wiec do spzitala sie juz wyszykowałam hihiii
ok ide poczytac co tam u was sie działo
urodziło sie nastepne listopadowiatko??
znikłam na pare dni bo komp nam padł
ale nadal 2 w 1 jestesmy ;-)
no ale z niusów to dzisiaj czop mi odszedł :-) wiec do spzitala sie juz wyszykowałam hihiii
ok ide poczytac co tam u was sie działo
urodziło sie nastepne listopadowiatko??
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
no i poczytałam z grubsza bo padam
a raczej ręka mi cholernie drętwieje :sick: niestety nie przeszło...
Sabinko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!! :-):-):-)
sto lat sto lat!!!!!!!!!!!
błyskawicznego porodu,zdrówka dla ciebie i malenstwa!!!!!!
buziaczki :*:*:*:*:*:*:*:**:*:*:*
Misiu ojj wspolczuje biedactwo ci takich atrakcji na saqmiutki koniec
Kreciku głowka do góry,bedzie dobrze!!!!! ja tez mialam pod górke i wszystko sie jakos ładnie zaczeło układac i napewno u ciebie tez miną złe chwile ;-)
widze ze zadnego listopadowiątka nie przybyło
ja dzisiaj jak zauwazyłam ze mi czop odszedł to od razu telefon do Karola,powiedzialam mu ze mi czop odszedł a on na to ''ze co??''
ogolnie chodziło mi o to ze czas najwyzszy powiadomic pracodawce ze jak zaczne rodzic to Karol znika z pracy w trybie natychmiastowym,a ze zawsze zapominał to dzisiejszy czop dał mu kopa do przełozonego :-) no i przy okazji załatwil od razu sobioe wolne na czas mojego pobytu w szpitalu
no a co do skurczy to robia sie coraz częstsze i mocniejsze
jeszcze nie regularne ale widze roznice
teraz jak mnie chwyta skurcz to musze usiąść bo nogi sie pode mna uginają
ale co jeszcze!!
dzis Hania miala pierwszą czkawke!!!!!!!!!! takze WRESZCIE wiem co to jest i jak to jest
no to chyba koncze bo reka mnie boli :sick: kurka noo
takze dobranoc kochane i do juterka :-)
a raczej ręka mi cholernie drętwieje :sick: niestety nie przeszło...
Sabinko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!! :-):-):-)
sto lat sto lat!!!!!!!!!!!
błyskawicznego porodu,zdrówka dla ciebie i malenstwa!!!!!!
buziaczki :*:*:*:*:*:*:*:**:*:*:*
Misiu ojj wspolczuje biedactwo ci takich atrakcji na saqmiutki koniec
Kreciku głowka do góry,bedzie dobrze!!!!! ja tez mialam pod górke i wszystko sie jakos ładnie zaczeło układac i napewno u ciebie tez miną złe chwile ;-)
widze ze zadnego listopadowiątka nie przybyło
ja dzisiaj jak zauwazyłam ze mi czop odszedł to od razu telefon do Karola,powiedzialam mu ze mi czop odszedł a on na to ''ze co??''
ogolnie chodziło mi o to ze czas najwyzszy powiadomic pracodawce ze jak zaczne rodzic to Karol znika z pracy w trybie natychmiastowym,a ze zawsze zapominał to dzisiejszy czop dał mu kopa do przełozonego :-) no i przy okazji załatwil od razu sobioe wolne na czas mojego pobytu w szpitalu
no a co do skurczy to robia sie coraz częstsze i mocniejsze
jeszcze nie regularne ale widze roznice
teraz jak mnie chwyta skurcz to musze usiąść bo nogi sie pode mna uginają
ale co jeszcze!!
dzis Hania miala pierwszą czkawke!!!!!!!!!! takze WRESZCIE wiem co to jest i jak to jest
no to chyba koncze bo reka mnie boli :sick: kurka noo
takze dobranoc kochane i do juterka :-)
sugarspunsister
matka polka superstar
mamo to ja sie zaczynam cykac ;-)
moja kolyska plynie przez ocean, dzisiaj wypralam ciuchy dla malej
hehehe
torby nie spakowalam
przy drugim inaczej
moja kolyska plynie przez ocean, dzisiaj wypralam ciuchy dla malej
hehehe
torby nie spakowalam
przy drugim inaczej
czesc kochane
kolejny dzien w szpitalu mija..... budza juz o 6.00 buuuu... no i w nie dadza o sobie zapomniec nawet w nocy, bo budza o 22.00, 24.00 oraz 2.00 na jakies brzuszki, czy trabki... jak w sredniowieczu sluchaja brzuszki przez metalowa trobke. Smiac mi sie chcialo jak to pierwszy raz zobaczylam.
misia daja mi o 24.00 taka pomaranczowa tabletke razem z ta biala niedobra. Na wiecej szpitala nie stac i tak mam sie cieszyc ze dostaje ja chociaz raz. Paranoja!!!!
dzis mam miec robione USG. Od paru dni maja mi robic i sie jakos doczekac niemoge Jest jedna aparatura na caly szpital! !#$%^&*&^%$##$!!! grrr!!
....ale mnie maly wykopal, od rana podpieta pod KTG bylam prawie godzine. Nie lubimy tego z maluszkiem. On bardzo sie wierci i kopie az pod zebra a ja mam dosc takich mocnych kopniakow. Wychodza przez to tez ciagle slurcze bo to maly tak sie rozkopuje. Ehh... ciekawe do kiedy poleze tu....
No nic zaraz bedzie obchod kochane. Do pozniej :** buzka!
kolejny dzien w szpitalu mija..... budza juz o 6.00 buuuu... no i w nie dadza o sobie zapomniec nawet w nocy, bo budza o 22.00, 24.00 oraz 2.00 na jakies brzuszki, czy trabki... jak w sredniowieczu sluchaja brzuszki przez metalowa trobke. Smiac mi sie chcialo jak to pierwszy raz zobaczylam.
misia daja mi o 24.00 taka pomaranczowa tabletke razem z ta biala niedobra. Na wiecej szpitala nie stac i tak mam sie cieszyc ze dostaje ja chociaz raz. Paranoja!!!!
dzis mam miec robione USG. Od paru dni maja mi robic i sie jakos doczekac niemoge Jest jedna aparatura na caly szpital! !#$%^&*&^%$##$!!! grrr!!
....ale mnie maly wykopal, od rana podpieta pod KTG bylam prawie godzine. Nie lubimy tego z maluszkiem. On bardzo sie wierci i kopie az pod zebra a ja mam dosc takich mocnych kopniakow. Wychodza przez to tez ciagle slurcze bo to maly tak sie rozkopuje. Ehh... ciekawe do kiedy poleze tu....
No nic zaraz bedzie obchod kochane. Do pozniej :** buzka!
reklama
Pati26
Mama Marcela i Samuela
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 357
dzień doberek..
Lilka..o kurcze,ciekawe co tam u Ciebie?
moze już tulisz bobaska:-) odezwij się koniecznie;-)
larvunia...bidulko wytrzymaj jeszcze troszkę
przerypane w szpitalu wiem ,ale czego się nie robi dla maluszka:-)
buziaczki dla Ciebie;-)
misiu...współczuję takich sensacji na finiszu...
trzymaj się kochana;-)
Kreciku...główka do góry,będzie dobrze-musi być
przytulam Cię mocno:-):-):-)
Lilka..o kurcze,ciekawe co tam u Ciebie?
moze już tulisz bobaska:-) odezwij się koniecznie;-)
larvunia...bidulko wytrzymaj jeszcze troszkę
przerypane w szpitalu wiem ,ale czego się nie robi dla maluszka:-)
buziaczki dla Ciebie;-)
misiu...współczuję takich sensacji na finiszu...
trzymaj się kochana;-)
Kreciku...główka do góry,będzie dobrze-musi być
przytulam Cię mocno:-):-):-)
Podziel się: