reklama
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
no to pospałam!!!!!!!!!!!!!:-( cholerka..........
Kobitki kochane, tesknie za wami ale mam doly bo raz jest dobrze a raz zle! Zaraz powiem o co choidzi ale najpierw o czym innym!!!
Pati, Sabinko milo ze o mnie pamietacie!!!! Buziaczki dla was!!!
Larvuniu trzymaj nozki i fajnie ze mas neta!!!!
Misiu, super ze Wikus juz sie przyzwyczail do nowosci, a jeszcze fajniej ze juz za pare dni bedziesz podwojna mamusia!!!!
Agar, witaj lipcoweczko 2006!!!! A co do miejsca do przewijania to zalezy chyba od tego ile ma sie miejsca w domku! Jak mam przewijak z Ikei z ktorego do tej pory korzystam a jak dzieci wyrosna to sie tylko deske usowa i jest normalny regal!!!
Jolie, Anulka, Anineczka,Sylwia,Lilka, Women, Kajunia, Ladina, Motylinek, Bira i wszystkei ktorych nie wymienilam- pozdrawiam goraco i zycze milego dnia i czasu do porodu albo przy dzieciach!!!!
U mnie lipa!!! Od czasu kiedy lekarka mnie postraszyla czekalam az przyjedzie moja mama! OKi, mama jest, zostawila wszystkie sprawy i przyjechala by byc ze mna! Niestety wczoraj sei dowiedziala, ze musi byc we Wrocku by zalatwic jedna wazna sprawe! (ach te cholerne urzedy)! Teraz siedze jak na szpilkach, torba do szpitala spakowana, brzuch twardnieje coraz czesciej i mocniej a moja mama musi mnie zostawic na 2 dni! Niby nie dlugo ale ja mam dziwne szczescie, ze wszystko u mnie sie dzieje w nieodpowiednim czasie! Glupia lekarka mowi mi ze dobrze jak dzidzia poczeka ze 2 tygodnie a kaze mi zrobic termin do siebie za 3 tygodnie!!!! Ja juz wariuje!
Jedyne wsyjscie, ze ide w czwartek na akupunkturke do mojej poloznej i kaze sobie zrobic przeglad, podlaczyc sie pod ktg i zobaczymy jak ona to widzi! Inaczej oszeleje! Pomyslalam ze zrobimy maly sexik i moze cos ruszy ale boje sie bo jednak dzidzia jest niziutko w kanale rodnym i nie wiem czy to by jakos nie zaszkodzilo! W poprzedniej ciazy szalelismy z mezykiem do konaca a teraz poprostu sie boje! Moj super lekarz ma teraz urlop a do tej durnej nowej bay nie chce isc! Ostatnio jak bylam to wiedzac ze mam malo wod, pojezdzila mi niecala minutke po brzuchu nie sparawdzajac jak dzidzia urosla ( o to jest wazne przy malej ilosci wod), powiedziala ze macica zmiekczona, glowka dobrze wyczowalna i ja mam przyjsc do niej za 3 tygodnie????!!!! Mowie wam, moze to chaotycznie opisalam ale ja poprostu dostaje swira! Placze z byle powodu, ledwo sei ruszam a tu jeszcze moja mama musi jechac 800km w jedna strone- czyli kolejny powod do stresu bo 1600km w dwa dni to troche dluga podroz!!!!
Sorki ze tak nasmucilam!!!!
Pati, Sabinko milo ze o mnie pamietacie!!!! Buziaczki dla was!!!
Larvuniu trzymaj nozki i fajnie ze mas neta!!!!
Misiu, super ze Wikus juz sie przyzwyczail do nowosci, a jeszcze fajniej ze juz za pare dni bedziesz podwojna mamusia!!!!
Agar, witaj lipcoweczko 2006!!!! A co do miejsca do przewijania to zalezy chyba od tego ile ma sie miejsca w domku! Jak mam przewijak z Ikei z ktorego do tej pory korzystam a jak dzieci wyrosna to sie tylko deske usowa i jest normalny regal!!!
Jolie, Anulka, Anineczka,Sylwia,Lilka, Women, Kajunia, Ladina, Motylinek, Bira i wszystkei ktorych nie wymienilam- pozdrawiam goraco i zycze milego dnia i czasu do porodu albo przy dzieciach!!!!
U mnie lipa!!! Od czasu kiedy lekarka mnie postraszyla czekalam az przyjedzie moja mama! OKi, mama jest, zostawila wszystkie sprawy i przyjechala by byc ze mna! Niestety wczoraj sei dowiedziala, ze musi byc we Wrocku by zalatwic jedna wazna sprawe! (ach te cholerne urzedy)! Teraz siedze jak na szpilkach, torba do szpitala spakowana, brzuch twardnieje coraz czesciej i mocniej a moja mama musi mnie zostawic na 2 dni! Niby nie dlugo ale ja mam dziwne szczescie, ze wszystko u mnie sie dzieje w nieodpowiednim czasie! Glupia lekarka mowi mi ze dobrze jak dzidzia poczeka ze 2 tygodnie a kaze mi zrobic termin do siebie za 3 tygodnie!!!! Ja juz wariuje!
Jedyne wsyjscie, ze ide w czwartek na akupunkturke do mojej poloznej i kaze sobie zrobic przeglad, podlaczyc sie pod ktg i zobaczymy jak ona to widzi! Inaczej oszeleje! Pomyslalam ze zrobimy maly sexik i moze cos ruszy ale boje sie bo jednak dzidzia jest niziutko w kanale rodnym i nie wiem czy to by jakos nie zaszkodzilo! W poprzedniej ciazy szalelismy z mezykiem do konaca a teraz poprostu sie boje! Moj super lekarz ma teraz urlop a do tej durnej nowej bay nie chce isc! Ostatnio jak bylam to wiedzac ze mam malo wod, pojezdzila mi niecala minutke po brzuchu nie sparawdzajac jak dzidzia urosla ( o to jest wazne przy malej ilosci wod), powiedziala ze macica zmiekczona, glowka dobrze wyczowalna i ja mam przyjsc do niej za 3 tygodnie????!!!! Mowie wam, moze to chaotycznie opisalam ale ja poprostu dostaje swira! Placze z byle powodu, ledwo sei ruszam a tu jeszcze moja mama musi jechac 800km w jedna strone- czyli kolejny powod do stresu bo 1600km w dwa dni to troche dluga podroz!!!!
Sorki ze tak nasmucilam!!!!
Witam wieczorową porą
byłam dziś u lekarza z Tulką i okazało się, że ma anginę, więc szpital w domku trwa już 3 tydzień.
Dziewczyny czy macie przygotowane specjalne miejsce do przewijania????
Dla Tuśki mieliśmy w jej pokoju tzw. posiadaliśmy łóżeczko tzw. kombajn, ale teraz kupiliśmy nowe zwykłe, a Tosiek będzie z nami w pokoju w koszyku wiklinowym.
Tak się zastanawiam, że może w łaziecne coś zorganizuję.
Już sama nie wiem.
dzien dobry mamusie
ja dzis mam jakis kiepski humorek :sick:
agar: nie mam co prawda doswiadczenia ale wydaje mi sie to bardzo praktyczne
wkoncu malucha przewija sie czesto i chyba lepiej miec wszystko pod reka a nie za kazdym razem wszystko rozkladac
my postanowilismy zrobic taki kacik w lazience, maz zamontowal mi blat nad pralka
i na to ma taka nakladke z ikea
mozna podobno nawet na pralce przewijac
wszystko zalezy od tego czy masz miejsce
kreciku ; nie przewiduj najgorszego , wszystko sie dobrze ulozy
a co sie dzieje z women ?????
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Sylwia odpoczywaj ile dasz rady:-) daj znać po wizycie:-)
Kreciku trymaj się mocniutko napewno wszystko sie uda mama zdąży wrócić zanim się rozdwoisz i wszystko wszystko będzie ok:-) jak się masz niepokoić to idź do jakiegoś innego lekarza żeby Cię uspokoił... ale napewno wszystko bedzie ok trzymam mocniutko paluski i Kacper w brzuchu też mi powiedział że trzyma;-)
Misia ale masz fajowo że już tylko 2 tyg:-) odliczasz dni pewnie:-) heheh a ja i wiele z nas nie znamy dnia ani godziny:-)
Mirka co to za kiepskie humorki ja od 2 nie śpie, o 3 właczyłam komputer bo nie mogłam leżęc i romienieję ;-) heheh żart:-) czytaj: czuję sie jakby mnie tramwaj przejechał:-)
Jadę do mamy na kawę:-) jedyne 20 kilometrów:-) ale co tam:-)
a potem na 17 do okulisty:-) jeszcze raz musze oczy sprawdzić czy napewno moge rodzic SN:-)
buziaki
Kreciku trymaj się mocniutko napewno wszystko sie uda mama zdąży wrócić zanim się rozdwoisz i wszystko wszystko będzie ok:-) jak się masz niepokoić to idź do jakiegoś innego lekarza żeby Cię uspokoił... ale napewno wszystko bedzie ok trzymam mocniutko paluski i Kacper w brzuchu też mi powiedział że trzyma;-)
Misia ale masz fajowo że już tylko 2 tyg:-) odliczasz dni pewnie:-) heheh a ja i wiele z nas nie znamy dnia ani godziny:-)
Mirka co to za kiepskie humorki ja od 2 nie śpie, o 3 właczyłam komputer bo nie mogłam leżęc i romienieję ;-) heheh żart:-) czytaj: czuję sie jakby mnie tramwaj przejechał:-)
Jadę do mamy na kawę:-) jedyne 20 kilometrów:-) ale co tam:-)
a potem na 17 do okulisty:-) jeszcze raz musze oczy sprawdzić czy napewno moge rodzic SN:-)
buziaki
10 tetra i 2 flanela plus 44 2-5kg pampersile kupilyscie pieluch?
dzien dobry mamusie
a co sie dzieje z women ?????
Mirka jestem jestem
melduję i sie i zarazem uciekam do wanny
jak wróce to napisze cos więcej.
Dziękuje za pamięć.:-)
Witam wszystkie mamusie,
ale pusto tu dzisiaj
Agatko ciekawe czy i tym razem będziesz pierwsza z Colinkiem.;-)
Głodna jestem straszliwie, jescze 30 min i obiadek
Może wieczorkiem będzie nas więcej
Całuski dla brzuszków
ale pusto tu dzisiaj
Agatko ciekawe czy i tym razem będziesz pierwsza z Colinkiem.;-)
Głodna jestem straszliwie, jescze 30 min i obiadek
Może wieczorkiem będzie nas więcej
Całuski dla brzuszków
Witam się dzis z Wam haftająco :sick:
od 4 rano męczy mnie ból brzucha i mam biegunkę, chce mi się rzygać i chyba zrobię sobie dzisiaj głodówkę bo jak tylko pomyślę o żarciu to mnie cofa. To nawet nie jest zgaga ale ucisk na żołądek spowodowany rozmiarami mojego "obcego" który wciska mi się wszędzie i czuję się tak obolała... :-(
Teraz marzę żeby choc troszkę chatę ogarnąć bo syf kiła i mogiła... a ruszać się za bardzo nie mogę, bo zaraz do kibla lecę... Wiem że jakbym pojechała do szpitala zostawiając mieszkanie w tym stanie to nie tylko mój mąż by nie posprzątał, ale i gorszy las bym zastała...
Mam obawy co do pęknięcia pęcherza płodowego, tym bardziej że młody leży w poprzek i rusza się niemiłosiernie, poprzeczne ułożenie płodu właśnie sprzyja przedwczesnemu pęknięciu pęcherza i odpłynięciu wód, więc się dygam czy dotrwam do planowanej cesarki...
Jejku jak ta ciaża mnie spowalnia :sick:
Pati a więc jednak Marcel? :-)
Sabinko daj znac jak tam wizyta u okulisty
Mirka główka do góry! ;-)
Kreciku o matko ale sie porobiło! :-( Cud że jeszcze z tych stresów nie urodziłaś...
od 4 rano męczy mnie ból brzucha i mam biegunkę, chce mi się rzygać i chyba zrobię sobie dzisiaj głodówkę bo jak tylko pomyślę o żarciu to mnie cofa. To nawet nie jest zgaga ale ucisk na żołądek spowodowany rozmiarami mojego "obcego" który wciska mi się wszędzie i czuję się tak obolała... :-(
Teraz marzę żeby choc troszkę chatę ogarnąć bo syf kiła i mogiła... a ruszać się za bardzo nie mogę, bo zaraz do kibla lecę... Wiem że jakbym pojechała do szpitala zostawiając mieszkanie w tym stanie to nie tylko mój mąż by nie posprzątał, ale i gorszy las bym zastała...
Mam obawy co do pęknięcia pęcherza płodowego, tym bardziej że młody leży w poprzek i rusza się niemiłosiernie, poprzeczne ułożenie płodu właśnie sprzyja przedwczesnemu pęknięciu pęcherza i odpłynięciu wód, więc się dygam czy dotrwam do planowanej cesarki...
Jejku jak ta ciaża mnie spowalnia :sick:
Pati a więc jednak Marcel? :-)
Sabinko daj znac jak tam wizyta u okulisty
Mirka główka do góry! ;-)
Kreciku o matko ale sie porobiło! :-( Cud że jeszcze z tych stresów nie urodziłaś...
reklama
Podziel się: