reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Lila..żadnych dołków, proszę je zakopać raz na zawsze:tak:;-)

ja na szczęście ani żylaków ani rozstępów nie mam :-D
z Samuelkiem w ciązy tez nie miałam,
a przytyłam więcej niż teraz i brzuch miałam większy:eek:

słuchajcie...
ja mam do Was prośbę
chciałabym bardzo poznać Waszą opinię na temat znieczulenia zewnątrzoponowego
ja mam załatwionego anastezjologa i położną
ale im bliżej porodu tym bardziej boję się tego znieczulenia w kręgosłup:cool2:
ale z drugiej strony wiem że jak poczuje ten ból to od razu bede chciała zastrzyk
i ja głupia sama nie wiem czy brać czy nie
no bo też bez sensu płacic położnej skoro i tak wezme zastrzyk
dlatego bardzo proszę wypowiedzcie się na ten temat:tak::-(
 
reklama
słuchajcie...
ja mam do Was prośbę
chciałabym bardzo poznać Waszą opinię na temat znieczulenia zewnątrzoponowego
ja mam załatwionego anastezjologa i położną
ale im bliżej porodu tym bardziej boję się tego znieczulenia w kręgosłup:cool2:
ale z drugiej strony wiem że jak poczuje ten ból to od razu bede chciała zastrzyk
i ja głupia sama nie wiem czy brać czy nie
no bo też bez sensu płacic położnej skoro i tak wezme zastrzyk
dlatego bardzo proszę wypowiedzcie się na ten temat:tak::-(


Moje zdanie?
TAK TAK TAK :tak::tak::tak:
Mialam i chce jeszcze raz :-)
 
Lila..żadnych dołków, proszę je zakopać raz na zawsze:tak:;-)

ja na szczęście ani żylaków ani rozstępów nie mam :-D
z Samuelkiem w ciązy tez nie miałam,
a przytyłam więcej niż teraz i brzuch miałam większy:eek:

słuchajcie...
ja mam do Was prośbę
chciałabym bardzo poznać Waszą opinię na temat znieczulenia zewnątrzoponowego
ja mam załatwionego anastezjologa i położną
ale im bliżej porodu tym bardziej boję się tego znieczulenia w kręgosłup:cool2:
ale z drugiej strony wiem że jak poczuje ten ból to od razu bede chciała zastrzyk
i ja głupia sama nie wiem czy brać czy nie
no bo też bez sensu płacic położnej skoro i tak wezme zastrzyk
dlatego bardzo proszę wypowiedzcie się na ten temat:tak::-(
ja nie mam zupelnia doswiadczenia w tej sprawie
ja sie torche boja takiego znieczulenia
ale moj maz ( mial zerwane sciegna achillesa i go operowali) mial takie znieczulenie i mowil ze jest super
a mnie przeraza taka igla w kregoslup, ale przeciez wszystko jest dla ludzi
 
Boziu wlasnie zobaczylam maluszki Kajuni!!! Alez slodkie bobaski, takie tycie i jakie identyczne!!!! No rozkosz doslownie!!!!!

Pati co do tego znieczulenia to nie moge Ci nic doradzic bo ja tago nie mialam i teraz tez nie zamierzam!!! Napewno sa bardziej doswiadczone dziewczynki w tym temacie!!!

Mirka, cc tez mnie ominelo ale widze; ze Misia ci juz odpowiedziala!!!

Mi sie pare pajaczkow na nogach porobilo ale mam nadzieje ze nie zmienia sie w zylaki!!!
Mam inny problem, zauwazylam dzisiaj ze mi sie lapki trzesa i nie wiem od czego!!!??? Czy ktoras z was moze wie co jest przyczyna????
 
bira
to zylaki moga sie tez w pachwinach zrobic:szok::szok:?? Ja mam tendencje do zylakow, cala rodzina moja ma:baffled: Widze, ze zaczynaja sie mi robic na piszczelach, nie wyglada to najlepiej:baffled:
Rozstepow JESZCZE nie mam:happy:

Pati
ja tak jak Ty balam sie tego znieczulenia, wlasnie przez to , ze to wklucie jest w kregoslup:baffled: No ale swiadomosc tego, ze moge poprosic o nie w kazdej chwili, nie dala mi dlugo zwlekac;-) Mysle, ze jak poczujesz sliniejsze bole to wszelkie watpilwosci znikna;-) Ja teraz tez mam zamiar wziasc a jedyny lek mam przed tym , ze bedzie za pozno na jego podanie;-) (od jakies wielkosci rozwarcia juz nie podaja:dry:).
Moj maz tez mial to znieczulenie;-) w czasie operacji na przpukline.
 
Kathhe chyba masz racje jasnowidz z niego!!!:eek:
A co do nospy to ja jej nie brałam według jego zalecenia czyli 3x1 bo sadzilam skoro mnie brzuch nie boli to po co faszerować sie tabsami,no i wczoraj mnie skrzyczał i teraz juz chyba bede brała 3x1 bynjamniej do wizyty wtorkowej.
A tobie dlaczego każą brać nospe i ile jej bierzesz?
ja biore co 8 godzin czyli tez 3 razy dziennie po 1.Ja tez troche nie jestem przekonana do brania lekow w ciazy ale skoro lekarz kazal i upieral sie przy tym to oznacza ze chyba warto;-)

bira ty to sie masz z ta swoja tesciowa:-p chyba bym oszalala gdybym taka miala:laugh2: ale naszczescie narazie z moja jest oki:tak:zawsze jest po mojej stronie i bardzo nam pomaga. Co do tych bolow to mysle ze nie mam zylakow:baffled:mam nadzieje:-pTe bole sa tak jakby w srodku i ciagna w dol a czasami w podbrzuszu

Witam

Spalam prawie 12 godzin :-D z jedna przerwa na wc ofkors :eek::-D

A teraz mnie podbrzusze kluje :angry:
Troche polezalam i powoli przechodzi,ale kurcze jakos w pierwszej ciazy nie mialam takich atrakcji :sorry2:
W pierwszej mialam skurcze przepowiadajace,ale pod koniec ciazy (36 tc) tak wiec moze dziewczyny mamy jeszcze czas na nie?
ja juz nie wiem jak to jest z tymi przepowiadajacymi:sorry2:jestem w 32 tc a juz je chyba mialam:shocked2:

Mam to samo. Moja mama jak zobaczyła tą stertę, kazała mi przywieźć to do niej, a ona pomoże mi z tym prasowaniem. Część już wywiozłam, ale jeszcze mam mega górę z którą się muszę uporać sama, nie będę już tak tej mojej mamy wykorzystywać;-) Do tego mam jeszcze sprzątanie, musze pomyć podłogi i pogotować grzyby, na które dostałam zamówienie od męża... A się tak nic nie chce, ze szok:baffled:
co do prasowania to u mnie to samo,maz od miesiaca obiecuje ze poprasuje i nic az mi sie plakac chce!!!!!!!!!:no::-(

od jakiegos czasu mam tez bole przepowiadajace... no i wczoraj myslalam, ze to tez "one". Wiec szybko pod kolderke...zaraz jak sie wczoraj z Wami pozegnalam. po 21.00 bylo jakos i jak mnie chwycil bol jak do okresy tylko ze mocniejszy to myslalam, ze urodze! Trzymalo mnie tak do 24,00 gdzies... nie wiem co mi bylo, moze to co niektoym z Was... nie biore zadnych lekow na to...4tego mam wizyte to powiem lekarzowi, teraz jak narazie jest wsio oki i nie bede nigdzie po lekarzach dzwonic, jeszcze mnie w szpitalu poloza :dry: a ja nienawidze szpitali :-( Najwazniejsze ze jest dobrze. Moze udzielilo mi sie od Was kochane bo Wy ostatnio o tych bolach tak :tak::cool2:
ja tez cos takiego mialam ale to trwalo chwile -tak jak okres ale lapal i przestawal pozniej znowu i znowu przestawal ale jak zaczelam glebiej oddychac i zmienilam pozycje to minelo

Ide jesc:-) dzis na obiadek -kasza, pulpety gotowane w sosie i buraczki na cieplo;-)
 
reklama
Do góry