reklama
kajunia
bliźniakowa mama :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 3 437
Lilka ja już też mam ALE śpiworki tym razem siostra mi fundnęła
misiu ja już też coraz bardziej nastawiam się na cc ... tyle, że w środę dowiem się co i ja mebelki SUPER :-)
Women komoda śliczna ... tyle, że ja nie mam już miejsca w pokoju
joile zazdroszczę takich teściów ja byłabym dumna gdyby moi chociaż zadzwonili i zapytali się "jak się czujesz???"
Ladina czekamy na wieści po wizycie u gina
misiu ja już też coraz bardziej nastawiam się na cc ... tyle, że w środę dowiem się co i ja mebelki SUPER :-)
Women komoda śliczna ... tyle, że ja nie mam już miejsca w pokoju
joile zazdroszczę takich teściów ja byłabym dumna gdyby moi chociaż zadzwonili i zapytali się "jak się czujesz???"
Ladina czekamy na wieści po wizycie u gina
reklama
Motylinek
Listopadowe mamy'07
Witam!
Ale sie rozpisalyscie:-)
I mi przyszlo dolaczyc do nieprzespanych nocek:sickprocz tego mam za soba dwa dni przymusowego lezenia na kanapie.W niedziele brzucholek zrobil sie jak glaz,kregoslup chcial mi odpasc ze o nogach juz nie wspomne.Mialam wrazenie jakby obie pchaly sie w dol!Wystraszylam sie jak diabli!W nocy wstawalam co pol godziny do toalety+zgaga.Rano nie moglam podniesc sie z lozka a jak juz wstalam to tylko po to zeby wylozyc sie na kanapie,pomyslalam ze nieprzelewki.A do szpitala mi nie teskno i nie moge sobie pozwolic ze wzgledu na mala.
Na szczescie caly dzien lezenia zrobil swoje i dzisiaj czuje sie zdecydowanie lepiej co zreszta widac.Male kopia jak wsciekle,brzucholek wiruje i wszystko wrocilo do normy.Ufff!
Lillka
Ja pieke dwa placki bo owszem jeden mozna przekroic na pol ale dla moich lasuchow to za malo;-)
Ladina
Czekam na wiesci od gina.Gratuluje wybory wozka,my jeszcze sie nie zdecydowalismy.
Kajunia
wspolczuje tej wysypki!Dobrze ze do czasu do czasu schodzi.
Misia
U mnie bedzie tak jak i u Ciebie.CC dwa tygodnie przed planowanym terminem.
ide zajrzec na blizniakowa!
Ale sie rozpisalyscie:-)
I mi przyszlo dolaczyc do nieprzespanych nocek:sickprocz tego mam za soba dwa dni przymusowego lezenia na kanapie.W niedziele brzucholek zrobil sie jak glaz,kregoslup chcial mi odpasc ze o nogach juz nie wspomne.Mialam wrazenie jakby obie pchaly sie w dol!Wystraszylam sie jak diabli!W nocy wstawalam co pol godziny do toalety+zgaga.Rano nie moglam podniesc sie z lozka a jak juz wstalam to tylko po to zeby wylozyc sie na kanapie,pomyslalam ze nieprzelewki.A do szpitala mi nie teskno i nie moge sobie pozwolic ze wzgledu na mala.
Na szczescie caly dzien lezenia zrobil swoje i dzisiaj czuje sie zdecydowanie lepiej co zreszta widac.Male kopia jak wsciekle,brzucholek wiruje i wszystko wrocilo do normy.Ufff!
Lillka
Ja pieke dwa placki bo owszem jeden mozna przekroic na pol ale dla moich lasuchow to za malo;-)
Ladina
Czekam na wiesci od gina.Gratuluje wybory wozka,my jeszcze sie nie zdecydowalismy.
Kajunia
wspolczuje tej wysypki!Dobrze ze do czasu do czasu schodzi.
Misia
U mnie bedzie tak jak i u Ciebie.CC dwa tygodnie przed planowanym terminem.
ide zajrzec na blizniakowa!
Podziel się: