reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Ja już po obiedzie, abonament górą :-D tylko dziś w zestawie surówek miałam selerową - obrzydliwa, zjadłam trochę, tak dla urozmaicenia.

A jak wracałam wstąpiłam do lumpka i kupiłam 4 x body i jedną koszulkę z napisem: If you think I'm cute... you should see my dad. Tatus jeszcze nie widział, ale za 15 minut wróci z pracy, pewnie ta Mu się najbardziej spodoba :tak:
 
reklama
A jeszcze Wasze wpisy z popołudnia odnośnie lodów tak mnie nakręciły, że musiałam sobie zrobić mrożoną kawkę z lodami właśnie. Na szczęście w zamrażarce były waniliowo - karmelowe. Ooo... tatus wrócił wcześniej, idę się pochwalić zakupami :-)
 
Hejka!

Byłam dzisiaj u ginki. Okazuje się że synuś jest ułożony poprzecznie i nie jest to fizjologiczne ułożenie. Muszę powtórzyć badanie usg ale już na 3d. Z jednej strony się cieszę bo znowu zobaczę buźkę Igora, ale z drugiej strony może wyjść coś co jest przyczyną takiego ułożenia płodu, i mogą to nie być dobre wieści - nie mam pojęcia co to może być takiego np łożysko mam dobrze położone a Igor już był ułożony główką w dół i nie wiadomo czemu się przekręcił w poprzek, powinien już tak zostać a nie mi świrować po brzuchu.

Jestem pozamykana na szczęście, ale na moje skurczybyki mam kategoryczny zakaz roboty więc "sprawca" ma mnie wyręczać we wszystkim no i zażywam No-spę przez tydzień 3x dziennie po jednej tabletce, nawet jeśli skurcze nie występują.

Igor waży już 1734 gramy, how nice :cool2:, równo za 8 tygodni będa go ze mnie wyciągać, a więc magiczna data 22 października to planowane CC :happy:
 
Hejka!

Byłam dzisiaj u ginki. Okazuje się że synuś jest ułożony poprzecznie i nie jest to fizjologiczne ułożenie. Muszę powtórzyć badanie usg ale już na 3d. Z jednej strony się cieszę bo znowu zobaczę buźkę Igora, ale z drugiej strony może wyjść coś co jest przyczyną takiego ułożenia płodu, i mogą to nie być dobre wieści - nie mam pojęcia co to może być takiego np łożysko mam dobrze położone a Igor już był ułożony główką w dół i nie wiadomo czemu się przekręcił w poprzek, powinien już tak zostać a nie mi świrować po brzuchu.

Jestem pozamykana na szczęście, ale na moje skurczybyki mam kategoryczny zakaz roboty więc "sprawca" ma mnie wyręczać we wszystkim no i zażywam No-spę przez tydzień 3x dziennie po jednej tabletce, nawet jeśli skurcze nie występują.

Igor waży już 1734 gramy, how nice :cool2:, równo za 8 tygodni będa go ze mnie wyciągać, a więc magiczna data 22 października to planowane CC :happy:


misiu mój Olivierek też był już ułożony główką w dół a na ostatanim usg był już ułożony poprzecznie :cool2: gin powiedział, że maluchy mają jeszcze dużo miejsca ... więc chyba jest OK :-) no i ja mam przede wszystkim łożysko przodujące :sorry: i pewnie też kwalifikuję się do cesarki :zawstydzona/y: o wszystko dopytam gina na wizycie :tak:
no i dzisiaj też mam straszne skurcze :-( całkiem na dole ... tak jakby maluchy pchały mi się w kanał :-( boję iść się załatwić ... jak nie przejdzie do środy idę do gina :confused2:
 
dzien dobry mamusie
cos wieczorem nikomu nie chcialo sie pisac
dzis sie wyspalam chyba w koncu udalo mi sie znalesc pozycje ktora jest ok dla mnie i dla malego ( bo wogole nie portestowal)
milego dnia
 
hej mamcie:-) ja już po wizycie w ZUS-ie naszym kochanym:-)

idę kaweczke robić:-)

Misia Igorek juz sobie nieźle waży:szok:, a obrucić to napewno ma sie jeszcze szanse:-) ja czuje że mój mały sie obrucił:-) bo na ostatnim usg był ułożony głową w dół :-) i czułam że kopie mnie po pępku itp itd także wiadomo było jak leży a od wczoraj ąłduje na przemian albo równocześnie prawa lewa strona brzuszka:-) więc jutro ide na usg to się pewnie okaże że już inaczej lezy sobie:-)

Kajunia własnie co z Pati? dawno jej nie było u nas...

Mirka chyba faktycznie wieczorem leń nas wszystkie ogarnął:-) ale moze dzis uda sie nadrobić:-) hehe:-)
 
Witam przy kawie;-)

pol nocy nie przespana:baffled: jakas kolka mnie dopadla:baffled:
Ale dzis tocze sie na kontrole do szpitala, wiec zobacze co jest grane.Tylko w co ja sie ubiore:confused:
 
ja tez Ladina mam nieprzespane pół nocy:-( budziłam sie co chwilę bo mi niedobrze było:-( i każda pozycja do leżenia była zła.....masakra okropne to uczucie...:-(
 
reklama
Witam mamy.

A ja nie mogąc zasnąć uciekłam mężowi do innego pokoju i starałam się zmęczyć rozwiązując SUDOKU. Pomogło na dwie godziny, po czym znów musiałam przez godzinę rozwiązywać. Rano mąż spytał dlaczego od Niego uciekłam i czy nie mogłabym spać normalnie w sypialni? Ale już do mojej odpowiedzi się nie odniósł, bo powiedziałam, że będę mogła jeśli będę mogła również zapalać tam światło kiedy tylko będę chciała, a On z tych wrażliwych i sam by spać nie mógł.:no:

No a teraz poranna kawka połączona z moczeniem nóg w misce - mam tak poorane pięty, jak nigdy dotąd i pora zacząć bardziej o nie dbać :-(
 
Do góry