reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

hej
women a juz myslalam ze tylko mnie bola biodra...
misia dzieki!!! :*
Wiecie co..., mnie na codzien boli "rwa kulszowa" + korzonki.... no a jak sie klade spac i dlugo leze zanim zasne to bola mnie wlasnie biodra. Nie jak stoje tylko wlasnie jak leze. Stac dlugo nie wystoje, bo ile mozna... siedzaca pozycja jakoakolwiek to dla mnie masakra.... W samochodzie prawie leze, tez sie ciagle krece bo niewygodnie. No i lezec tez zle... na plasko nie daje rady bo kregoslup boli a na boku czuje jak biodra bola.... I co tu robic?? Dwa razy miala nieznosny bol. Pisalam Wam dziewczyny moze pamietacie... Oby sie nie nasilal juz!
dlaczego ciaza nie ma samych dobrych srton?? Jakies bole, jakies nastroje...ehhh...

O godz 17.00 USG 3/4D !!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Anulka 1979 tak z ciekawości czy chodzisz może do Kassolikowej (tak mi pasuje, bo dziś akurat środa, a ona przyjmuje w poniedziałki i środy)? Ja do niej chodziłam, ale z czasem z różnych powodów przerzuciłam się na Juncewicz. Żałuję tylko, że ta moja nie pracuje już w szpitalu.
Pozdrawiam


Jolie, nie, nie chodze do Kassolikowej, choc mialam zamiar - tak od ubieglego miesiaca... ale jak poczytalam, ze nie rejestruje na godziny tylko sie siedzi i czeka... i czasem od 12tej a przyjmie o 21... to pomyslalam sobie, ze co mi da 4 czy 5 razy do niej pojsc... i tak pewnie nie bedzie pamietala jak przyjdzie co do czego i bede rodzic... wiec chyba tylko oplace polozna i wezme porod rodzinny w wodzie...

A chodze do Dobkowej, znam ja od ok. 6 lat i ufam jej, wiem ze jakby co to moge na niej polegac... tyle, ze nie pracuje w szpitalu... no ale ponoc u nas najwazniejsza jest dobra polozna...
 

O godz 17.00 USG 3/4D !!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

czekamy na relacje! :tak:


Wiecie co..., mnie na codzien boli "rwa kulszowa" + korzonki.... no a jak sie klade spac i dlugo leze zanim zasne to bola mnie wlasnie biodra. Nie jak stoje tylko wlasnie jak leze. Stac dlugo nie wystoje, bo ile mozna... siedzaca pozycja jakoakolwiek to dla mnie masakra.... W samochodzie prawie leze, tez sie ciagle krece bo niewygodnie. No i lezec tez zle... na plasko nie daje rady bo kregoslup boli a na boku czuje jak biodra bola.... I co tu robic?? Dwa razy miala nieznosny bol.

Pewnie jak leżysz na płasko to masz wyprostowane nogi? a próbowałaś podkładać sobie coś pod kolana i leżeć z ugiętymi nogami pod kątem prostym? Ta pozycja często pomaga.
Druga sprawa - kiedy leżymy na boku, najlepiej lewym to lewa noga swobodnie leży wyprostowana a prawa lekko ugięta i kolano jest wsparte np o poduszkę lub zwiniętą kołderkę. Taka pozycja nie wymusza napięcia mięśni i daje szanse miednicy się rozluźnić. Dobrze też podłożyć płaską poduszkę pod brzuszek, żeby tak nie wisiał w powietrzu. Ja teraz tak śpię.

Ja dziś jestem po wizycie u lekarza. Maleństwo rośnie jak na drożdżach, a ja miałam znów "wykład", że za dużo przytyłam. Dziewczyny pocieszcie, czy 69 kg na 170 cm wzrostu, to dużo na początku 5 miesiąca (5 tygodni temu ważyłam 2 kg mniej, a na samym początku ciąży 64 kg, przed ciążą też raczej tyle)? Ze mną jest coś nie tak, czy to pani doktor chce, żebym wyglądała jak "laska"?

Jolie mam wrażenie że Twoja doktorka troszkę przegina... :happy:
tutaj jest taki orientacyjny kalkulatorek:
http://www.noworodek.pl/index.php?sm=4
 
dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SYN :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Marcelek wg OM na 18 listopada, a wg USG (juz nie 7 dni a 10 dni na +) na 8 listopada.... 1,5 tygodnia wiekszy niz powinien ;-) a niech rosnie:tak:
Jest zdrowy i sliczny. Byl grzeczny i spal cale USG. Normalnie zakochalam sie poraz enty w maluszku :-D Na poczatku zakryl sie raczkami i niechcial pokazac buzi, ale pozniej pokazal sie. Widzialam tez jajeczka i siusiaka! Taaaaaaak moje drogie. Lekarz powiedzial, ze jest pewny ze to chlopak bo widac bardzo wyraznie jego klejnoty. Daje nawet reke sobie odciac ze bedzie chlopak, hi hi hi...
Jaka jestem szczesliwa.....
a oto moj Marcelek :-D
 
larvuniu gratuluę SYNKA, jednak to czułaś :-) i jaki Marcelek ma śliczny uśmiech na twarzy :-)

misiu Tobie chyba jeszcze nie gratulowałam :zawstydzona/y: Tobie także gratuluję SYNKA :-):tak::-)

same chłopaki są u Nas na listopadzie :-D
 
Larvunia cudowny, przepiekny i w ogole brak mi slow :) Gratuluje serdecznie, Marcelek pewnie przybral dla Was teraz jeszcze wyrazniejszy ksztalt :)
 
reklama
Do góry