reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2007

czesc czesc
mowicie ze czerwiec najlepszy hehe no to trafilam :-D:-D:-D

odezwe sie poznie, chlopaki moje wrocili ze spacerku po lesie ;-)
 
reklama
O tej porze spacer? :szok:
moj Daniel juz w łózku szykuje sie do snu... :dry:

edit. na kiedy masz termin? :-)
kurcze rok temu tez z brzusiem biegalam... :-)
 
Hej, hej... witam sie i ja:-)

Eliza milo Cie poznac...

Powiedz jak dajesz rade ze swoimi brzdacami? Bo ja czasem odpadam... ale juz i tak coraz lepiej, Szymus juz powoli bawi sie z Oskarkiem... Spia juz w soim pokoju razem, na lozku pietrowym. Ale ze Szymcia jeszcze karmie to jednak wybudza sie noca... I maz ma nocki, hehe jemu latwiej uspic Szymcia bez dawania cyca... a ja nie moglam sie opedzic - musial zjesc jak sie juz obudzil, a budzil sie pweni po to by zjesc i tak w kolko byloby... A tak zobaczymy, moze sie uda, ze bedzie przesypial noce bez cyca... w pokoju z bratem.

Larvuniu, mi bylo naprawde o niebo taniej z Szymciem... bo milismy wlasciwie wszystko ...teraz dopiero wyprzedaje.
Wozek dla Osakrka zmienialismy 3 razy, wiec Szymus mial juz ten wlasciwy - naiwaem mowiac polecam - quinny speedi sx.
Przewijak z wanineka (regal kapielowy) tez byl, lozeczko turystycnze i drewniane, przewijak na lozeczko, materacyk, posiel, ochranicze, ciuszki, rozki, spiworki, krzeselko do karmienia, zabawki, mata edukacyjna...

Lece bo Szynek juz krzyczy - nie cierpi jak stoje przy lapku:baffled:
 
Eliza współczuję problemów,ale może dojdziecie do porozumienia,w końcu 3 dzieci jest :sorry2:

U mnie od września Matt do przedszkola,ale on już najchętniej dziś by poszedł.Codziennie jest płacz,że Antek chodzi do szkoły a on nie :baffled:

Larvuniu to Marcelek będzie spał jak suseł jak się na oddycha powietrzem przed spaniem ;-)
Moje dzieci cierpiały bo my chorzy to i na dwór nie chodzili,wczoraj poszli pierwszy raz od prawie 2 tygodni :shocked2:
 
anulka daje rade jakos;-) musze :-p
choc starszaki czasem aniolki, czasem diabelki...;-) a nijmlodszy aniolek (narazie :-D)
anineczka cóz u nas walka o to by bylo dobrze trwa juz sporo bo 2 lata ale cóz... ja sama nic nie zrobie, nie mam sily do niego...:dry: on juz sie nie zmieni raczej...;]
no ale bedzie dobrze, mam moja kochana trójke brzdaców;-) :tak:
 
nie no wiadomo,że cały w tym ambaras aby dwoje chciało naraz.A jeśli tylko jedno chce by było dobrze to bez sensu.
Ale jak sobie sama radę dasz? Możesz liczyc na czyjąś pomoc? Jeśli tak to pewnie,nie ma co się męczyc :blink:
A i to prawda,dzieci dodają nam siły do walki ;-)
 
ale sie rozpisalyscie :-D fajnie

no na spacerku bo moj niedawno wrocil a gaz mi sie skonczyl a ze mlody steskniony moim bo calymi dniami w pracy to chcual z nim... wiec dlaczego by nie? ;-) Z reszta i tak nas czekalby spacer (mnie lub meza) z psem po lesie, wiec odrazu dwa w jednym bylo heheheh spacer po lesie i jazda po gaz na stacje ;-)
mlody sie ucieszyl

teraz zajadamy cieplutki chlebek, ktory mezus kupil do[piero co przywiezli do sklepu :tak: z twarozkiem ze smietanka i szczypiorkiem, mjami uwielbiamy takie jedzonko ;-)

powracajac do tematu snu o tej porze to moj mlody zawsze spal juz po bajce, ale odkad zaczol mi chorowac odpuscilam mu i teraz mam, lazi z nami ok 22.00- 23.00 chco odkad zaczelam na spacery z mlodym wychodzic to swierze powietrze ma na niego zbawienny wplyw i najpozniej 21.00 spi ;-)

ide wode lac do wanny, bede pozniej ;-)
 
no ladnie poszalalyscie tutaj,dwie ponad strony do czytania
ruch jak w paryzu :-D:-p

Eliza to przekichane jak tak sie z mezem sypie,wiesz moj to mi tez za skore wchodzi co jakis czas,dzisiaj mu sie na amory rano zachcialam to mu powiedzialam,ze w stanie wojennym to mu reczne robotki zostaja :-D
no wkurzyl mnie w poniedzialek i tak jakos mi sie nastroj anty mezowy ciagnie :dry: ale ja cholera jestem,wiec facet pozalowac najpierw musi
tez nie raz obmyslalam jak odejsc z trojka dzieci,ale to cholera latwe nie jest :no: szczegolnie,ze ja bylabym zdana sama na siebie
i mimo,ze tego mojego paszczura kocham to chetnie bym sobie od niego odpoczela by podladowac baterie :-)

a co do porodu to ja zawsze chcialam rodzic wiosna,ale jakosw zadnym z trzech przypadkow nie wyszlo :-D

no ja wszystko posprzedawalam,powydawalam po dzieciach
ale ja wiecej nie planowac :-D
 
reklama
Do góry