anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
Elbra, no to moze skusze sie na ten wosk...
widzisz moze dziecku latwiej "wyleczyc sie" z leku przed halasem niz moze leku przed jakims konkretnym czlowiekiem... a ten kelner byl wyjatkowo "diabelski" i moze Oskar faktycznie ma koszmary z nim w roli glownej... bo ja juz nie wiem... i zawsze jak to mama usprawiedliwiam te nocki, a to moze cos sie snilo, albo zabki ida... a tak naprawde sama nie wiem co sie dzieje, dzis normalnie plakal jak bobr z zamknietymi oczkami... az lkal...:--(
widzisz moze dziecku latwiej "wyleczyc sie" z leku przed halasem niz moze leku przed jakims konkretnym czlowiekiem... a ten kelner byl wyjatkowo "diabelski" i moze Oskar faktycznie ma koszmary z nim w roli glownej... bo ja juz nie wiem... i zawsze jak to mama usprawiedliwiam te nocki, a to moze cos sie snilo, albo zabki ida... a tak naprawde sama nie wiem co sie dzieje, dzis normalnie plakal jak bobr z zamknietymi oczkami... az lkal...:--(