reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Anulka moje foty sa;-) wrzucaj swoje;-)Kurde wiesz jak moje dzieciaki spaly, prawie non- stop jak bylismy na plazy i jak wracalismy do hotelu to troche sie pokrecili , najedli i znowu spali. Sluzylo im morskie powietrze a teraz:wściekła/y:

Elbra zmierzylam patyczkiem te buciki teraz i jest jednak sporo luzu, wiec chyba jednak dobrze mi babka doradzila;-) a juz mialam leciec wymieniac;-)
 
reklama
:-D
Wisienko, jak z Davidkiem, bedziesz robisz to USG?

anulka byłam już w poniedziałek, hmmm ale nie wiem czy na dobre poszłam bo doktor mi napisal przezciemiaczkowe, ja jak szukalam w necie to nie moglam znalezc miejsca gdzie takie robia tylko pisalo USG mozgu dziecka, ale to chyba nie to samo :sorry2: doktor przejechal 2 roznymi tymi galkami czy jak to sie mowi po pare sekund aby tylko odpierdzielic.....nic mi nie napisal, nie dal zadnych wskaznikow tlyko powiedzial ze wszystko dobrze. A jaki byl nie mily dla Davidka jak ten sie rozplakal to juz nie bede wspominac :angry: i to za kase...a myslalam ze to tylko taka do dupy jest ta sluzba zdrowia jak sie idzie z ubezpieczenia.... :wściekła/y:
Teraz w ten poniedzialek ide do neurologa dzieciecego, to zobaczymy - jak cos to on mi powie gdzie to badanie sie robi, w koncu powienien wiedziec..... ale mam nadzieje ze go zbada i nie bedzie konieczne.... ze ten pediatra przesadza, jak bylo w przypadku women


Wisienko powiedz mi co Ty myslisz o wysylaniu blizniakow do odzielnych klas w szkolach, albo do innych szkol?? Teraz taka moda jest a ja nie wiem co na ten temat myslec, Ty pewnie z siostra bylas w jednej klasie?

Ladina ja nie slyszalam o takiej modzie, ale jak masz mozliwosc to lepiej wysłać do innych szkół, bo klasa nic nie da....będą ci sami nauczyciele, a ja wiem po sobie że będą jednego do drugiego porównywac - chociaż czasem ma to plusy, ale tlyko dla tego ktory sie gorzej uczy :-D:-D
ja zawsze byłam ta gorsza i leniwsza zwłaszcza z matmy to zadań nigdy nie odrabiałam tlyko zwalałam od siostry, a teraz ma to swoje minusy, na studiach oj ciężko było.......
mi oceny zawsze zawyżali a jej zaniżali :-):-p:rofl2:


Wisienka, wczoraj był pogrzeb 17-letniej siostry mojej przyjaciółki... .

bira :-:)-:)-( ojej

mirka ten katar Nikiego chyba na mnie przeszedł :baffled:

elbra ja też kupiłam za duze buty dla małego heheh
jak ma skarpetke 18 to jest idealna, a buciki wziełam 21, bo wiem juz z doswiadcznie sandałkow ze stopka szybko mu rosnie a pozatym wieksze to zawsze latwiej sie wklada

ja mam teraz chwile wolnego bo przyszła siostra i zabrała Davidka na plac zabaw, ale nie na dwór tylko takie w centrum handlowym, gdzie są zjeżdzalnie, duuuuuzo piłek itp.
normalnie jest platne 15 zl za godizne, ale dla dzieci ktore jeszcze nie chodza za darmo, takze trzeba korzystac :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Wisienko czyli myslisz , ze lepiej by bylo oddac ich do roznych szkol? Troche to skomplikuje sprawe, ale moze faktycznie wyjdzie to na lepiej... Nie pomyslalam, ze z praca domowa moze byc taki numer, ze jeden bedzie od drugiego zrzynal:-D, no to teraz rozumiem zamysl dawania do innych szkol.
A co sie dzieje z Dawidkiem, chyba cos przeoczylam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:??
 
Wisienko czyli myslisz , ze lepiej by bylo oddac ich do roznych szkol? Troche to skomplikuje sprawe, ale moze faktycznie wyjdzie to na lepiej... Nie pomyslalam, ze z praca domowa moze byc taki numer, ze jeden bedzie od drugiego zrzynal:-D, no to teraz rozumiem zamysl dawania do innych szkol.
A co sie dzieje z Dawidkiem, chyba cos przeoczylam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:??


Ladina jak masz ambitne plany co do dzieci to lepiej wyślij do innej szkoły, nie wiem jaki jest system nauczania tam u ciebie ale jak ja bym miała bliźniaki i mieszkala w polsce to od 4 klasy podstawowej bym wyslała do innej, bo wcześniej to nie ma sensu.

a tak jak teraz maluchy małe to widzisz jakas roznice ? nie chdzi mi o wyglad tylko czy moze jeden zaczal szybciej mowic, chodzic itd??

a z Davidkiem już niby ok, jak jak mi się rozchorował to pediatra go zbadała i powiedziała że ma za duża głowe, tzn ze obwód główki jest wciaz wiekszy niz obwod klatki a tak juz nie powinno byc i zebym sobie poszla to sprawdzic do neurologa.
 
Wisienko dziekuje, za rady:tak: Wlasnie zalezalo mi na opini kogos kto sam przezyl dziecinstwo z blizniaczym rodzenstwem;-)
Miedzy chlopakami roznice sa ogromne, V jest bardziej rozwiniety motorycznie, G jest bardziej ¨powolny¨, ale mam wrazenie, ze to typ obserwatora, wszystko musi dokladnie obejrzec, natomiast V tylko szybko cos zlapac i od razu rzucic;-)

Mam nadzieje, ze u Dawidka to falszywy alarm, ale oczywiscie lepiej sprawdzic. W kazdym badz razie nie stresuj sie za bardzo, bo moze po prostu taka jego uroda:tak:
 
Witam Laski :)
Po bardzo długiej nieobecności niestety na razie tylko na chwilę bo pisze od znajomych....nie mam kluczy od mieszkania bo zapomniałam a teście na wsi a małżonek w pracy :szok::szok: na szczęscie wróci nie bawem....
Pomału jakoś żyjemy i tęskno nam do Was :-:)-:)-:)-(
Amanda trochę chorowała gorączka ponad 39 stopni, katar kaszel brak apetytu itp ale po antybiotyku sie polepszyło:happy:
Już sama chodzi i robi tak i nie do tego potrafi pokazać na lalce oczka i nosek i uszka :rofl2:
Słodkie buziaczki dla wszystkich dzieciaczków od e-ciotki i Amandy
 
reklama
cześć kochane ja wpadłam się zameldować i napisze egoistyczny post...

wczoraj miałam urodzinki i z tej okazji wypiłam sobie buteleczkę winka hehe sama meżuś pił piweczko:-)
dostałam extra prezencik od meżusia kartkę w której włożona była karteczka z napisem PŁASZCZYK;-) no wiec pojechaliśmy po ten płaszczyk:-) i kupilismy;-) do tego chuste pasującą do całości i poszliśmy na lody:-) najbardziej szczęśliwy był Kapik
dzis biegaliśmy po sklepach dalej:-( najpierw real...i zakupy ogromne...ale wzieliśmy takie autko Kapikowi i ponad godzine robił z nami zakupy jezdząc tym autkiem i był przeszczęśliwy:-) a swoją drogą to łądną kasę na tych autkach robią 8 zł. za godzine chyba ich pogięło:-) potem pojechałam soie kupić buty i jeszcze jeden prezent zrobiłam nam narzutę do sypialni bo do tej pory nie mieliśmy;-)

to tyle co u nas:-)
jutro jade na 40 mojego WUJKA;-) i nie możemy wymyślić co mu kupić...:-( buuuuuuuu

to tyle mam jeszcze kupe roboty...obiecuje ze jutro odpisze na wasze posty ale przepraszam dziś nei dam rady:-:)-:)-(

buziaki wielkie!!!
 
Do góry