reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

nio kobitki mam chwilke to popisze...
pusia-widzialam stronke i fotki no exxxxxxtraaaa!!! GRATULACJE KOCHANA!! naprawde bylam pod wrazeniem, no i powoli zaczynasz zbierac owoce wlasnej pracy!!

lilka-jak sie kochana czujesz? dzis chyba nie bardzo, bo pisalas ze zmeczona jestes, no ale tak ogolnie?? no i jak K zareagowal, gdy dowiedzial sie ze jednak bedzie mial synka pewnie byl Happy jak cholera, co??

women-ja mam tez chodzik no i go uzywam, tylko ze wsadzam malego na 10-*15 min i to9 nie codziennie bo mam obawy, no ale poszlam za rada i go kupilam takze go czasami uzywam i wiem o co ci chodzilo jak pipsalas o radosci dorianka moj maly jak tylko wsiadzie do maszyny to cala chata jego!!!
chociaz jak mam wolne to w sumie ostatnio preferuje raczkowanie z nim po chacie :D

anineczka-to ty do polandu niedlugo zjezdzasz??

anitt-ja tez mam nadzieje, ze malyu sie szybko odzwyczaji od jedzenia nocnego, bo juz masakra jest i nie wiem jak przepykam kolejna noc z jego placzem :(

beatka-to mnie pocieszylas karmienie do 4 roku zycia-szok!!

anulka-halo,halo!!co tam kochana u ciebie?

a beatka-mam pytanko myslisz ze powinnam sie udac do lekarza jak wlosy mi wychodza gaersciami (jak po chemioterapi) juz prawie wlosow nie mam moge je wyciagac co chwile a najgorsze jest mycie, moze powinnam tez zmienic szampon co?? juz sama nie wiem zaczelam jesc witaminy ale poprawy nie widze :(((((((((((((((
 
reklama
Pusia, serdeczne gratulacje, taka sesja to juz nie ma co... powazna sprawa:tak::tak::tak: no, jeszcze bedziemy Cie o autografy prosic;-):-):-):-):tak::tak::tak:

hahahah:-D:-D:-D:-D Fajnie by było ;-)

Pusia gratulacje!!!
wow co sie dzieje :-):-):-) superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i oby tak dalej i jeszcze dalej:tak::-):-):-):-):-)

Liluś też jestem w szoku :szok:;-):-):-D

Pusiaa...fiu...fiu...fiu....weszłam na tą stronkę....to nic że narazie to za darmo...zawsze to dobry start:tak:

:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Mam nadzieję że to start do czegoś co pozwoli zarobić choć na drobne wydatki ;-)



Widzę że tu "burza" chodzikowa się rozpętała ;-). Nie ma co się boczyć bo to tak jak z karmieniem piersia jedne karmią inne nie i jest dobrze i tak samo z chodzikiem czy np z tym że maluchy śpią z rodzicami w wyrku itd itp :).

Ja zreszta gadałąm że na razie nie posadze Kacpra na nocnik i co sie stało ... jakies 2 tygodnie temu posadziałam pierwszy raz i za karzdym razem jak go sadzam to ładnie robi siusiu :) i jest OKI hihi :tak::-)


Karina Bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy :-(
 
Asix, ja jak wlozylam Oskar do chodzika - we Wroclawiu w Baby Maxx, to byl taki usmiechniety ze ho ho... a chodzik osztowal 25zl... takze az zal bylo mi go nie kupic:zawstydzona/y::zawstydzona/y: hmmm, takze wiem, ze chodzik podoba sie malemu czlowiekowi:-D:-D:-D no ale... nie wszystko zloto co sie swieci... i bylam twarda:laugh2: i nie kupilam:tak::tak:

U nas dolna dwojak juz wyglada powolusiu - dziaselko przekrwione na maxa i opuchniete... brrr, moglaby juz wyjsc... no ito bedzie 7 zabek:tak::tak::tak:
 
a tak jeszcze odnosnie spania maluszkow to wczoraj w tesco widzilam ksiazke - cos o zasypianiu maluszkow - i zdazylam wertujac kartki zoabczyc kilka madrych zdan... m.in, ze dziecko dlatego czasem placze po kilka razy w nocy, bo sen sklada sie z faz glebokigo i "plytszego" snu i male dziecko, jak ma duzo wrazen w dzien to podczas nocnego przechodzenia z jednej fazy snu do drugiej wybudza sie i nie kazdy maluch umie sam sie wprowadzic w taki stan by zasnac... i dlatego plakusia... a jak spi obok mamy czy taty i lekko sie wybudza to gdy zauwazy bliska osobe to dociera do niego komunikat "jest bezepiecznie, jest mama, tata, moge spac" i stad te nocne rewolucje;-):-)
 
Co do chodzikow, hmmm.... Ja jestem na nie. Oprocz tego ze psuje sie kregoslup i ogolnie to niczemu nie sluzy, to czytalam ze najwiecej wypadkow zdarza wie wlasnie gdy dziecko siedzi w chodziku... Nie wiem, nie sprawdzalam ;) Dominik bardzo ladnie raczkuje i siedzi na podlodze i sie bawi i nie widze potrzeby chodzika, dla mnie to by byl kolejny grat w moim niewielkim mieszkaniu.

Anulka obrotna z ciebie kobietka :)

Lilka ja tez bym chciala pospac tak jak ty, echh :) Ostatnio spimy z Przemkiem na zmiany;) Jak sie czuje Gabrys? ;)

Pusia WOW :O Czekamy na dalsze efekty :) Super ze cie ktos docenil, w koncu jestes samoukiem :)
 
Oj, Beatko, Anineczko... bo zaraz zagonie mezusia do lozka i bedziemy pracowac nad rodzenstwem dla Oskara... w koncu z tego wynika, ze dwa brzdace to dwa i moga sie nawzajem pilnowac... mmmmmmm, no w sumie trza pomyslec:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Anulka a pracujcie w sumie to nie jest zły pomysł a Oscarowi rażniej będzie w kupie:tak::laugh2:

u mnie to juz nawet awantury male sa :laugh2:
Milenka jak cos zabiera Hani z raczki to ta jak sie wydrze to wowww:szok::-D
raczkuja i gonia sie po calym mieszkaniu i w sumie cos w tym jest bo jak sa we dwie to mam spokoj :-p ino musze patrzec czy starsza nic nie robi mlodszej

ale...Milenka ostatnio ma jazdy
np. zachowuje sie jak Hania w jakichs tam momentach
jak tata wroca z pracy to obie raczkuja do niego ktora pierwsza:laugh2:
Milena wspina sie na mnie jak Hania,czyli jak stoje to podraczkuje i chwyta sie za moje spodnie i mnie ciagnie i wstaje:sorry2:
no jazde ma z lekka:sorry2:

Pusia gratulacje!!!
wow co sie dzieje :-):-):-) superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i oby tak dalej i jeszcze dalej:tak::-):-):-):-):-)

Beata a co z tymi styczniowkami sie stalo?? mi sie tam podoba ze tutaj wyrazamy swoje zdania i sie dogadujemy,ze nikt na nikogo nie siada
Lilka u mnie to samo Ola bawi sie najczęściej autami i zawsze jest wojna i krzyk nawet potrafi ugryźć go w plecy (2 zębami a 2 pozostałymi w drodze:laugh2:)
A styczniówki pożarły się o tzw. dobre rady, przygotowywanie mleka i takie tam aż założyły watek nowe i stare mamy styczniowe:tak::laugh2:

a beatka-mam pytanko myslisz ze powinnam sie udac do lekarza jak wlosy mi wychodza gaersciami (jak po chemioterapi) juz prawie wlosow nie mam moge je wyciagac co chwile a najgorsze jest mycie, moze powinnam tez zmienic szampon co?? juz sama nie wiem zaczelam jesc witaminy ale poprawy nie widze :(((((((((((((((
Asix powodów może być duzo począwszy od wyczerpania.Weź napewno zestaw witamin ze skrzypem polnym.Powinien u was być Merz Special firmy Merc co prawda nie ma skrzypu ale jest bardzo dobry na włosy, cerę i paznokcie.Eferkty niestety widać przynajmniej po miesiącu brania:tak:
a tak jeszcze odnosnie spania maluszkow to wczoraj w tesco widzilam ksiazke - cos o zasypianiu maluszkow - i zdazylam wertujac kartki zoabczyc kilka madrych zdan... m.in, ze dziecko dlatego czasem placze po kilka razy w nocy, bo sen sklada sie z faz glebokigo i "plytszego" snu i male dziecko, jak ma duzo wrazen w dzien to podczas nocnego przechodzenia z jednej fazy snu do drugiej wybudza sie i nie kazdy maluch umie sam sie wprowadzic w taki stan by zasnac... i dlatego plakusia... a jak spi obok mamy czy taty i lekko sie wybudza to gdy zauwazy bliska osobe to dociera do niego komunikat "jest bezepiecznie, jest mama, tata, moge spac" i stad te nocne rewolucje;-):-)
Anulka jakos mimo wszystko ja juz o tej bliskosci we wspólnym łóżku nie chciałabym sie przekonać.Prawie 2 lata Michała tak miałam i dziękuję bardzo:tak:
A zgadzam sie ze emocje działaja tak na sen nie raz się przekonałam z michałem:tak:
 
Beatko... wiem, ja tez wolalabym chyba jednak spac z mezem w lozku, a nie z mezem i synkiem...:-p:rofl2:
ale juz wiem skad wynika to, ze jak spimy razem to spimy, a jak osobno to Oskar budzi sie i placze...:zawstydzona/y::-( choc lubi lozeczko i jak go usypiam to jest oki, tylko w nocy sie czesto budzil... no i to cycowanie jeszcze, wygodniej mi jak mam go obok:tak::tak::tak:
 
Anulka, dziekujemy :))) To jest wg. mnie najlatwiejszy portal do wrzucania zdjec ;) A mulatek to wlasnie ten Davidek ktorym sie opiekowalam ostatnio ;) A ze spaniem w trojke w lozku to mamy tak samo jak wy... No tak jest latwiej ale az sie boje pomyslec co bedzie pozniej...

Czytalam sobie BB w Operze, i nie moglam odswiezyc strony :/ Dopiero wlaczylam Internet Explorera i jest ok :| Mialyscie tak kiedys?
 
reklama
Niki wykapany , najedzony , zabki umyte i juz spi

dziewczyny ja sobie nie wyobrazam spania z malym w jednym lozku (tzn juz nie) maly sie tak potwornie kreci , czasem rano laduje w naszym lozku ale to nie ma nic wspolnego ze spaniem tylko raczkuje w ta i spowrotem po lozku , wspina sie .............. o sie tak bardzo przyzwyczail do swojego lozeczka co prawda jest ono dalej w naszej sypialni ale to tylko dlatego ze nie mamy narazie miejsca . Ostatnio jak bylismy w gorach (mamy tam mieszkanie 2 pokojowe) to maly spal oddzielnie i bylo tak samo jak w domu
 
Do góry