reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

mirka w sklepie to odpada...a fuuu
Ale trawka bez niespodzianek,piasek nad morzem to jak najbardziej ;-)

Aniulko ehhh ja też tak dobrze nie ma :no:
Ale już niedługo :-D

U mnie chłopaki potrafią sie sobą zająć to mam ten plus :tak:
I zawsze oblece to mieszkanie,ale zazwyczaj dół domu sprzątam jak mlody śpi.
No i dziś to zdążyłam sporo zrobić jak spał,bo nawet poprasować.
Ale za to on dziś jakiś wypadkowy bo non stop z czymś glebe zalicza.
Dziś nawet z krzesełkiem uczydełkiem wylądował na panelach :dry::baffled:
Raz Antek go przewrócił za co odębnił 5 minut na karnym nocniczku :-D:-D:-D
 
reklama
jak jest u was z raczkowaniem tzn pozwalacie dziecku lazic gdzies poza mieszkaniem ; ogrod , sklep ....

nie,tylko po domu smiga
fakt na ogrodzie mamy tak wspaniala trawe ze jak dywan wiec pozwolilam malej chodzic,ale moze z dwa razy sie zdarzylo


Women ja mialam chodzik do Milenki bo mi szwagierka sprezentowala i uzywalam go np.jak chcialam przygotowac obiad
a ze juz glosno bylo ze chodziki sa beee to staralam sie mala jak juz trzymac max.godzine na dobe,ale to juz jak naprawde musialam
mieszkalismy na tak zaniedbanym mieszkaniu po mojej babci,ze brzydzilo mnie wkladanie dziecka na podlogi mimo iz je mialam zrobione,a ze biednie nam sie zylo to nie stac nas bylo na kojec,czy mate...
potem kupilismy mate piankowa gdzies tanio i chodzik sprzedalam

moja siostra urodzila dzieci w tym booom chodzikowym i np.siostrzenica ma tak popsuty kregoslup ze lekarz jej powiedzial ze jak kiedys zajdzie w ciaze to bedzie cud jesli ciaze donosi w miare do konca :sorry2: dziewczyna ma 18 lat i strasznie sie tym martwi
ale ona za czasow ze caly dzien w chodziku spedzala,wiec to inna bajka zupelnie
do dugiego dziecka siostra chodzika nie miala,bo miezkali na tak malusim mieszkanku ze nie mialby maly jak jezdzic i jednak problemow z kregoslupem np.


ale jestem dzis do d..y :baffled:
moglabym tylko spac,od wczoraj mnie tak trzyma
czekam az K.wroci z pracy i chce isc do lozka:sorry2:
 
Dziewczyny na wstępie przepraszam że znowu nie pisałam trochę ale zaraz sie wytłumaczę :) Mam teraz lekkie urwanie głowy tzn dałam swoje makijaże na taką stronę maxmodels.pl (jako ala wizażystka) i posypało sie sporo sesji zdjęciowych z modelka i fotografem więc musiałam sie przygotować - nawiązałam nowe znajomości itd itp. ufff. Wczoraj miałam pierwszą w życiu sesję cos na styl lat 60 efekt można zobaczyć na tej stronie http://www.maxmodels.pl/pusia7.html ( mam nadzieję, że link zadziała) tą sa tylko na razie te 3 zdjęcia czekam aż fotograf prześle mi resztę. Jutro mam kolejna sesję z innymi osobami . mam już zaklepany 5-6-7 września potem 13 (tu jako modelka szok :szok: że ktoś cche mi zrobić zdjęcia) ... no i jeszcze wiele innych propozycji - niestety wszystko za darmo jak na razie tzn za zdjęcia ja sobie wzbogacam portfolio bo jak na razie to zawsze była moja gęba . Dlaczego wybaczcie że nie poodpisuje bo nie wiemw co ręce włożyć normalnie .....

Buziaki dla WAS i MALUSZKÓW :-)
 
ja sprzatam jak mlodsza pociecha idzie na drzemke,wtedy starszej wlanczam bajki na cbeebies i dzialam!
ale od wczoraj spie z Hania i mam tyly w prasowaniu:dry: a sie wziasc nie moge
boszzz co za len
 
[
Aniulko ehhh ja też tak dobrze nie ma :no:
Ale już niedługo :-D

U mnie chłopaki potrafią sie sobą zająć to mam ten plus :tak:
I zawsze oblece to mieszkanie,ale zazwyczaj dół domu sprzątam jak mlody śpi.
No i dziś to zdążyłam sporo zrobić jak spał,bo nawet poprasować.
Ale za to on dziś jakiś wypadkowy bo non stop z czymś glebe zalicza.
Dziś nawet z krzesełkiem uczydełkiem wylądował na panelach :dry::baffled:
Raz Antek go przewrócił za co odębnił 5 minut na karnym nocniczku :-D:-D:-D


No tak... juz niedlugo bedziecie w POlsce... u rodzicow, to bedziesz miec pomoc:tak::tak:

Ja kiedys tez moglam duzo zrobic jak Oskar spal, ale teraz zasypia na gorze, na naszym lozku (z tego wzgledu, ze na gorze jest bardzo jasno, a nasze lozko stoi w czesci pokoju, gdzie jest tak milo i ciemniej:-p (pokoj przedzielony jest kominem, a okno jest w czesci przed kominem - tam mamy biurko, kompa, a "za kominem" jet juz bez okna i jest polmrok) i tam w dzien momentalnie usypia Oskar... a boje sie zejsc na dol by cos zrobic, zeby mi nie grzmotnal z lozka... na gorze mam tylko 2 pokoje - Oskara i nasza sypilania + komp... wiec narobic zbytnio sie nie da:laugh2::-p

Dobre z tym karnym nocniczkiem - naogladalas sie SUPER NANI:-D:-D:-D


Oskar zasnal - drzemeczka nr 2... mmmmm, tak cichutko w domku:-D:-D mezus w firmie, pewnie zejdzie mu do 19tej, bo musi pare rzeczy skonczyc - a jutro chcemy juz pojechac do Wrcka, po tego pchacza i tak polazic troszke:-D:-D
 
Wow no to się porobiło z chodzikami ale trafnie Anulka skondensowała całość.Dziewczyny jesteśmy tu po to aby razem śledzić rozwój naszych pociech a nie kłócić się bo po co.Zobaczcie co sie stało na styczeń 2008 normalnie szaleństwo oby tego naszego listopada to nie spotkało:sorry2:.
Ja też Anineczko moge na luzika sprzatnąc bo dzieciaki zajmują sie soba a z glebą młodego to się usmiałam:-D
Ja zakupiłam dzisiaj skarpety z ABS :-Dtakie fajne
 
Oj, Beatko, Anineczko... bo zaraz zagonie mezusia do lozka i bedziemy pracowac nad rodzenstwem dla Oskara... w koncu z tego wynika, ze dwa brzdace to dwa i moga sie nawzajem pilnowac... mmmmmmm, no w sumie trza pomyslec:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Oj, Beatko, Anineczko... bo zaraz zagonie mezusia do lozka i bedziemy pracowac nad rodzenstwem dla Oskara... w koncu z tego wynika, ze dwa brzdace to dwa i moga sie nawzajem pilnowac... mmmmmmm, no w sumie trza pomyslec:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:


u mnie to juz nawet awantury male sa :laugh2:
Milenka jak cos zabiera Hani z raczki to ta jak sie wydrze to wowww:szok::-D
raczkuja i gonia sie po calym mieszkaniu i w sumie cos w tym jest bo jak sa we dwie to mam spokoj :-p ino musze patrzec czy starsza nic nie robi mlodszej

ale...Milenka ostatnio ma jazdy
np. zachowuje sie jak Hania w jakichs tam momentach
jak tata wroca z pracy to obie raczkuja do niego ktora pierwsza:laugh2:
Milena wspina sie na mnie jak Hania,czyli jak stoje to podraczkuje i chwyta sie za moje spodnie i mnie ciagnie i wstaje:sorry2:
no jazde ma z lekka:sorry2:

Pusia gratulacje!!!
wow co sie dzieje :-):-):-) superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i oby tak dalej i jeszcze dalej:tak::-):-):-):-):-)

Beata a co z tymi styczniowkami sie stalo?? mi sie tam podoba ze tutaj wyrazamy swoje zdania i sie dogadujemy,ze nikt na nikogo nie siada
 
reklama
Do góry