reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Ja to powiem szczerze,ze strasznie się stęskniłam :tak::tak:

Ale bardziej względy oszczędnościowe.
Niestety więcej zaoszczedzimy jak ja będe w Polsce mieszkała a mąż pracował w Irlandii.I na bok sentymenty,że tatusia nie będzie.
Za dużo płacimy tutaj na życie i mieszkanie.Stanowczo za dużo.
A żeby się dorobić własnego M to musimy sie przemęczyć
Na szczęście nie długo.Rok,może pół.
Dołącze do Beatki :laugh2:
 
reklama
Czesc Wam dziewczyny


Lilus witaj:-)przeczytalam ze wyjzad w sumie udany to fajnie.Tak patrze na Twoje odliczanie to mysle ze ze wzgledu na nowy termin(szybszego porodu)powinno ubyc tam kilka puzli:tak:jajku jak to szybko zlecialo to juz lada chwila bedzie

WISIENKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I NAJWAŻNIEJSZE SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ:tak:

Ale mam od wczoraj podly nastroj:-(
 
Pusiu jejku współczuję Wam sytuacji, faktycznie to jest cholernie frustrujące jak nie można normalnie żyć tylko bulić obcym kasę. Ja stwierdziłam że wezmę kredyt, ale u rodziny. Nie mam zamiaru bulić przez 40 lat bankom 2 razy tyle niż dostałam... można się wściec :wściekła/y: Na razie zbieram aby mieć dużo własnego wkładu i siedzę kątem u teściów, w przeciwnym razie też bym miała taką sytuację jak Ty. Mimo wszystko poczekajcie jeszcze- podobno ceny mieszkań mają spaść i za rok będzie już inaczej to wszystko wyglądać.

Lilka
witaj kochana!

Wisienko 100 lat, życzę Wam dużo szczęscia i miłości na nowej drodze życia!!!

Anineczko jednak to chyba dobra opcja, przemęczycie się rok i potem będzie kasa na dom i życie w Polsce. W ogóle stwierdziłam że życie w Polsce to jest jedna wielka "adrenalina" i kabaret zarazem.


Ja się już pakuję, więc ściskam was mocno i nie wiem kiedy do was zaklikam znowu, bo wiadomo jak przyjadę to mnóstwo prania będę miała, potem do pracy muszę wrócić.
 
Pusiu jejku współczuję Wam sytuacji, faktycznie to jest cholernie frustrujące jak nie można normalnie żyć tylko bulić obcym kasę. Ja stwierdziłam że wezmę kredyt, ale u rodziny. Nie mam zamiaru bulić przez 40 lat bankom 2 razy tyle niż dostałam... można się wściec :wściekła/y: Na razie zbieram aby mieć dużo własnego wkładu i siedzę kątem u teściów, w przeciwnym razie też bym miała taką sytuację jak Ty. Mimo wszystko poczekajcie jeszcze- podobno ceny mieszkań mają spaść i za rok będzie już inaczej to wszystko wyglądać.

no i na to liczymy ze te ceny w końcu będą normalne ... więc tylko cierpliwość nas ratuje.

Misiu szczęśliwego powrotu życzę
 
Anineczko jednak to chyba dobra opcja, przemęczycie się rok i potem będzie kasa na dom i życie w Polsce. W ogóle stwierdziłam że życie w Polsce to jest jedna wielka "adrenalina" i kabaret zarazem.
No dokladnie.Teraz też nie jesteśmy w miłej sytuacji bo płacimy 1/2 pensji za dom i do tego osobno rachunki i niestety nie za dużo zostaje.
A jak będe w Pl na wynajętym to jesteśmy w stanie 1000 e miesięcznie odłożyć.A teraz nic,null,zero nie odkładamy.
Pozatym tutaj też ceny idą cholernie w góre.Teraz 65% iroli robi zakupy w Lidlu co jeszcze 2 lata temu było nie do pomyślenia.
Jeszcze rok temu byłoby nas stać na wiele,teraz niestety nie za bardzo.
I wiecie co jest najgorsze.To samo co w Pl.Przekraczamy jakiś tam pułap dochodów na rodzine i nie należy nam się większość zasiłków.A jednak mamy na tyle malo,że nie jesteśmy w stanie się utrzymać na jako takim poziomie.
Mąż będzie pracował,będą też zasiłki na dzieci.co kwartał dodatek na dzieci i nie będzie tak źle w Pl.:sorry2:
A po jakimś czasie dobierzemy kredytu do mieszkanka,moze jakiś biznes otworze.
Damy rade....teraz tylko przetransportować mój dobytek :szok::baffled:
 
Ostatnia edycja:
Wisienko wszystkiego najlepszego w tym Szczególnym Dniu dużo miłości i cierpiliwości
Liluś witaj na BB i ucałowanka dla synka:tak:
Sabinko wpadnij na BB jak odgonisz się od gości;-)
Anineczko witaj wsród słomianych wdów czasami warto zrezygnować z czegoś na jakiś czas aby potem było lepiej;-):tak:
Anulka ja też myślę ze chodzik to niekoniecznie za to ten pchacz całkiem faj na sprawa tylko ja jestem uprzedzona ze względu na poobijane ściany:baffled:
Elbra no to gratuluję i wręczam koronę perfekcyjnej:-Doby kazdy dzień taki był i super ze sie zgadałaś z sasiadką zawsze w kupie rażniej jak to mówią
Bira tak to jest jak chłop sam na gospodarstwie:-D
Pusia może kiedyś coś zakupicie a kredyty niestety sa jakie są dlatego luddzie nie wyrabiają i pracują zagranicą

Moje dzieci sa przeziębione maja katar i są marudne więc nie mam czasu na nic ledwo się ogarniam i dzień mija.Wczoraj za to byłysmy u fryzjera lekka farba + małe podcięcie u mnie u Oli nic ale niestety fryzjerka zapomniała ze mnie ma i spóźniła sie 1/2 godziny.Jeszcze w pracy byłam swojej poplotkowałam Ola kupę zwaliła i wieczorem się zaczęło katar i kichanie:crazy:Ale symptomy od paru dni były az sie boję jesieni
 
hej hej

ja po kontroli w spzitalu
mam co 2 tygodnie robione usg teraz bo ze nie mialam @ to oni chca byc pewni terminu narodzin :sorry2:
w polsce moj gin na dzien dobry okreslil termin porodu,bo ja pamietam kiedy doszlo do zaplodnienia a tutaj to robia z tego jakis mega problem :dry:

ogolnie wkuta jestem po wizycie dzisiaj bo w spzitalu spedzilam....3 godziny!!!!!!!!!!!!!!!!:crazy: nie mielismy dzisiaj z kim dzieci zostawic i normalnie dobrze ze nie wariowaly ze zmeczenia,ale ja za to mialam ochote wyjsc i isc w pizdu :crazy:

na dzien dobry okazalo sie ze mamy tlumacza :szok: ok,no to super :biggrin2: ino nikt nam nie powiedzial ze bedziemy go miec,wiec sie zaskoczylismy z lekka
teraz za kazdym razem bede miala tlumacza i to mi gra,bo jednak jest lzej


rozmawialam z jordmor (polozna) na temat antykoncepcji,sama zreszta zaczela ;-)
i okazuje sie ze spiralka hormonalna jest tu tansza niz w polsce :szok: bo kosztuje tylko 1 000kr z zalozeniem (ok.400zł)
sa tez te tabsy anty Cerazette,wiec tez je wezme na czas karmienia,ale w 8 tygodniu po porodzie zaloze sobie spiralke:-)


pozatym mam wpisane zyczenia co do porodu :-p:-D sama sie pytala i wpisywala do kompa :rofl2:
a wiec zazyczylam sobie, ze chce epidural (zzo) i pokoj 1 osobowy:rofl2:
z pokojem sie z lekka rozczarowalam bo mowil mi ktos ze mozna sobie wykupic pokoj dla siebie a tu dupka
pokoj jednoosobowy maja mamy po cc,mamy blizniakow,mamy dzieci chorych itd.
jesli jednak beda mieli wolne pokoje 1os. to wedle zyczenia mnie tam poloza :rofl2:

termin porodu jest na 22 wrzesnia :tak:
czyli tuz tuz :sorry2:

Lilka, malutko Hanulka wazy - Oskar juz 9,75kg wazyl jakies 2 tygodnie temu;-) ale to facet no i dlugasny - tzn. wysoki, bo 78 cm

Anulka tez sie zdziwilam,bo to ile Hania je to cyrk na kolkach :-D
tesciowa sie smiala ze mała tylko je i spi, je i spi :-D
a tu tylko 8050g i 72cm wzrostu :-)
no ale biorac pod uwage ile ona ostatnio przez zabkowanie sra to nie dziwne w sumie ze nie tyje :-D:-D
od maja wiec na plusie ma tylko 1 kg


CO do wczorajszej wizyty u doradcy to tak jak myśleliśmy raczej lipa na kredyt:baffled:. może za rok . Piotrek musiał by teraz wykazac odpowiednią kwotę przez pół roku co najmniej a on pracuje jak firma z firmą i wiadomo że zysków raczej nie wykazujemy bo dużo faktór to paliwo to co innego no i dzięki temu mniej odprowadzamy podatku no a co wiąze się że nie dostaniemy kredytu bo w papierach zysku brak i kółko się zamyka :-).
Wiec na razie chyba kredyt idzie w zapomnienie a tak w ogóle na 40 lat :szok::szok::szok: MASAKRA i jak np bierze się 300 000 to spłaca się o 700 000 więcej MASAKRA kogo na to stać


wlasnie z tego powodu jestesmy z Karlosem tutaj...
juz mielismy kredyt hipoteczny na jakas stara rudere ale ja sie wycofalam....35 lat splaty mnie przerazil....
Hello

Bira dobrze,że się odezwałaś :tak::tak:
Pusiu ja też na wynajmowanym :-D
I teraz lece do Polski i chyba zostaje na rok i też wynajmę mieszkanie :baffled::tak::-D:-D

tos mnie kolezanko zaskoczyla :szok:
ale skoro pojechaliscie tam tylko w celu uzbierania kaski i faktycznie cos odlozycie miesiecznie to sie oplaca :tak:
swoje sie przemeczycie,ale dla wlasnego M warto


no i na to liczymy ze te ceny w końcu będą normalne ... więc tylko cierpliwość nas ratuje.


Misiu szczęśliwego powrotu życzę

ja jestem ciekawa dlaczego te ceny wogole w polsce tam skoczyly???
kogo stac na dom za 600tys.zl
i to na moim zadupiu takie ceny sa,a banki łaskawie przy zyrantach zgadzaja sie dac max.150tys. (tyle bylo w naszym przypadku)
wiec mnie ciekawi kogo stac na te drogie domy i meiszkania :baffled:
ponoc Polska to biedny kraj,wiec zwykly zjadacz chleba nie mzoe sobie na takie cos pozwolic
wiec kto tak podniosl poprzeczke??? bo jednak obrot nieruchomosciami sie kreci :baffled:
 
wlasnie wcinam sobie pyszny domowy wiejski smalec z kiszonymi domowymi ogorkami mojej ciotuni
jejku jak ja sie za tym stesknilam :-D
 
reklama
Witam Babeczki!!

Zostawiłam dziś Amandę na 15 minut dosłownie z małżonkiem. żeby mieć chwilę spokoju siedziałam sobie u nas w pokoju a on w salonie ( teściów nie ma:laugh2:)i tak ja pilnował że przytrzasnęła sobie palce w szufladzie:szok::szok::crazy: bidulka strasznie płakała
po kolejnym razie pobytu sam na sam z tatusiem spadła z wersalki na pupą bo wierciła się na niej i usiadła z raczkowania nie fartownie:crazy:
a wszystko na oczach tatusia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry