anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
Ale pustki...:-dry:
mykam do lozka;-)
dobrej nocki, pa:-)
mykam do lozka;-)
dobrej nocki, pa:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Biore kase z UP (kuroniówkę) ale i tak jestem u męża ubezpieczona ja i Kacper bo Piotrek ma firme i w UP powiedziano nam że on ma obowiązek nas ubezpieczyc no i jesteśmy w jego książeczce
Kacper zdrowy wczoraj cały dzień miał 36,5 i dzis tak samo ale niestety w nocy sie obudził o 3 i miał opory z zaśnięciem :-(
Oki papap ide sie pakowac bo cos nam sie wyjazd opóźnia
dziendobry!!
mam chwilke to popisze no i poczytam co u was dopoki wszyscy jeszcze spia-oczywiscie oprocz malego ktory juz mi tu zaczyna kwiczec,ehhh!!
dobra szybko co u mnie...
nowa praca-mhhhhhhhhhhhhh...........
fajna jak robie to co nalezy do moich obowiazkow no i jak jestem na rano-wracam usmiechnieta no i prawie nie zmeczona no ale ze jestem nowa to wrzucaja mnie na popoludniowki czyli do 21,22 no a wtedy jest zapierdziel bo jest zamkiniecie sklepu-masakra!!! no i robie doslownie wszystko i jak wracam to nie wiem jak sie nazywam-no i maciek znowu w nocy na jedzenie wstaje-ehhhhhhhh... jestem mega niewyspana, niech tylko mlody przesypia nocke to bedzie lzej...
a nastepny tydz. same popoludniowki
z tesciowa narazie ok nie mamy zadnych sprzeczek no i mackiem zajmuje sie super-no ale to pierwsze dni ... mam nadzieje, ze jej tak zostanie...
dobra podczytam troche co sie u was dzialo tylko zrobie jakas kawusie i sniadanko...
Dzien doberek
Karina, to fajne, ze sklep wzudzil zainteresowanie, teraz juz bedzie coraz lepiej jakiego autka poszukujecie??
Asix, no to graulacje dla tesciowej, ze poki co jakos nie jest toksyczna oby tak juz miala a co do pracy, to wierze, bo ja jak w nocy mam karmienie to rano jestem padnieta, a nie pracuje
Beatko, a co masz bidulko do roboty...?
Pusia, milego wyjazdu
Cześć kochane:-)
jestem i żyję...
podczytuję was czasem ale jakoś nie mam weny na pisanie...przepraszam...:-(
Wisienko kochana dzięki zę się martwisz i inne mamcie także bardzo dziękuje za pamięć:-)
postaram sie poprawić od nast. tyg...
Kapikowi na szczęscie gorączka i biegunka już przeszly..ale było cieżko...biedaczek mój mały...
Anulka jak chcesz to pisz na gg to klikne:-) nie ma sprawy...ja jestem tye że niewidoczna...
nie poodpisuje narazie Wam wybaczcie...
u nas Kapik dalej nie raczkuje i nie bedzie:-) hehehe za to pięknie stoi pięknie robi kroki chwiejne:-) pokazuje jaki urośnie duży robi papa no i gada:-) i to chyba tyle...:-) ale to i tak niewiele w porównaniu z wyczynami niktórych maluchów:-)
obiecuje od nast. tyg. poprawe jeszcze raz...bo w weekend bedzie brak czasu...:-)
ale u nas beznadziejna deszczowa pogoda:-(
buziak dla wszystkich mam i ich dzieciaczków:-)