reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

dzien dobry
aluska , bira ...........wspoloczuje sytuacji .....brak slow
a tak swoja drog to juz na nocnik sadzacie ....wooooooo.....ja jeszcze o tym nie myslalam
no ale moze warto

ja sadzam Piotrka gdzieś od ponad miesiąca:tak:


Kacperek dalej ma 38 wiec nic się nie zmienia


a co do nocnika to lekarz mówił że dzieci tak przed rokiem nie powinno się sadzać na nocnik bo to jest nie zdrowe dla ich kręgosłupa a po za tym wszędzie piszą, że tak naprawdę maluch panuje nad "zwieraczami gdzieś tak od 18 m-c. Jak się trafi że maluch nasiusia to raczej przypadkiem niż świadomie. Ja raczej po roczku zaczne o tym myśleć ale to tylko moje zdanie ;-)

Kurcze może ta goraczka u Kacperka jednak od zaboli:tak:

A co do nocnika to gzadzam się że dziecko nie wie o co chodzi.
ale jesli chodzi o nas to mnie chodzi o to żeby mały oswoił się z nocnikiem a przy okazji duuużżoo oszczedzamy na pieluchach:-p
A jesli chodzi o kregosłup to nie zgodze się z tym lekarzem bo przeciez nasze dziecki już same siedza więc na nocniku to zadna różnica.
Oczywiście nie mówię o streczeniu na nocniku 30 minut i robieniu na siłe czegoś.
U nas trwa to tak do 3 minut. Jeslim ąły hcce sikać czy kupke to to robi.
A jesli nie hcce to jak go posadze to pokazuje raczkami że chce wstać.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie i robi jak uważa:tak:;-)
 
reklama
O tu mam link na temat nocnika :


http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51263,59697.html


a tu wypowiedź z neta


"Moim zdaniem dziecko powinno już być odpowiednio świadome zanim pierwszy raz usiądzie na nocnik. Nie jestem zwolenniczką sadzania na nocnik dziecka zaraz gdy tylko zacznie siadać. Na to powinniśmy trochę poczekać min. do 1-1,5 roku.
Najlepiej zabrać się za naukę w porze letniej. Dziecko nosi małą ilość ubranek i po domu możesz go zacząć puszczać bez pieluszki.
Najpierw jednak porozmawiaj z nim i staraj mu się wytłumaczyć do czego służy nocnik, powiedz że jest tylko i wyłącznie jego, pokaż mu książkę w której dzieci uczą się korzystać z nocniczka, możesz też posadzić na nocniczku lalkę, misia, wcześniej ubierając je w pieluszkę.
Nie polecam też kupowanie nocniczków grających, ponieważ często właśnie dzieci wrzucają do nich zabawki, bo wtedy leci ładna muzyczka. Kup najlepiej najzwyklejszy nocnik bez żadnych obrazków zwierząt itp.
Nie naciskaj na dziecko. Jeżeli nie będzie przez dłuższy czas efektu, to odczekaj z 2 tygodnie. Dziecko nie może czuć przymusy, bo w ten sposób się tylko będzie zniechęcać.
Spróbuj zauważ jak zachowuje się Twoje dziecko, gdy robi siku lub kupę. Często dzieci oddalają się w kąt i kucają. Czasami można też zaobserwować, że jak dziecku chce się kupę, zaczyna inaczej chodzić. Spróbuj wyczuć ten moment i działaj.
Gdy już dziecku zdarzy się zrobić siusiu lub kupę do nocnika, pochwal je.
Pamiętaj, że z nocnym spaniem pójdzie Ci znacznie dłużej. Często jeszcze 4-latki noszą jeszcze pieluchy na noc.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w odstawianiu pieluch!"
 
Bira... oj, wkurzyla mnie ta Twoja tesciowka:szok::crazy::angry: ja bym jej pokazala:laugh2::rofl2::rofl2:

Aluska, mi tez nie podoba sie jak jestes traktowana... Jestes ladna kobietka, zona i mama... opiekujesz sie Amandzia, zajmujesz domem, dbasz o Was... i masz prawo decydowac o sobie, a nie byc izolowana, zamykana i pozbawiana glosu i mozliwosci podejmowania decyzji... Nie pozwol sobie na takie traktowanie!!!!

My po spacerku, spotkalam kobiete (odczytywaczak wodomierzy) i pyta czy Oskar chodzi...:szok::laugh2::crazy: bo jej mnusi jak mial 10 m-cy to juz "poszedl" ...ja jej ze Oskar ma 9 m-cy i chodzi jak go prowadzam... a ona ze taki grubasek... wrrrrrr, bo jej to chudzinka... a nasz to chyba 10 kilo wazy... och... mowie Wam jak slysze takie gadki... wrrrrr,
a wazy prawie 10kg ale ma 78 cm no i gruby to raczej nie jest... no ale na koniec stwierdzila cos milego, ze ladny jest:laugh2::-D:-D:-D:-D:-D
 
witam

ja troche poóźniej bo miałam niespodziewaną wizyte komornika :baffled::wściekła/y:
mój kochany oczywiście zapomniał zapłacić podatek za tamten rok :szok::wściekła/y: nie wiem jak on to zrobił, a najśmieszniejsze jest to,.że żadnego listu ani nic z upomnieniem nie dostaliśmy, dopiero dziś rano, a za 2 godziny miałam gościa :baffled::baffled:
na szczęście w sobote sprzedaliśmy jeden samochód i kase trzymaliśmy w domu, to odrazu zapłaciłam :sorry2: ale i tak mi podniosło to ciśnienie
.


ja wlasnie przezylam szok z moim malym
jak juz pisalam wyrrznela mu sie juz prawa jedynka i zagladam dzis a tu juz biale przebija przez dziasla druga jednynka i prawa dwojka

mirka GRATULUJE !!!


dowiedziałam się, ze Inga jeszcze nie chodzi bo nie nosi butów:baffled::szok::szok::szok: zabiła mnie:baffled::baffled: Powiedziałam jej, że pewnie tak, bo szkoda jej brudzić skarpetek i czeka na odpowiednie obuwie, żeby mi prania zaoszczędzić... ja ku..a nie wiem skąd ona takie rewelacje bierze, jest tak tępa i prymitywna, że mnie zadziwia. Nie wiem w ogóle skad pomysł, że Inga już powinna biegać:baffled:

bira :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
twoja teściowa jest the best!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


a mnie siotra ostatnio podkurzyła, bo wysłałam jej fotki Davidka (te same co zamieściłam w galerii) to mi powiedziała że Davidek jest pulchniutki po mamusi :crazy::wściekła/y::wściekła/y: mniejsza o mnie, ale ja nie uważam aby David był gruby, a pozatym widzieliście dziecko które nie jest zaokrąglone?:confused::sorry2: bo jA NIE :wściekła/y::no:
 
Pusia ale nikomu chyba nie chodzi o to, zeby dziecko nauczyc robic na nocnik w wieku 9 miesiecy:-D;-)
Mi np chodzi o to, ze jak moje szkraby robia kupe o 8 rano to , zeby to zlapac do nocnika i nie musiec od rana peprac sie w kupie zrobionej do pieluchy;-);-) Jak dziecko stabilnie siedzi to nie widze problemu:-pnapewno na kregooslup to nieszkodzi, bo czy siedzi na kanapie a czy na nocniku to zadna roznica a mozna zaoszczedzic na pieluchach i przykrym zapachu z kosza na smieci;-)
 
Pusia ale nikomu chyba nie chodzi o to, zeby dziecko nauczyc robic na nocnik w wieku 9 miesiecy:-D;-)
Mi np chodzi o to, ze jak moje szkraby robia kupe o 8 rano to , zeby to zlapac do nocnika i nie musiec od rana peprac sie w kupie zrobionej do pieluchy;-);-) Jak dziecko stabilnie siedzi to nie widze problemu:-pnapewno na kregooslup to nieszkodzi, bo czy siedzi na kanapie a czy na nocniku to zadna roznica a mozna zaoszczedzic na pieluchach i przykrym zapachu z kosza na smieci;-)

może i tak ale ja jednak wolę poczekać :) zresztą do roku już niedługo

LUDZIE JAK TEN CZAS LECI :szok::szok: Nasze dzieci niedługo będa kończyć ROK :-D:-)
 
witam

ja troche poóźniej bo miałam niespodziewaną wizyte komornika :baffled::wściekła/y:
mój kochany oczywiście zapomniał zapłacić podatek za tamten rok :szok::wściekła/y: nie wiem jak on to zrobił, a najśmieszniejsze jest to,.że żadnego listu ani nic z upomnieniem nie dostaliśmy, dopiero dziś rano, a za 2 godziny miałam gościa :baffled::baffled:
na szczęście w sobote sprzedaliśmy jeden samochód i kase trzymaliśmy w domu, a mnie siotra ostatnio podkurzyła, bo wysłałam jej fotki Davidka (te same co zamieściłam w galerii) to mi powiedziała że Davidek jest pulchniutki po mamusi :crazy::wściekła/y::wściekła/y: mniejsza o mnie, ale ja nie uważam aby David był gruby, a pozatym widzieliście dziecko które nie jest zaokrąglone?:confused::sorry2: bo jA NIE :wściekła/y::no:

hhehe...fajną miałaś wizyte z rana;-)

ja nieraz takie komentarze słyszłam i lałam na to sikiem prostym:-p

Pusia ale nikomu chyba nie chodzi o to, zeby dziecko nauczyc robic na nocnik w wieku 9 miesiecy:-D;-)
Mi np chodzi o to, ze jak moje szkraby robia kupe o 8 rano to , zeby to zlapac do nocnika i nie musiec od rana peprac sie w kupie zrobionej do pieluchy;-);-) Jak dziecko stabilnie siedzi to nie widze problemu:-pnapewno na kregooslup to nieszkodzi, bo czy siedzi na kanapie a czy na nocniku to zadna roznica a mozna zaoszczedzic na pieluchach i przykrym zapachu z kosza na smieci;-)

dokładnie!


może i tak ale ja jednak wolę poczekać :) zresztą do roku już niedługo

Pusa każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo:tak::-)
 
reklama
Elbra ja już tłumaczyłam P. na spokojnie że mam już dość mieszkania z jego rodzicami i szwagrem ale to nic nie daje:-( przy nim mnie teścio z wyzywał i nic się nie odezwał bo jak stwierdził on nie chce kłócić się ze swoim starym bo to nie ma sensu:no: a tak się źle wtedy poczułam( psychicznie) że szkoda gadać :sad:
"Na dobre i na złe" z tym że on uważa raczej tak w jedną stronę czyli jak mi jest źle to powinnam to jakoś wytrzymywać i być z nim (i jego starymi) zacisnąć zęby i żyć dalej i nie marudzić bo mogło być zawsze gorzej :no:

Aluśka nie pozwól się tak traktować!!! Jeśli teraz na to pozwolisz, to nigdy nie przestaniesz być ofiarą! Jaki mężczyzna pozwala żeby żonę mu obrażano! No ręce opadają! Pomyśl co będzie za 2-3 lata, kiedy "dziadziusiowi" znowu się wyrwie parę słow na "k" i na "p" w stosunku do Ciebie? Miło będzie córce słyszeć takie słowa o własnej matce? A może maleńkiej Amandzie też się oberwie, tak na wszelki wypadek, żeby szczeniara nie podskakiwała? Szczerze mówiąc to z chęcia bym tam naprała kogo trzeba po pysku. Aż mną trzęsie jak czytam jak Cię tam traktują i co wyprawia twój mąż :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry