E
ELBRA
Gość
dzien dobry
aluska , bira ...........wspoloczuje sytuacji .....brak slow
a tak swoja drog to juz na nocnik sadzacie ....wooooooo.....ja jeszcze o tym nie myslalam
no ale moze warto
ja sadzam Piotrka gdzieś od ponad miesiąca
Kacperek dalej ma 38 wiec nic się nie zmienia
a co do nocnika to lekarz mówił że dzieci tak przed rokiem nie powinno się sadzać na nocnik bo to jest nie zdrowe dla ich kręgosłupa a po za tym wszędzie piszą, że tak naprawdę maluch panuje nad "zwieraczami gdzieś tak od 18 m-c. Jak się trafi że maluch nasiusia to raczej przypadkiem niż świadomie. Ja raczej po roczku zaczne o tym myśleć ale to tylko moje zdanie ;-)
Kurcze może ta goraczka u Kacperka jednak od zaboli
A co do nocnika to gzadzam się że dziecko nie wie o co chodzi.
ale jesli chodzi o nas to mnie chodzi o to żeby mały oswoił się z nocnikiem a przy okazji duuużżoo oszczedzamy na pieluchach
A jesli chodzi o kregosłup to nie zgodze się z tym lekarzem bo przeciez nasze dziecki już same siedza więc na nocniku to zadna różnica.
Oczywiście nie mówię o streczeniu na nocniku 30 minut i robieniu na siłe czegoś.
U nas trwa to tak do 3 minut. Jeslim ąły hcce sikać czy kupke to to robi.
A jesli nie hcce to jak go posadze to pokazuje raczkami że chce wstać.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie i robi jak uważa;-)