Byliśmy u lekarza i ona nic nie widziała tzn w gardełku uszkach płuckach wszystko OKI. Dała nam na wszelki wypadek skierowanie na badanie moczu na jutro zeby wykluczyć infekcje i w piątek mamy przyjść do kontroli. Mam podawać co 8 godzin ibufen. Teraz Kacper ma 38,3 i tak sobie mysle czy to nie za wcześnie zeby podawac mu na zwalczanie może by poczekac bo może sam sobie poradzi z gorączką jak myślicie ?? Bo potem sie uodporni i jak bedzie mial wiekszą gorączke to ibufen nie pomoże ... Teraz usnął u nas na łóżku taki mały bidulek :-(