reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Larvunia ale stres!! Biedny Marcelek :( Ja mialam pewien przypadek jak bylam w PL. Babka wyjezdzala z ulicy i chciala sie wlaczyc do ruchu i nie widziala naszego samochodu!! No po prostu patrzylam jak na nas jedzie, prosto w miejsce malego!! Na szczescie nie bylo duzej predkosci tylko nas przytarla ale stres mialam masakryczny. Zwyzywalam babke jak sie dalo, i poplakalam sie z nerwow. Brrr, okropienstwo.

Wisienka biedny Davidek!! Ja mam w PL tez szynszylka i nawet boje sie mu dac jesc bo jakis dziki on jest. Zakladam skarpetke na reke zanim wloze ja do jego klatki :p A bardzo go ugryzl??

Bira to widze ze szykuja sie kolejne emigrantki. A co z pieskami?

Anineczka my pobieramy zasilki juz od niedawna. Narazie mu placa a jak przestana to trzeba bedzie sie postarac o takie dla bezrobotnych. A na decyzje o doplacie do mieszkania wlasnie czekam. Ciekawe czy mi przyznaja. Teraz place 550 ale tym miesiacu bede placila 575 wiec jak mi nie przyznaja to aktualizuje to i nie beda mieli wyjscia :) Dzieki za troske!! :*

Elbra kable dla Dominika to tez najlepsze zabawki. Musze chyba zainwestowac w zaslepki do kontaktow i jakies zabezbieczenie na kanty np. stolika.

U nas pogoda wstreeeeeeeetna!! Juz chyba 4 dni nie bylam z Domisiem na dworze :(((( Ciagle leje, nie ma szans wyjsc. No i znowu powrocil problem wilgoci w domu :( Chyba sie poplacze.
 
reklama
Dzien dobry....

Larvuniu, KOchana... Boze... az mi ciary przeszly... biedny Marcelek... buuuuu, ja chyba bym umarla z przerazenia... och... kurcze to mieliscie urlop...:-:)-:)-(

usciskaj mocno Marcelka:tak::tak::tak:

hmmm, czyzbym cie nie mial w kontaktach na NK... bo nie widze Waszych fotek...
 
dzien dobry
migrena jeszcze jest ale juz widze swiatelko w tunelu
malem w koncu wyrznela sie gorna jedynka

larvunia ..........moj boze dobrze ze to tylko sie tak skonczylo , ucaluj malucha w glowke
wisienka ..........mam nadzieje ze wszystko sie super uda no i zeby byla pogoda na slub
lilka ......szerokiej wody no i czekam na wiesci
anineczka........ ja tez musze zamontowac bramke ale do kuchni bo mjego strasznie tam ciagnie
elbra ...kable skad ja to znam , musze sie pomalu wziasc za lekkie zabezpieczanie domu
 
Witam Kobitki:tak:

Przez to że Amanda śpi tylko raz dziennie nie mam czasu siąść do kopa:crazy:
teraz zajęta jest niszczeniem książeczki więc siadłąm:szok::baffled:
wczoraj byliśmy u lekarza pokazać wyniki badań i wszystko jest w jak najlepszym porządku :tak:Amanda zdrowa jest jak rybka :-D:-D:-D
No kurce właśnie na sikała mi na parkiet bo ją bez pieluchy puściłam:szok::szok: :baffled: no i masz babo robotę:baffled:
 
Witam Kobitki:tak:

Przez to że Amanda śpi tylko raz dziennie nie mam czasu siąść do kopa:crazy:
teraz zajęta jest niszczeniem książeczki więc siadłąm:szok::baffled:
wczoraj byliśmy u lekarza pokazać wyniki badań i wszystko jest w jak najlepszym porządku :tak:Amanda zdrowa jest jak rybka :-D:-D:-D
No kurce właśnie na sikała mi na parkiet bo ją bez pieluchy puściłam:szok::szok: :baffled: no i masz babo robotę:baffled:
super ze amanda jest zdrowa .... moj niki tez coraz miniej spi w dzien i w dodatku rozpiera go energia
 
dzien dobry kobitki!!
poczytalam co u was no ale wybaczcie ze tak z pamieci popisze, bo jest juz tesciowka no i glowa mi peka i jestem nieprzytomna!!!:dry::sorry2:

larvunia-masakra!!! ale sie strachu musialas najesc, marcelek nieprzytomny byl biedactwo :(( dobrze ze juz wsio ok. buzioki dla niego no i dla calej waszej rodzinki!!

anitt-nie mozesz isc do biura doradztwa i sie dowiedziec wszystkiego?? to co piszesz to jest jakas paranoja, zemaz musial z chora noga pracoweac, przeciez jest nawet naglosnione, ze jak masz wypadek w pracy to dzwonisz do prawnikow (darmowych-bo tu jest no win no fee) i sciagaja dla ciebie kase to wszystko jest niepowazne az mi sie cisnienie podniosklo jak twoje posty przeczytalam, co za debile z tych pracodawcow!!:wściekła/y::no::angry::szok::crazy::wściekła/y:
doczytalam wlasnie ze juz dostalas jakies zasilki a co z child benefit i child tax credit?? (bo na odpwiedz z council-u czekasz tak??)

anineczka jak tam Mr. Gleba??

wisienka-no sadny dzien juz niedlugo-wsio bedzie ok don't worry!!


elbra-kable u mnie tez sa najlepsze dla maciusia ale to chyba wiekszosc babli tak ma no i bede musiala cos o tym pomyslec, bo bez sprzetu zostane wkrotce :)

bira-a gdzie twoj Malz jest? w sensie w jakim kraju??

lika-szerokiej i bezpiecznej drogi!!
 
Ostatnia edycja:
Hej Asix!
I jak tam tesciowa?:)
Co do zasilkow to dostajemy child benefit, child tax credit i working tax credit no a z housing benefitem czekamy dalej. Zobaczymy jak teraz sie pracodawca zachowa, bo napewno juz nie puszcze Przemka do pracy. I tak maja przerabane z cala ta sprawa, bo nie zadbali o to zeby pracownicy mieli wszystko co im potrzebne w pracy i dlatego Przemek spadl. Dziwie im sie ze nie chca tego rozwiazac polubownie, np. dac P jakies odszkodowanie, traktowac go normalnie... Jedyne co mu zaproponowali, to 6 tygodni urlopu w Polsce platnego!! Tyle ze P musi byc tutaj pod opieka lekarzy, przeciez to logiczne. Jesli normalnie tego nie zalatwia, to wystarcczy tylko kilka podpisow bo papiery juz nawet mamy w domu z firmy ktora sciaga odszkodowania.

A tak w ogole to nie mam cie na NK, daj namiary jakies :)
 
kochana z tesciowka musze pogadac no ale narazie jest w sumie spoko!!
zerkam caly czas a sibie, czy nie podejdzie i nie bedzie czytala co pisze-hahahahaha!!
login na NK wysle ci na priva-nie bede klikala na glownym
no wlasnie doczytalam ze papiery z firmy ubezp. juz masz!!dzialajcie kochani!!
 
reklama
Poczytałam Was tak na szybko więc z góry przepraszam jak kogoś pominęłam
Pusia współczuje upadku:-:)-:)-(
dobrze chociaż że Kacperkowi nic się nie stało:confused: a jak tam Twój kręgosłup nadal czujesz skutki uderzenia:confused:
A Twoje makijaże są po prostu prześliczne
:tak::tak::tak: też bym chciała umieć się tak malować:sorry2:
chętnie bym dała swoją mordkę żebyś na niej poćwiczyła:tak: ale szkoda że tyle kilometrów nas dzieli:baffled::confused:

Anitt
współczuję Twojemu małżonkowi :-:)-( nie dość że noga w gipsie to jeszcze każą mu pracować :crazy::szok: co za porypani ludzie :baffled::wściekła/y::wściekła/y:
A co do ząbków to Julka( siostra cioteczna Amandy) ma 9 miesięcy i zębów brak a im później wyjdą to są zdrowsze i mocniejsze więc się nie przejmuj na każdego przyjdzie pora:tak::tak::tak:
Trzymam kciuki aby szybko minęły problemy z laktacją:tak::sorry2:
Liluś mam nadzieje że podróż mija Ci bardzo miło i spokojnie:tak::-):-):-)

czekamy z niecierpliwością na wieści po wizycie u gina :tak::tak::tak:
a co do terminów to ja na każdym usg miałam inny :laugh2::laugh2:
a dzień przed porodem gdy zabrali mnie na usg to termin porodu wyszedł mi na 14 grudnia:laugh2::laugh2::laugh2:
Gratulacje dla Hani za ząbeczki
Wisienko szybko ten czas leci ani się obejrzysz a będzie już po ślubie:tak::-):-):-) tylko Kochana nie stresuj się za bardzo:dry::sorry2::tak::tak:

:-)Ogromny buziaczek dla Ciebie i Davidka:-):-)
Elbra gratulacje dla Piotrusia za kicanie i za inne nowe osiągnięcia:tak::tak::tak:
jak tam towarzysz- zaskroniec?
Anulka też bym była wkurzona jak by mi chrzestna Amandy coś takiego odwaliła:crazy:
z rodziną dobrze wychodzi się na obrazku dla tego też chrzęsną Amandy jest moja przyjaciółka a nie siostra których to mam dwie:confused:
Bira ale miałaś przygodę z dziadkami:szok::szok: kto takich ludzi do lasu wpuszcza:wściekła/y::baffled: dobrze że im wygarnęłaś :crazy:
Women buziaki dla Ciebie i Dorianka :-):-):-)
Mam nadzieję że necik szybko wróci do normy:tak::tak::tak:
U nas z nowości to to,że byłam zmuszona postawić bramke na dole schodów bo już dwa razy ściągnełam Matta z trzeciego schodka :szok:
A tak to teraz ma przezwisko "Gleba" :cool2:
Pada na glebe jak słynny Gleba z You Can Dance :cool2::-D
Ostatnio tak szarpał tą bramke na schody,ze gibnął do tyłu na płytki.
Staje przy wszystkim,chce sie wdrapać na wszystko i nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.Wie,że jak idziemy się kompać to leci do wanny i wstaje przy niej.Wrzuca zabawki do wanny te przeznaczone do kąpieli :tak:
Niezły spryciarz z Mattiego:tak::tak::tak::-) brawo :-D:-D:-D
kochane a poza tym... jestem po wypadku samochodowym z malm, dlatego sie nie odzywalam tak dlugo... Marcelek mial wstrzasnienie mozgu i byl nieprzytomny. Stalo sie to na urlopie w Mielnie. Na szczescie nic wiecej procz nieprzytomnosci mu nie bylo. Teraz juz wsio jest oki. Byl w foteliku zapiety, ale tak udezenie duze bylo w dupe samochodu (gosciu sie na nas zatezymal) ze malemu glowa za gwaltownie fiknela do przodu i pizdnol w oparcie fotelika :-( Co sie strachu najadlam to moje......... ale juz jest dobrze. Tatus z nim jest na L4 a ja do pracy :dry: Nie zmienilam jej jeszcze... jakos tak wyszlo.

milego dnia kpochane, ide do pracy...
:dry:Larvuniu ogromnie Ci współczuje tego wypadku:no::no: to musiało być dla Ciebie straszne przeżycie:-:)-:)-(
Biedny Marcelek:-:)-( dobrze że już wszystko w porządku:confused::confused:
Asix trzymaj się Kochana i nie daj się teściowej:tak::tak::tak:
Mirka współczuję migreny:confused::confused::confused:
Gratulacje dla Nicolaska za górną jedynaczkę:tak::-):-):-)
Franko witaj:-):-):-):-)
 
Do góry