reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Ale burza była... Popadało sobie nieźle, parę razy zagrzmiało i znów jest gorąco. Ta pogoda dobija do reszty.
Franek właśnie baraszkuje w łóżeczku i zgłębia tajniki wstawania :tak:
 
reklama
no i wreszcie sie witam!!
dziendoberek!!
nadarbiania mialam sporo, kurcze i wiem juz teraz ze troche pominelam... sorki!!
a wlasnie... sabinka co tam u ciebie?? juz w domku jestes nie??(z tego co kojarze mialas siedziec w tym sklepie tylko w weekend)??

u mnie juz coraz gorzej z podchodzeniem do kompa, siostrzeniec i M go okupuja wiec lipa!!
dzisiaj przyjezdza tesciowa wiec trzymajcie kciuki, pewnie bedzie mi marudzila od rana wiec nie wiem co zrobie, zeby podejsc do kompa:dry:
no i od wtorku robota-denerwuje sie jak cholera!! no ale jak jest cos nowego to przewaznie mam stresa!!

dobra lece poczytac na inne watki:tak:
Asix trzymaj się mocno w pracy i trzymaj w ryzach teściową:-D

Wisienka no proszę wpadłaś ostatnio to nas rozpieszczasz swoją obecnoscią:-)

hej hej babule :-)

sorki ze nie nadrabiam ostatnio ale wiecie
u nas mega zamieszanie,dzis sprzatanie mieszkania i ostatnie pakowanie,potem zakupy bo musimy kupic turystyczne lodowki co by zarelko z pl przywiezc:-)

acha!!! w czwartek o 18.00 jestem umowiona do mojego gina,wiec wiecie ;-):-D on napewno plamy ne da...co najwyzej Ktosik tylkiem moze sie wypiac
to to juz bylby pech do kwadratu i tragedia dla mojego biednego Karlosa:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Lilka jak nie dasz nam znać to nie pokazuj się na BB:-Di uwazajcie na siebie szczęśliwej podróży:tak:

Jejku jakbym czytala o moim Domisiu! Identycznie sie ostatnio zachowuje :p Dobrze ze juz kompa masz sprawnego!!

Lilka to bedziemy czekac na wiesci od Misi! I trzymaj sie w tej podrozy kobieto, ja bym sie nie odwazyla jechac :)

Aha ktoras z was pisala ze juz chyba wszystkie maluchy maja zeby, niestety jeszcze Dominik nie ma :(
Anitt spokojnie zęby to nie wszystko:-Dpozdrowionka dla męża szkoda nam tu jego i koszmar z ta operacją walcz o odszkodowanie bo to zapewni wam byt:tak:

Wózek zawieziony zobaczymy co będzie jakieś
tygodnie mam spokoju
U nas tez kratkowa pogoda teraz jest trochę słońca to na lody skoczymy:-)
 
Dzien dobry;-);-)

Anineczko... grauluje Mattiemu... super, Oskar poki co tylko stoi jak go trzymam, albo sam sie trzyma, ale zeby wstal sam to nie mam mowy:-p:-p no i co do kompa, to nie wiem, mezus ciagla z nim sie meczy, ale pierdzieli sie cos... nie wiem:baffled::baffled:

Lilus, czekamy na wiesci w czwartek, a poki co pakujcie sie i szczesliwej podrozy, skrobnij jakiegos SMSka jak tam w drodze... dbaj o siebie i Ktosika... teraz Wy jestescie najwazniejsi, pamietaj!!!! No i z dala od robienia podlog na mokro:-D;-):-p:cool2:

Anitt, biedny ten Twoj facet... och, szkoda, ze ta operacja musi byc, walcz o odszkodowanie!!!

Franko, witaj!

Beatko, wozek oddalas do reklamacji, czy ja cos nie doczytalam czegos...??

Bira, jakie wrazenia z jazdy autem??? Miescicie sie?:-D;-)
a co do sytuacji z dziadkami i psem na wolnosci - to masakra, sa jednak pojeb...ni ludzie... ach, szkoda nerwow...
Ja dzis uslyszalam od swojej mamy "po co tyle nagadalas" "po co klotnie..." (moja chrzestna - to siostra mamy) no niektorzy wola udawac, ze jest ok, a myslec inaczej, ja jak cos mam to wale prosto z mostu:-D

Pusia, makijaz suuuuper!!!!!!

Elbra, smialam sie z tego kicania... Piotrus usper to wymyslil... ps. mamkrolika w domku, wiec wiem co znaczy kicac:-D:-D:-D
 
U nas pogoda w kratke, teraz co ma sie na deszcz, a jeszcze gdzies bym wybyla...

Wczoraj po raz pierwszy dalam Oskarowi naszej pomidorowej (z koncentratu i ze smietana...) no i po 1,5 godzinie wysypka - jak pokrzywka, na szyjce, potem szko, potem policzek... skonczylismy w szpitalu... przepisalni nam Fenistil kropelki - dalam mu wieczorem i ustalo... Myslicie ze to od mojej zupy:zawstydzona/y::sorry2::-(

No i sprawa drzemek, jak dlugo spia Wasze maluchy w dzien??

Oskar wstaje k.9tej, potem po 2 - 2,5 godzinach ma drzemke -w domu 1,5-2 godzinki na dworze krocej- i potem k.15-16tej idzie spac i spi 2-2,5 godziny:szok::szok: ...jak kiedys, za czasow noworodkowych:-D bo potem spal max. godzinke... hmmm, moze ma faze wzrostu i potrzebuje snu:-D:-D
a chodzimy spac k.22-22.30...:-D:-D

i jeszcze boli mnie brzusiu... mam okres:-:)-( a cykle mam teraz super dlugie 45-48 dni:-D:-D:-D przed ciaza mialam 32-35...:-D


Zapomnialam,
Asix... powodzonka jutro w pracy
Dziunia, daj znac jak rozmowa... i czemu jestes wkurzona???
 
U nas pogoda w kratke, teraz co ma sie na deszcz, a jeszcze gdzies bym wybyla...

Wczoraj po raz pierwszy dalam Oskarowi naszej pomidorowej (z koncentratu i ze smietana...) no i po 1,5 godzinie wysypka - jak pokrzywka, na szyjce, potem szko, potem policzek... skonczylismy w szpitalu... przepisalni nam Fenistil kropelki - dalam mu wieczorem i ustalo... Myslicie ze to od mojej zupy:zawstydzona/y::sorry2::-(

No i sprawa drzemek, jak dlugo spia Wasze maluchy w dzien??

Oskar wstaje k.9tej, potem po 2 - 2,5 godzinach ma drzemke -w domu 1,5-2 godzinki na dworze krocej- i potem k.15-16tej idzie spac i spi 2-2,5 godziny:szok::szok: ...jak kiedys, za czasow noworodkowych:-D bo potem spal max. godzinke... hmmm, moze ma faze wzrostu i potrzebuje snu:-D:-D
a chodzimy spac k.22-22.30...:-D:-D

i jeszcze boli mnie brzusiu... mam okres:-:)-( a cykle mam teraz super dlugie 45-48 dni:-D:-D:-D przed ciaza mialam 32-35...:-D


Zapomnialam,
Asix... powodzonka jutro w pracy
Dziunia, daj znac jak rozmowa... i czemu jestes wkurzona???

Anulka reklamowałam pierwszy wózek:tak:ten Mutsy:wściekła/y:nieszczęsny

Mnie tez brzuch już 3 dzień boli właśnie przez @ kurcze wczesniej tego nie miałam ale teraz 3-4 dni i jest po wszystkim:-)
Pomidorowa ze śmietanką jasne mnie sie wydaje ze Oskarek ma skłonność jednak do jakiejś tam niewielkiej ale jednak nietolerancji białka mleka

U nas też kratkowa pogoda po spacerku akurat jak wracaliśmy to lunęło potem słońce a teraz wichura:baffled:ale lato mamy
 
Wczoraj po raz pierwszy dalam Oskarowi naszej pomidorowej (z koncentratu i ze smietana...) no i po 1,5 godzinie wysypka - jak pokrzywka, na szyjce, potem szko, potem policzek... skonczylismy w szpitalu... przepisalni nam Fenistil kropelki - dalam mu wieczorem i ustalo... Myslicie ze to od mojej zupy:zawstydzona/y::sorry2::-(
i jeszcze boli mnie brzusiu... mam okres:-:)-( a cykle mam teraz super dlugie 45-48 dni:-D:-D:-D przed ciaza mialam 32-35...:-D

wydaje mi się, że to napewno od tej zupy. jednak nasze maluszki sa za małe żeby dostawać tak silne alergeny (chodzi mi o pomodora który znajdował w zupce).

A co do okresu to ja już nie już prawie 2 miesiące:-p
Znów mi się coś popierniczyło tak jak miałam przed ciążą:wściekła/y:
 
witajcei kochane...
przepraszam was bardzo że nie nadrobie ale nie mam siły...
Kapiczek mój kochany ma gorączkę biedaczek:-( bolą ząbeczki go strasznie mam nadzieje ze szybko wykluje się coś:-( ale mi maluszka żal...ehh
już śpi ale dziś spał 4 razy! ostatni raz do 18-19 i mężuś go obudził ale o 20 już spał spowrotem:-( bidulka moja:-(
doczytałam tyle że mamy nową listopadówkę
Franko witaj kochana:-)
Anit zdróweczka dla mężusia...
Anulka napewno pomidorówka;-)
Lilus udanej podrózy...no i czekamy na wieści o ktosiku:-)
Elbra ale masz przygody z gościem nieproszonym :-) hehhe...ja to bym wrzeszczała ile sił:-)
Anineczko gratki dla Matiego:-)
Beatko oby reklamacja sie udała no i buziak dla Oleńki:-)
Wisienka hejka:-)
Pusia śliczne makijarze:-)
Mirka jak migrena mam nadzieje ze już przeszła...
Dziunia jak rozmowa?
Misia buziak dla Igiego:-)
Women zaglądaj częsciej..
Bira niezła historia z tymi dziadkami!! masakra
kochane jak komuś nei odpisałam to bardzo przepraszam ale to wszystko z pamięci:-( przepraszam i buziak dla was i maluchów:-)
 
dzieki Kochane, tez wydaje mi sie ze to moja zupka:baffled: i chyba koncentrat pomidorowy... bo same pomidorki jadl, bialko mleka tez - bo jest czesto w skladzie sloiczkow, a koncentrat to jednak chemia...

Sabinko, buziaki dla Kapiczka... u nas tez zabkowanie gorne bylo bardziej bolesne...

Elbra, to z tym okresem mamy podobnie:-D ja juz sie smilam ze moze Zuzia bedzie albo Bolek:-D:-D:-D

Beatko... 3 dni okres - tez tak mam...:tak::tak: no moze 4 ;-);-)

Chlopaki wcinaj brzoskwinke, mlodszy wcina, straszy karmi:-p:-D zaraz kapanie i spanie:tak::tak:
zajrze moze pozniej:-)

pa,pa
 
wydaje mi się, że to napewno od tej zupy. jednak nasze maluszki sa za małe żeby dostawać tak silne alergeny (chodzi mi o pomodora który znajdował w zupce).

A co do okresu to ja już nie już prawie 2 miesiące:-p
Znów mi się coś popierniczyło tak jak miałam przed ciążą:wściekła/y:
Elbra a moze jesteś kolejną po Lilce zafasolkowaną?:-DZ tego co pamiętam to planowałaś:tak:
Sabinko no witaj:tak:Biedny Kapik niech się chłopak dzielnie trzyma z tymi ząbkami.Ja nie znam goraczek u dzieci bo Ola jeszcze nigdy nie miała raz taki stan podgoraczkowy a Michał moze z 2-3 razy w życiu a na drugi dzień juz broił:-D

tak sobie pokukałam na BB na róznych wątkach cuda się dzieja jakies fikcyjne osoby paranoiczki, jacyś pastorzy (Anineczka wie;-):-))No własnie Anineczko cos mało Cię ostatnio przez tego kąpa

Lecę spać:tak:jutro mąż wraca
 
reklama
Elbra a moze jesteś kolejną po Lilce zafasolkowaną?:-DZ tego co pamiętam to planowałaś:tak:

hmmm...mało prawdopodobne że jestem w sumie nawet o tym nie myslałam bo u mnie przed ciążą to była norma.
Największa przerwe bez okresu miałam 6 miesięcy:baffled:
A tak to przewaznie co 2 lub 3 miesiące miałam okres.
I potem się dziwić że w ciążę nie mogłam zajść:-:)baffled:

A co do planowania to tak planujemy....na jesień:-D
Poprzednim razem tez planowaliśmy i się przeciągło rok bo nie było tafnego strzału;-):dry:
 
Do góry