reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
dzien dobry:-):-)

Anineczko, oby komp powrocil do swiata zywych;-);-) nasz tez szwnkuje, wiesza sie itp:zawstydzona/y::-(

Pusia, widzialam zdjecie oczu... cudo... no i dobrze, ze Kacperek caly, uwazaj!!

Dzień dobry:-)

U nas pogoda super. Niedługo wybywam na spacer.

Anineczka, mam nadzieję, że komp żyje. Wracaj do nas:-)

Pusia, widziałam na Nk:-)

Ciesze się że Wam się podobał mój make-up ;-):cool2:
 
Dzieńdoberek, ja tylko szybciutko sie przywitac, potem poczytam co u was obiecałam lilce znaleźć jakiegoś super fryzjera no i po rozpoznaniu :
LILKA zajrzyj na tą stronke są ostatnio znani i poolecani Hair Bazzar Studio
lub Kenzo byli na ul.Pogórnej ale chyba sie przenieśli na ul. Ratajczaka:-):-):-)
 
my juz po spacerku, teraz chlopaki sie usypiaja - tzn. probuja:sorry2::shocked2:

ugotowalam gar pomidorowej - Oskar lubi:tak::tak::tak:
teraz chwile odsapne, i potem pewnie jeszcze wybierzemy sie na jakis spacerek:tak: pogoda super, juz upalu nie ma ale przyjemnie i ciepelko:-)

Beatko, na wyprzedazach kupilam mezowi 2 pary spodni, Oskarowi dwie koszulki i 2 pary body na ramiaczkach...

Dziewczyny, zbieracie punkty SZczesliwego Maluszka? (za produkty FP, Pampers, Bobovita, Vizir - ale tylko zakupione w Tesco) sa fajowe zagrody, za 700 punktow (czyli 700zl wydanych na w/w produkty) mozna miec np. krzeselko uczydelko FP:-):tak:
 
Dziewczyny, zbieracie punkty SZczesliwego Maluszka? (za produkty FP, Pampers, Bobovita, Vizir - ale tylko zakupione w Tesco) sa fajowe zagrody, za 700 punktow (czyli 700zl wydanych na w/w produkty) mozna miec np. krzeselko uczydelko FP:-):tak:

hehhe...tam mam jakąś ulotke do tego w domu.
ja bym tyle nawet w rok nie uzbierała:baffled:

no to tyle co nadorbiłam ;-):baffled:
sorka ale nie mam weny na nic. wkurzona jestem. Szczegóły na tajnym:dry:

A poza tym mamy w ogródku dużego zaskrońca który nie chce się wynieść:wściekła/y:
|co chwile wraca i pełza po trawie. Przed chwilą leżał pod naszym autem:sorry2:
Ja mam ciarki na sam jego widok i się z daleka trzymam.
a mąż się śmieje że chyba zostanie naszą domową masktoką:dry::dry::dry:

Wygląda mniej więcej tak (zdjęcie z neta):
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
helo

my w trakcie pakowania:-) juz co nie co do kufra na aucie powkladane
ja robie ostatnie prania,pasuje i pakuje
jutrzejszy dzien to w sumie ostatnie zakupy na podroz i lenienie sie:happy2:

dziunia dzieki,przejrze te stronke:tak:
Hnaia mi dzisiaj dalej goraczkuje,biedna tak pzrechodzi zabkowanie

ok znikam dalej pakowac
buziaki
 
Elbra... ale macie maskotke:-D:szok::shocked2: ja podobna spotkalam w parku - jakis miesiac temu... od tej pory jakos nie ciagnie mnie do parku:-D:-D:-D


Lilus... oj fajnie masz z tym pakowaniem, ja uwielbiam wyjezdzac na urlop:tak::tak::tak::tak:


JA tez sie wkur...ilam...:angry::angry::angry::angry::angry:

wlasnie dowiedzilam sie, ze od 2 tygodni u mojej babci jest moja kuzynka (corka mojej ciotki - chrzestnej), chrzestna Oskara...
ma 21 lat, babcia mieszka ode mnie 500m dalej... i jakos wszystko dziwnie owjane tajemnica... babcia byla u nie na imieninach - 15 minut, wpadla z czekoladkami, nawet slowem nie wspomniala, ze przyjechala jej wnuczka... a ta nawet nie zadzwonila, nie napisala ze jest. Wiec dzis - przed chwila dzwonie do mojej chrzestnej (mamy mojej kuzynki) i pytam sie od kiedy roksana jest w Jeleniej, a ta ze od 2 tygodni... We wtorek wraca... Wkurzyla mnie maksymalnie... Wiec pytam czemu nikt nawet nie wspomnial, ze jest, czemu mnie nie odwiedzila... nie interesuje jej jej chrzesniak??? A moja ciotka, ze Roksanka sie nie narzuca... Normalnie myslalam ze wykorkuje, wygarnelam, ze chyba jakas lewa jest, bo niby skad ja mam wiedziec ze Roksanak przyjechala z Zabrza do jeleniej... skoro babcia nie powiedziala slowa bedac u mnie, ciotka tez nie jak dzwonila z zyczeniami imnieninowymi do mnie... wiec jak do cholery ja mam Roksane zapraszac jak nie wiem ze jest, wrrr!!!!!!! Ciotka mnie uspokajala, zebym nie powiedziala za duzo, bo po co burza... a ja na to , ze piprze to, ze po co udawac ze jest ok, jak nie jest. Jak oni tak to ja mam ich w nosie i nie bede udawac, ze jest ok i utrzymaywac kontaktu wysylaja tylko kartke na swieta, bo po co? zaoszczedze na kartkach....!!!!!! i niech sie bujaja. I sie rozlaczylam:angry::angry::angry::angry::angry::angry:

ale jestem zla:angry::angry::angry::angry:
 
Anulka ale jestes ostra babka :szok:
ale nei dziwie sie...
z chrzestnymi to czasami jakos tak jest

Hania nie ochrzczona,miala byc chrzestna moja siostra,ale narazie ciagle ejstesmy tutaj,kraj protestancki i jakos nie mam parcia by chrzcic czym predzej Hani,no i moze dobrze bo stosunki z moja siostra sie posraly i przynajmniej wiem teraz ze Hania by chrzestnej nie miala,a tak teraz bedzie siostra Karola i wiem ze ona nie zniknie,bo jednak rodzina K. jest normalna w pzreciwienstwie do mojej:baffled:
takze ja sie tez trzymam od glupich ludzi w rodzinie,jak maja jakies problemy to...to ich problem ;-) zlew na maxa na takich Anulka:tak:
 
no nareszcie jestem :-)

anitt co za chamy , nie dajcie się:no: , duuuużo zdrówka dla męża :-)

lilka
kurcze a już myślałam że będzie wiadomo:shocked2:, gratuluje ząbeczków i duzo całusków dla Hani:-D:-D:-D

beata bira
współczuje migren, niestety wiem co to , oby jak najkrócej trwały i były jak najrzadziej :sorry2::happy2::happy2:

wisienka
no no , to już niedługo;-) , mi już niedługo stukną 4 latka , czas leci jak woda:szok::-D

elbra współczuje intruza , oby sie udało go wyeksmitować:shocked2::baffled::tak::-)

anulka dobrze że jej wygarnełaś :tak::-)

u nas nic ciekawego :dry:, mała jest od kilku dni marudna ale to chyba ząbki kolejne idą bo momentami dostaje szału i trze w bużce czym popadnie , bidulka:shocked2::sorry2: , a ja jutro ide na rozmowe w sprawie pracy, i cała jestem w nerwach :baffled:, nie zamierzam do końca roku na stałe wrócić do pracy ale może by udało się chociaż dorywczo na jakieś imprezy albo na kilka godzin tygodniowo:nerd:, musze się rozglądać bo nie ma mowy o powrocie do starej pracy :no:, boje sie że jak powiem że jestem na wychowawczym to nie będzie ze mną chciała gadać:sorry2:, CV wysyłałam mailem i nie pisałam o wychowawczym żeby zaraz mnie nie skreślili:sorry2:
wysyłałam w piątek a w sobote rano babka dzwoniła że chce się potkać więc CV musiało ich zainteresować:blink: , ale mam stresa :baffled::baffled: no cóż zabaczymy :cool2:
 
reklama
Ja tez już zlądowałam do domciu tyle co pamiętam
Pusia a ja nie wiem jak zobaczyć make up jestem zalogowana na NK ale dlaczego tylko zalogowana napiszę zaraz na tajnym
Lilka to Ci Dziunia ofertę znalazła hihi za niezłą kasę:-D(ale może są tego warci)
Dziunia powodzonka jutro na rozmowie:tak:
Anineczko jak komp?
Lilka pakuj się pakuj kobieto urlop masz wreszcie:tak:
Anulka ale rodzinka pozazdrościć a łowy sklepowe udane widzę;-)
Sabinko Wisienko a gdzie się podziewacie?

Coś pamięć mnie już zawodzi reszty nie pamiętam kto co pisał
Jutro znowu do tej cholernej Rumii z tym nieszczęsnym wózkiem mam jechać ja się chyba zastrzelę przecież już z 4 raz tam jadę nie mam siły jak go naprawią sprzedaję choćby po minimalnej cenie:wściekła/y:
 
Do góry