reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Elbra, na szczęście ten którego ja spotkałam był malutki. Myślę, że gdybym zobaczyła dorosłego to bym zeszła na zawał. A ludzie beznadzieja. Ne dość, ze nie podpięli psa to jeszcze nas zwyzywali. Gdybym dziewczyn nie miała to ten gość chyba by mi w gębę dał, ale laski skutecznie studzą zapędy jełopów.
 
reklama
Piotrek wczoraj zaczął raczkować tak tylko po 2 kroczki.
A dziś się budzimy a on od rana zapierdziala po chacie za czym się da:-D
Skończyło się beztroskie jego zabawy na dywanie ;-)

a jak się zmęczy i go kolanka bolą..to zaczyna kicać jak zająć normalnie staje na stopach i się odbija...a my lejemy ze smiechu:-D:-D:-D
 
Elbra, na szczęście ten którego ja spotkałam był malutki. Myślę, że gdybym zobaczyła dorosłego to bym zeszła na zawał. A ludzie beznadzieja. Ne dość, ze nie podpięli psa to jeszcze nas zwyzywali. Gdybym dziewczyn nie miała to ten gość chyba by mi w gębę dał, ale laski skutecznie studzą zapędy jełopów.
:-D:-D:-D

Ja o mało też nie zeszłam na zawał...oczywiście zaczęłam kwiczeć.
Bo nie widzieliśmy go wcześniej a tu nagle siedzimy z małżem Piotrek w wózku a my kawusie popijamy a tu 2 metry przed nogami po chodniczku sobie mknie nasz przyjacie.
Mówie ci stan przedzawałowy miałam:dry:
ale spoko jak mój chował autko do garażu to go nie widział już. Więc jest szansa że sobie poszedł gdzie indziej szukać przyjaciół:-p
Aczkowlwiek w tamtym roku mieliśmy też jednego u nas w garazu ale malutkiego:-p
a jeszcze te bestyje sa pod ochroną:szok:...blee.....



Własnie szukam na allegro bramek do drzwi dla Piotrka. Bo mamy wysokie schody i musimy je zabezpieczyć z góry żeby nie spadł jak wypełznie z pokoju i żeby tez nie wyszedł na góre jak będziemy na dole.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Elbra, na szczęście ten którego ja spotkałam był malutki. Myślę, że gdybym zobaczyła dorosłego to bym zeszła na zawał. A ludzie beznadzieja. Ne dość, ze nie podpięli psa to jeszcze nas zwyzywali. Gdybym dziewczyn nie miała to ten gość chyba by mi w gębę dał, ale laski skutecznie studzą zapędy jełopów.

dobrze że historia z psami tak się skończyła a nie gorzej a ci ludzie są nienormalni :angry::szok:

Piotrek wczoraj zaczął raczkować tak tylko po 2 kroczki.
A dziś się budzimy a on od rana zapierdziala po chacie za czym się da:-D
Skończyło się beztroskie jego zabawy na dywanie ;-)

a jak się zmęczy i go kolanka bolą..to zaczyna kicać jak zająć normalnie staje na stopach i się odbija...a my lejemy ze smiechu:-D:-D:-D

Gratuluje małego perszinga hihi :-):tak:. No to już mam Cię na liście NK :sorry2:;-)
 
Piotrek wczoraj zaczął raczkować tak tylko po 2 kroczki.
A dziś się budzimy a on od rana zapierdziala po chacie za czym się da:-D
Skończyło się beztroskie jego zabawy na dywanie ;-)

a jak się zmęczy i go kolanka bolą..to zaczyna kicać jak zająć normalnie staje na stopach i się odbija...a my lejemy ze smiechu:-D:-D:-D

Elbra, jak wyobraziłam sobie Piotrusia jak kica, to się ze śmiechu prawie popłakałam. Inga też po całym domu już "biega". Z tym, że jak jej się nie spieszy to raczkuje a jak jej sie spieszy (czyli w zasadzie najczęściej) to pełza jak foka.

Właśnie przyjechał samochód. Zaraz do niego schodzę:-):-):-):-)
 
Elbra, jak wyobraziłam sobie Piotrusia jak kica, to się ze śmiechu prawie popłakałam. Inga też po całym domu już "biega". Z tym, że jak jej się nie spieszy to raczkuje a jak jej sie spieszy (czyli w zasadzie najczęściej) to pełza jak foka.

Właśnie przyjechał samochód. Zaraz do niego schodzę:-):-):-):-)

Z tego kicania to mozna paść jak się to widzi...niewiem gdzie on to podpatrzył...chyba za dużo naszych haskich psów się naoglądał :sorry2::cool2::cool2:


a to już wypas jak fura jest już u Ciebie :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Już mam Pusia fajne makijarze ale sztuka mnie to też bardzo się podoba a jakiś specjalnych cieni używasz?
Elbra ale maskotkę masz w ogródku:-D

Pusia ja tez tam wczesniej coś niecoś pytałam o tym,,,jako możesz to luknij coś 2 strony wczesniej:sorry2::sorry2::sorry2:
Teraz się nie opędzisz od naszych pytań:-p

Maskotka jak nic. Prawie dla Piotrka - łapał by go po ogrodzie;-)
 
reklama
Do góry