bira
Listopadowe mamy'07
Elbra, na szczęście ten którego ja spotkałam był malutki. Myślę, że gdybym zobaczyła dorosłego to bym zeszła na zawał. A ludzie beznadzieja. Ne dość, ze nie podpięli psa to jeszcze nas zwyzywali. Gdybym dziewczyn nie miała to ten gość chyba by mi w gębę dał, ale laski skutecznie studzą zapędy jełopów.