Listopad 2007

[Anitt]

Hej dziewczyny! Nie poczytam zbyt wiele ale z ostatnich dwoch stron mi sie udalo
Asix, fajnie ze juz jestes. Biedny Macius, ale sie wymeczyl A z twoim duzym M to tez niezbyt specjalnie... Powiedz mi skad ty jestes? Bo tak jakos mi znajome te miejscowosci co wymienilas

Aluska ty w lozeczku z Amandzia! Chcialabym to widziec Ja daje malemu cyca tak, ze sie nad nim nachylam ale ja mam 'wymiona' wiec to jest mozliwe. Aha i moj maly tez mnie bije, gryzie szczypie i ogolnie sie wyzywa na mnie :| No i nie tylko na mnie. Jak Przemka gryzie to jest ok, a jak mnie ugryzie to za chwile placze :|

U nas w koncu sie wyjasnilo wszystko. Dostalismy pieniadze socjalne i wychodzimy na prosta.
Domisiowi chyba ida zeby bo od dwoch dni nie ma apetytu, dziaselka jakies troche bardziej miekkie. Nie wiem... Aha i opanowal sztuke siadania Sposobem oczywiscie! Jak lezy na plecach to sie przekreca na brzuszek, staje na raczkach i siada w momencie. Teraz sie boje o niego rano bo moze mi zejsc z lozka. Aha i dzisiaj sam stanal na nozki. Przy materacu na ziemii. )

 

[asix]

dla mnie kawusie poprosze!!

Asix... jak synus??? czytalam Twoje posty i widze, ze nie bylo za rozowo... i ten wirus jeszcze... ojoj, oby juz wsio bylo super... a co do meza, to moze napisz cos wiecej na zamknietym... bo jakos tak smutno mi sie zrobilo... ze bierzecie tak po prostu opcje rozstania...:-szok: Buziak;-)

kochana nie martw sie o nas powinno byc ok.
potem cos naklikam na zamknietym...
buziolek dla ciebie!!!!

 

[wisienkaa1]

Dzień dobry

Dziewczyny przepraszam, ale nie popisze z wami :-(
mam doła, nie wiem co mam robić i myśleć, jest mi strasznie snutno - cały czas myśle tylko o tym moim problemie.
Nawet do Davidka jest mi się ciężko uśmiechnąć, nic mi się niechce. :---(

 

[anulka1979]

Ladinko... mykaj do gina... och, zawsze cos jak nie urok to...

Anitt, dobrze, ze juz u Was sloneczko wyglada i optymizm wraca no i super zdolniacha z Dominika...
Oskar juz wczoraj tez sam usiadl, zlapal sie ochraniacza w lozeczku, albo na naszym lozku opar o poduszke (lezal) tez sie dzwignal, ale sam nie stanie jeszcze. Pieknie poki co stawia kroczki jak go trzymam pod paszki.

Asix, trzymam za slowo - ma byc dobrze!!!


Dziewczyny, martwie sie troche o zeberka Oskara, ma takie odstajace... ogladalam nasze filmiki jakbyl malutki i zauwazylam ze mial ogromny brzuszek - w koncu pil mleko ciagle... duzy sie urodzil i jakos musial sie wykarmic i nie wiem czy ten duzy brzuszek tak narozrabial, ale normalnie pod klatak piersiowa ma wasko a ciut nizej odstaja zebra... wyprostuje sie to... czy mam isc do lekarza? Jakiego???

 

[anulka1979]

Dzień dobry

Dziewczyny przepraszam, ale nie popisze z wami :-(
mam doła, nie wiem co mam robić i myśleć, jest mi strasznie snutno - cały czas myśle tylko o tym moim problemie.
Nawet do Davidka jest mi się ciężko uśmiechnąć, nic mi się niechce. :---(

co sie stalo???

 

[asix]

anitt-ja jestem z elbląga a bogaczewo to taka miejscowosc wypoczynkowa kolo moraga (niedaleko olsztyna)
i gratulacje dla dominisia!!!

wisienka-o co chodzi?

anulka-tak jest!!

 

[Anitt]

Asix mam rodzinke w Braniewie

Anulka ja bym zobaczyla sie z lekarzem.

Wisienka ?

 

[Ladina]

Anulka
zebra moga sie odksztalcic jak sie probuje za wczesnie dziecko sadzac...Pokaz lepiej to lekarzowi, bo moga to byc tez objawy krzywicy.A moze zo poprostu taka jego uroda w kazdym badz razie lepiej lekarzowi pokazac

Wisienko ja tak czytam z doskoku i nie wiem o co chodzi? Ale mam nadzieje, ze to nie jakis powazny problem

 

[anulka1979]

Ladina, nie sadzalismy Oskar sami, nie wiem... a krzywica z czego sie robi??? ach, ja to jestem panikara...:-(

 

[asix]

Asix mam rodzinke w Braniewie

no i wszystko jasne ;P

ja wlasnie czekam na goscia z ubezpieczalni (kolejny)
no i mam mu pokazac samochod i wszystko wytlumaczyc tylko ja nie wiem gdzie byl stukniety , M mi narysowal na kartce ale jak to po angielsku wytlumaczyc to kompletnie nie wiem takze stresuje sie troche, ale jakos bedzie..
wisienka pisz nam tu szybciutko o co lotto...