reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

hej, mam pytanie,czy któres z waszych bobabsków miało na buzi czerwone plamki prawdopodobnie z otarcia,ale nie jest to skaza białkowa mimo ze tak wyglada,jezdze z moja niunia po lekarzach,kazdy mówi ze to otarcie,przepisuja rózne masci ale niestety nic nie pomaga:-(
 
reklama
witam popołudniową porą, nie mam coś dzisiaj siły ani energi:confused:i , oliwia zresztą tak samo, jakaś dzisiaj posepna i marudna:-(, w dodatku wyszła jej na rączkach wysypka , chyba od trukawek bo dałam jej spróbować 1/4 a nic innego nie jadła ostatnio nowego .:-:)-:)confused:

sabinko zrób może badania , spadek wagi szybki i brak @ , może to tarczyca ? w każdym razie nie zaszkodzi sie przebadać :tak::tak:

co do Agaty Mróz to aż nie chce s
ie wierzyć:szok::szok::szok: , wielka szkoda jej, żal maluszka i jej męża oby chłop sie pozbierał szybko :shocked2::shocked2::sad::sad::sad::sad:
 
Hej... Kochane Moje... jestesmy, zyjemy ;-):tak::tak::tak:
...net nam padl... i bylismy dobrych kilka dni odcieci:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Chyba nie jestem w stanie nadrobic:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Women, widzilam, ze pislas, ze dzis o nas myslalas... milutko mi sie zrobilo:tak::tak:

U nas sprawa kupek delikatnie powraca... jak pilismy syropek (laktuloza) to bylo oki, 2-3 kupki co drugi dzien, jak odstawilam to znowu ciezko (ale byly, tyle ze zbite...). Ale od czerwca nie daje juz kaszy mannej (dawalo ja sie przez 2 m-ce - wiec zaliczone:-p) i mam nadzieje, ze jakos bedzie... POki co daje nadal ta laktuloze. Lekarka dala nam skierowanie do Wrocka do kliniki gastroenterologicznej dla dzieci - termin na 31 lipca:wściekła/y::wściekła/y: zeby ewentualnie sprawdzic jelita, ponoc czasem jest kawalek jelita pozbawiony ruchow robaczkowych i kal nie przesuwa sie... jest to zadka choroba 1:5000, no i leczy sie wylacznie operacyjnie:-( ale najczesniej diagnozuje sie ja u noworodkow, nie chca ssac, zwracaja, maja zdety brzuch i zaparcia. No akze mam nadziej, ze u nas to wynika z tego, ze organizm musi sie przestawic na produkty stale - a nie tylko cycus i bedzie dobrze...
chcielismy zrobic USG ale ponoc na USG jelit nie widac za bardzo...
 
Dziunia truskawki są silnie alergizujące tak więc podejrzewam,że to one.

Aniulko witaj.
dobrą macie panią lekarz :tak:

No i myślałam,że popisze a Matt już się znudził zabawkami :baffled:

Do później :tak:
 
anulka dobrze ze juz jestes, juz sie tu martwilismy o Ciebie ;-) :szok::szok: biedny Oskarek, pewnie bedzie mial robiona gastroskopie :-:)-( ja mialam 2 razy i takie to nieprzyjemne ze nikomu nie zycze, a zwlaszcza takim kruszynka :-:)-(
dobrze ze Pani dokor dala Ci to skierowaniw, ale nie sadze aby mial ta chorobe o ktorej piszesz, przeciez ladnie ssaie :-):-) sadze ze to przez manne
ja tam z moim jeszcze nigdy nie mialam problemow z kupka, teraz jak podaje mu sloiczki to robi mi ladnie co 3 dzien przewaznie z rana, max, do poludnia ;-)
ucalujj go ode mnie w czolko :rofl2:
 
Hej... Kochane Moje... jestesmy, zyjemy ;-):tak::tak::tak:
...net nam padl... i bylismy dobrych kilka dni odcieci:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Chyba nie jestem w stanie nadrobic:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Women, widzilam, ze pislas, ze dzis o nas myslalas... milutko mi sie zrobilo:tak::tak:

U nas sprawa kupek delikatnie powraca... jak pilismy syropek (laktuloza) to bylo oki, 2-3 kupki co drugi dzien, jak odstawilam to znowu ciezko (ale byly, tyle ze zbite...). Ale od czerwca nie daje juz kaszy mannej (dawalo ja sie przez 2 m-ce - wiec zaliczone:-p) i mam nadzieje, ze jakos bedzie... POki co daje nadal ta laktuloze. Lekarka dala nam skierowanie do Wrocka do kliniki gastroenterologicznej dla dzieci - termin na 31 lipca:wściekła/y::wściekła/y: zeby ewentualnie sprawdzic jelita, ponoc czasem jest kawalek jelita pozbawiony ruchow robaczkowych i kal nie przesuwa sie... jest to zadka choroba 1:5000, no i leczy sie wylacznie operacyjnie:-( ale najczesniej diagnozuje sie ja u noworodkow, nie chca ssac, zwracaja, maja zdety brzuch i zaparcia. No akze mam nadziej, ze u nas to wynika z tego, ze organizm musi sie przestawic na produkty stale - a nie tylko cycus i bedzie dobrze...
chcielismy zrobic USG ale ponoc na USG jelit nie widac za bardzo...

Witaj Anulka ja o Tobie też myślałam:tak: Biedak Oskarek z ta kupką
Ale leń mnie złapał
Sabinko co się dzieje?
 
anulka dobrze ze juz jestes, juz sie tu martwilismy o Ciebie ;-) :szok::szok: biedny Oskarek, pewnie bedzie mial robiona gastroskopie :-:)-( ja mialam 2 razy i takie to nieprzyjemne ze nikomu nie zycze, a zwlaszcza takim kruszynka :-:)-(
dobrze ze Pani dokor dala Ci to skierowaniw, ale nie sadze aby mial ta chorobe o ktorej piszesz, przeciez ladnie ssaie :-):-) sadze ze to przez manne
ja tam z moim jeszcze nigdy nie mialam problemow z kupka, teraz jak podaje mu sloiczki to robi mi ladnie co 3 dzien przewaznie z rana, max, do poludnia ;-)
ucalujj go ode mnie w czolko :rofl2:

dzieki;-)
co do gastroskopii to nie sadze, w sumie nie ma zadnych podstaw by ja robic... 2 razy zaparcia... laktuloza (czyli cukier) pomagaja a z tego co wszedzie slysze, to czesto kupki sie reguluja jakis czas - tymbardziej, ze jak byl tylko na mleczku to bylo oki... No i sama piszesz, ze u Was tez teraz kupki sa co 3 dzien... no i nie dajesz kaszy... wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze. A tak to jest wesolutki, szczesliwy i nie widac by choc tycke bolal brzuszek, wiec chodzi tylko o konsystencje kupki.

Buziak przekazany:tak:

Witaj Anulka ja o Tobie też myślałam:tak: Biedak Oskarek z ta kupką

Aniulko witaj.
dobrą macie panią lekarz :tak:

ja tez teskalam za Wami;-);-)

zapomnialam napisac, ze Oskar juz wola nie tylko mama ale i tata:-):-):-) no i pieknie przewraca sie w obie strony i na brzusio i plecki i juz dzwiga pupe i probuje pelzac:-D:-D


ja poki co czekam na mezusia... biedulek, ostatnio jest nawal pracy... i mocno pracuje... wczoraj wrocil przed polnoca... dzis tez od rana w firmie... jutro powtorka... tyle, ze o 17tej ja jestem umowiona na pazurki - zel na stopy - wiec mam nadzieje, ze jak dzis ladnie go poprosze to jutro bedzie tak bym zdazyla...:-p:-p
 
Mój też jeszcze w pracy :angry:
Siekierka już czeka przy wejściu :evil:

Dzieciaki sama obkąpałam.Już mnie tak wpieniały na wieczór,że myślałam,że wyjde z siebie :wściekła/y:
Ale bym zjadła coś słodkiego,a mam tylko rodzynki.Dobre i to :baffled:
 
reklama
Mój też jeszcze w pracy :angry:

moj tez,bo sie zglosil na ochotnika na nadgodziny
teraz ma wolne dwa dni i slyszlaam w tel ze w piatek chca gow pracy ale ze ostatnio robie awantury to powiedzial pzrelozonemu ze musi w domu z zona pogadac :-D:-p

nie wiem czy sie zgodze bo jestem wymeczona psychicznie i fizycznie przez Hanie :baffled::angry:
i mam w planach mega sie relaksowac a niech on sie zajmuje tym szatanem malym :baffled:
 
Do góry