zaległości
Witam Was porannie
Domis juz u dziadkow w wyrku sie bawi, jak ja lubie jak oni maja dzien wolny
)
Katarek synkowi troche zelzal, dalam mu 2 kropelki wit.C, posmarowalam mascia majerankowa pod noskiem i smrodzilam olejkiem eukaliptusowym. Prawdopodobnie jak to kazdy katar, bedzie trwal 7 dni. Kupilam tez kropelki do nosa, ale uzyje ich jak juz bede musiala. Pani w aptece polecila mi NASIVIN bo powiedziala ze OTRIVIN mozna, ale ma troche za duza dawke i wolalaby dawac go jak juz dziecko skonczu roczek.
Anitt dobrze że już katarek się zmniejszył
Larvuniu trzymam kciuki żeby nałóg palenia nie powrócił
:-)
Women skoro czujesz się przez niego osaczona, brak Ci przestrzeni to może jednak to nie ten
a motylki w brzusiu czujesz jeszcze?
Jak się udała wycieczka do zoo? Podobało się Doriankowi?
Larvuniu mysle ze sie rwie z ciekawosci swiata
Moj nadal pakuje wszystko do buzi nie patrzac na to czy to jest jadalne czy nie
Amazon.com: Munchkin Fresh Food Feeder 2 Pack: Baby -Karmiciel
Anitt fajnie wygląda ten karmiciel
Sabinka buziak dla Amandy przekazany
;-)
a tak z innej bajki..... jakie macie zdanie na temat krzeselek do karmienia? Zaczynam sie rozgladac za jakims. Tesciowa naciska bym kupila drewniane, ale ja chyba wole plastikowe. Maja szelki a drewniane nie. Argumentem tesciowej jest to, ze jest zdrowsze dla kregoslupa i ze dziecko sie w nim tak nie poci..., no kurde ale calego dnia w tym krzeselku nie bedzie siedziec... co wy na ten temat mamuski?
Larvuniu moim zdaniem to nie ma znaczenia czy krzesełko jest drewniane czy plastikowe przecież jak sama napisałaś nie będzie siedział w nim cały dzień
:-)
Kup więc taki jaki Tobie przypadł do gustu a opiniami teściowej się nie przejmuj one czasami za bardzo przesadzają żeby dopiąć swego
:-)
Aluśka biedna Amandzia, może wrażenia całego dnia Ją przerosły? A odnośnie lekarza, to zawsze można na coś zwalić, więc to pewnie przez jego pochodzenie ;-)
Jolie wrażeń miała sporo więc pewnie masz rację
U nas nic nowego! Mam dola bo siostra rozwodzi sie z mezem!!!! Dluzsza historia, ale jakos dziwnie tak!!!
Moja mama (dzieki Jolie, ze pytalas)przez ta chorobe (borelioze), ma coraz to wiecej dziwnych objawow! Jak wrocilam ze szpitala po urodzeniu Colinka to miala taki krwotok, ze wxychodzily jej skrzepy wielkosci jajka, teraz ma krwotoki z nosa! Strasznie sie martwie!!!!
Krecik ogromnie współczuję sytuacji w domu:-
-
-(
Dużo zdrówka Twojej mamię życzę
n
aluska-nie przejmuj sie lekarzem, mala rozwija sie w swoim tepie i juz a kazde tempo jest przeciez inne nie? i spoznione zyczonka dla amandzi 
asix dzięki za życzenia
Dzień dobry
No więc zajechaliśmy do hotelu około 22 okazało się ze zakwaterowali nas w bungalowach a nie w budynku głównym trzy dni walczyliśmy ze zmianą pokoju.W pokoju mieliśmy pleśń, silkion dopiero co położony i śmierdziało butwią
.Rezydentka kazała nam dopłacić 210 $ za pokój w budynku głównym no i wtedy mnie trafiło zrobiłam mega awanturę i dostaliśmy zaraz pokój.Biuro Wezyr okazało się super niewypałem i na lotnisku mnóstwo ludzi się skarżyło na złe warunki.Tam trzeba być Ruskiem żeby go traktowali jak pana a Polacy i Niemcy w slamsach mieszkali.Ale jedzenie, obsługa no i pogoda marzenie.Mąż zgubił jedną kartę do aparatu i tylko cześć zdjęć mamy ale jak ogarnę się to powklejam
Dzieciaki zniosły podróż super.Pobyt również Ola była bardzo mało kłopotliwa zadowoleni wróciliśmy.Mam naładowane bateryjki o muszę lecieć bo mąż z lwem w muszli gada to do potem pozdrawiam
Beata współczuję że Was oszukali z zakwaterowanie ale dobrze że zrobiłaś im awanturę i dostaliście pokój który należał Wam się od początku
Super że dzieciaki dobrze znieśli podróż i wypoczęci wróciliście do kraju
witam :-):-)
my juz po wazeniu i wizycie u lekarza. Maly przez tydzien przytyl 10 dkg :-( niby nie duzo, ale zawsze cos. Pewnie dlatego ze go biszkoptami tucze na noc bo tak to nic nie chce jesc poza cycem. Maly ma lekki katarek i wczoraj pokaszliwal to bylam sprawdzic plucka i na szczescie OK, tylko kurcze doktor mnie zmartwil, bo powiedzial ze zwiazku z tym ze maly ma ta egzme, to ma duze szanse na astme :--( mam nadzieje ze doktor sie mysli, u mnie w rodzinie nikt nie ma, chyba ze po ojcu, ale on nie wie bo adoptowany 
:-(
Wisienka super że Davidek przybrał na wadze
Aluska wspolczuje przeogromnie z tymi bioderkami :-(
no kurka wy to macie przeboje,a to co lekarz powiedzial...hmm ciezko mi sie odniesc bo zawsze mowia w tych programach ze jak dziecko robi cokolwiek w swoim tempie to mu to nie szkodzi....wiec naprawde nie mam pojecia czemu tak ci powiedzial...moze boi sie ze jak mala taka gimnastyczka to ten kregoslup moze sie bardziej skrzywic i ze lepiej by bylo jakby tylko lezala?? a moze faktycz:-(nie mahomed ma inna nauke wyniesiona ze szkoly
Liluś a może właśnie o to chodziło temu lekarzowi że przy jej skrzywionym kręgosłupie nie dobrze że takie akrobacje wykonuję bo za bardzo obciąża kręgosłup przez co może pogłębić skrzywienie
Masakra jak nie bioderka to teraz ten kręgosłup:-
-
-
no: buuuu:-
-
-(
Dzieńdoberek kobietki :-), ciężko za wami nadążyć a jeszcze trudniej dołączyć , znacie się już wszystkie jak "łyse konie";-), może od czasu do czasu będe zaglądać , ale póki co to widzę że chyba nie dam rady do was dołączyć . Waszym maluszkom życzę duuuuuuuużo zdrówka a wam powodzenia:-) , buziaczki
dziunia dasz radę
początki zawsze trudne
Dziewczyny,
jak spia w dzien Wasze maluszki??
anulka moja śpi godzinę albo dwie po 11.00 a potem z godzinkę koło 17.00
!
Wisienko, to nie ma nic do rzeczy, czy bylam zzyta z siostra albo czy lubilam jej meza! Jakby nie bylo i jedno i drugie tworzyli rodzine przez prawie 10 lat, maja dwoje dzieci, 8 letnia coreczke i 5 letniego synka! Nie kazdy jest tak zlym czlowiekiem, ze rodzina musi kibicowac w rozwodzie! Ludzie sie pobieraja zwykle zeby byc razem a jak to sie rozpada to mozna byc chyba smutnym, prawda??? Ja jestem!
Krecik przykre że po tylu latach bycia razem chcą ich małżeństwo się rozpadło :-
-
-(
Pusia, dzieki za odpowiedź
hmmm, ja chyba tez musze pierwsza drzemke ciutke wczesniej robic;-)
a o ktorej wstajecie??
jeśli chodzi o ranne wstawanie to Amanda budzi się codziennie ok. 6-7
Liluś trzymam kciuki ;-)
ciiii
fajnie że uczysz się norweskiego
:-)
, nie brakuje mi pracy ale w domu zaczynam wariować 
. Przed ciążą pracowałam jako barmanka długi czas , więc ciągle sie coś działo a teraz tylko dom i mój malutki skarbek , czasem brak mi kontaktu z ludźmi 
)
