reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
asix dzieki za troske, ale sprobuj sobie to nacisnac to zobaczysz co ci wyskoczy :-D:-D ja juz z tej diety chcialam skorzystan na nowy rok i niestety ale karmiace mamy nie moga sie odchudzac :sorry2::-(
 
WISIENKA-troche sie chyba pospieszylam co?:-D:-D

Anineczka-wykupilam ta diete i zaczynam od pon. fajny ten suwaczek ;)
w sumie to moze ja swojego nie wstawie bo tyle waze ze powiecie ze slonica jestem:tak:
 
asix co ty gadasz za glupoty? jaka slonnica? :szok:
pisalas ze masz rozmiar 12 to chyba chcialas powiedziec ze kurczak z ciebie :rofl2:


mi wlasnie przyszla sukienka :-):-)
wymienilam na 2 rozmiary mniejsza no i teraz jest perfect!!!

a pogoda u mnie w kratke,
rano goraco sloneczko w najlepsze przygrzewalo
juz ide na gore ubierac Davidka na spacerek a tu jak ni z gruchy ni z pietruchy deszcz zaczal padac :wściekła/y:
teraz znow sie rozpogodzilo to bylam na niecala godzinke bo cos zaczelo grzmiec to balam sie ze znow zacznie lac.,


annineczka i jak tam dieta? :-)
 
Czesc dziewczyny

Widze ze nie rozpisalyscie sie za bardzo:tak:My wrocilismy od rodziny meza bylo fajnie ale maly zaczal grymasic i plakac i musielismy jechac, pozatym wyszlam z nim na spacer ledwo mi przysnal a nie wiadomo skad jak lunelo to dobieglam do domu mokra jak diabli:sorry2:
 
dziwna ta pogoda dzisiaj...
rano słoneczko, potem się zachmurzyło ale za to było ze 25 stopni, później deszcz padał, no a teraz taka burza i oberwanie chmury że hej:no:

Byliśmy na grillu u ciotki, bo urodzinki dziś miała. Matik zadowolony bo ciągle na rączkach, tylko podawali go sobie z rąk do rąk.:tak: niestety zimno się zrobiło i zaczeło padać więc musieliśmy spadać do domku, ale i tak miło było:-)

mój mężuś od rana siedzi nad puzzlami 1000 el., stwierdził, że je w jeden dzień ułoży a tu niestety jak na razie nie za dobrze mu idzie. najgorsze, że teraz przez czas bliżej nieokreślony będę miała na ławie w dużym pokoju puzelki. jak się cieszę:wściekła/y::angry::evil:
 
widzę, ze pogoda wszedzie dziś nas nie rozpieszcza a mogłoby być na ten weekend słoneczko:-(

wisienka to pstrykaj sobie zdjęcia w sukieneczce i dawaj się pochwalić:tak:

Pusia dopiero dziś doczytałam, że Ty wczoraj urodzinki miałaś, więc najlepszego i wszystkiego czego Ty sobie życzysz, ja Ci życzę;-)

jolie mój Mateusz też lubi jeść na leżąco, więc ja kombinuję jakby mu do buzi trafić i wiszę nad nim...

Anineczka mieszkanko upatrzone ale niestety nie pochwalę sie, bo nie znalazłam go w necie tylko u nas w ogłoszeniach. nic wielkiego, ale trzy pokoje no i nestety, żeby kupić duże mieszka nie to potrzeba duuuuuuuużo kasy

dzięki dziewczyny za gratulacje, teraz dopiero nam się zacznie bieganina...

dobra zmykam do mężusia może pomogę mu puzzle układać:-D. a jutro do teściów na obiadek...

aha, Mateuszowi dziś łóżeczko obniżyłam o jeden poziom. jaki zadowolony, że może sobie w nim siedzieć i świat oglądać przez szczebelki...
 
hej dziewczyny, nie odzywalam sie bo bylysmy wczoraj z mala w szpitalu, miala przekluwane kanaliki lzowe:-(tego samego dnia wyszlysmy ale mala strasznie plakala caly dzien, bidulka, to bylo straszne:-(mam nadzieje ze juz oczka jej sie poprawia i juz nie beda jej meczyc.

postaram sie poczytac co u was, buzka
 
reklama
Witam wieczorową porą:tak::-D

Pogoda u nas dziś bardzo brzydka lało że szok:wściekła/y::no: także cały dzień w domciu spędziliśmy :-(

Teście ze szwagrem pojechali na wieś :laugh2: więc mamy luz:-D:-)
Najlepsze był wczoraj motyw z teściową:laugh2::laugh2: mamuśka powiedziała żebyśmy jutro do nich przyjechali pomóc na działce :baffled: a Przemek do niej że już mamy inne plany (jedziemy na urodzinki synka mojej psiapsiółki) a długi weekend ma po to żeby odpocząć a ta że wizytę możemy odłożyć i że należy wsiąść się do roboty :wściekła/y::wściekła/y:
a małż do niej że ma to gdzieś pola nie chciał i nie będzie przy nim robi i żeby zagonili Maćka z Radkiem jak oni tacy chętni byli do ziemi :rofl2:
ale się wpieniła że sie synuś postawił :laugh2::laugh2::-p
pewnie myśli że ja go tak nakręcam :-D:-)
mam to gdzieś:laugh2::laugh2::laugh2:
....też mi to nie pasiło pojechać tam bo to oznacza zapierdziel od rana do wieczora:crazy:
a Amandzia z dziadkami by siedziała:szok: :crazy:
nie ma mowy he he :-D:-D:-D
 
Do góry