pusia no to witam w klubie...:-(
anulka mam nadzieję że to się niebawem zmieni
Wisienka super że już z cysiem wszystko wporządku
Pusia szybkiego powrotu lepszego nastroju życzę
....ach może to przesilenie wiosenne Cię dopadło
Hej.
U mnie juz po burzy
Maz przeprosil
Ja wlasnie skonczylam sprzatac
Lilka mowisz,ze na sniadanko zupka :-)
Jak sie czujesz i jak sprawy z pozwoleniem?
Wisienko cale szczescie,ze juz wszystko okey.
Myslalam caly czas o Tobie.
Ja mialam tak z dwoma piersiami z dwojka dzieci.I szybko sie poddawalam z karmieniem piersia :-(
Aluska to dobrze,ze maz zrozumial. Pewnie mu tez glupio ,ze tak sie dzieje bo w koncu to jego rodzice
Larvuniu Hello.
I jak jedziecie dzis do Zoo?
A babelek moze juz sie nie bedzie budzil o 5 ?
Wisienko chyba ty pytalas o zabkowanie Matta.
Wiesz on miesiac temu strasznie marudzil i wtedy myslalam,ze to zeby.A zab wyklul sie po cichaczu
Bo od tygodnia nie marudzi,spi pieknie i je nawet dobrze.
Dziasla ma pofalowane,ale bardziej przy dwojkach
Lekko rozpulchnione sa,ale naprawde zaskoczyl mnie ten zabek
Pusia zycze zazegnania konfliktu
Mnie tez brzuch boli jak na @...ale ja mam dostac dopiero za 2 tygodnie
Oby to nie bylo zagniezdzanie sie zarodka
Karina udanych chrzcin :-)
Nooo.Ide po druga kawe
U mnie tez juz po burzy jakos samo przeszło (Kacper zawsze łagodzi nasze nastroje