reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

witam weekendowo :-)

u mnie przez tydzien bez zmian. Praca- dom....
Pochwale sie tylko.... Marcelek w tym tygodniu zaczol stawac na nogi :-D Tzn nie sam :sorry2: Niechce lezec, siedzenie tez go coraz czesciej nudzi, robi "mostek" i chce by go podnosic na nogi. Kolanka wyprostowane i stoi sobie na swoich nozkach oparty o trxzymajacego gdy rownowage traci. Oczywiscie asekuracja pod paszkami ciagla :tak: Skubany na plecki leniuszek niechce sie przekladac na brzuszku za dlugo jak polezy to ryk a tu popatrzcie juz na nogi chce isc :rofl2:
Nie wiem jak tam u Waszych pociech ale ja HEPPY ze moj marcelek chce juz chodzic.

dla solenizantow przez ten tydzien co mnie nie bylo 100 lat!!!
 
reklama
Dziewczyny ratunkuuuuuuuuuuu

chyba bede miala zapalenie piersi, bo normalnie jedna mi sie zablokowala, mam jeden wielki kamien, Syn niechce ssac, placze jak go przystawiam do tej piersi, probowalam odessac laktatorem ale nic nie daje, bo mam chyba poblokowane kanaly mleczne, jak naciskam to kapie po woli po ktopelce a normalnie zasze mialam fontanne
nigdy wczesniej nie mialam problemu, porazdzcie co moge zrobic???????


ojoj, nie mam pojecia... moze cieply prysznic - strumien na piers i sprobuj sciagnac mleko recznie pod strumieniem wody - musisz jakos ten "kamien" wyciagnac...
 
zabki.... u nas cisza, zero zabkow. Nie zapowiada sie by szly, albo jak ida to jakos Bąbelek lekko to znosi bo chichra sie ciagle do wszystkich i do wszystkiego :sorry2:
 
karina a ty wiesz ze czeste latanie siusiu i te inne objawy to moga znaczyc ze za 9 miesiecy Szymus bedzie mial brata lub siostre :rofl2:

beata ale ty strasznie szybko chodzisz spac

Wisienka hihi tylko ciąże widzisz:-Da co do chodzenia spać to tak 22-22,30 bo jak nie położę się to masakra.Zawsze tak chodziłam spać a poza tym jak wstaję o 6 zawsze to jednego do przedszkola z drugim na zakupy potem w domu gotowanie,pranie ,sprzątanie no i wszystko na mojej głowie bo tak naprawdę to sama jestem i rachunki i wszystkie sprawy moje i mężusia dlatego już padam na pyszczek uffff

Wisienka tez poszła bym na popijawę :)))). Czekaja na mnie 2 butelki wina (jedną dostałam na wieczorze panieńskim a drugą w prezencie od znajomych na ślubie) aż przestane karmić...

A tak w ogóle poszła bym sobie na imprezę taneczna :tak:

Pusia idę z wami :-D:tak:choćby do Wrocławia pojadę
Oj kochana, to musisz koniecznie wypróbować. Niebo w gębie:-):-)

Wy tu o baletach:-) Oj ja już sie doczekać nie mogę weekendu majowego i tego pierwszego i tego po 20 bo wtedy też sobie z Inga i kumpleką wyjeżdżamy:-) Ale pomelanżuję;-)Chociaż u nas to już te balety coraz cieńsze, bo co chwilka jakieś dzieciaszki się rodzą, teraz następne w drodze:-) Ale co tam, lepszy rydz;-)

IWcia, właśnie oglądałam prognozę, cały weekend ma być super. Pogoda ma się popsuć we wtorek i na długi weekend ma padać:wściekła/y: Normalnie super:baffled: A ja kostium kąpielowy wygrzebałam, żeby się opalać;-)

Bira współczuję dnia a co do pogody to ja słyszałam że majówka super ale następna sobota załamanie pogody:baffled:znowu

Ola tak mi dała teraz do wiwatu od 15,30 nie spała i o 18 gdzie zawsze chodzi spać również nie mogła usnąć darła sie jak wariat dopiero teraz usneła jak na nią 4 godziny aktywności to super dużo_Oczywiście wczoraj ją lekko przegrzałam i dostała potówek na brzuchu i piersiach już nawet polarkowy kombinezon za ciepły jest muszę zobaczyć co tam ma w szafie bo parę ciuchów dostał
 
Dziewczyny ratunkuuuuuuuuuuu

chyba bede miala zapalenie piersi, bo normalnie jedna mi sie zablokowala, mam jeden wielki kamien, Syn niechce ssac, placze jak go przystawiam do tej piersi, probowalam odessac laktatorem ale nic nie daje, bo mam chyba poblokowane kanaly mleczne, jak naciskam to kapie po woli po ktopelce a normalnie zasze mialam fontanne
nigdy wczesniej nie mialam problemu, porazdzcie co moge zrobic???????

Postaraj sie rozmasowac te najbardziej twarde miejsca (to może boleć jak będziesz masowała ale powinno byc troche lepie) ja miałam tak na samym początku. I Próbuj dalej laktatorem nawet jak po kropelce to może w koncu sie odetka . Ale najpierw masaż mozno te zgrupiałe miejsca
 
Witam

Jakoś nie mam dzisiaj natchnienia do pisania.
Pogoda u nas super. Byłam w lesie, zgubiłam Ingi nową kurtkę, złamałam nową parasolkę do wózka (kilka minut wcześniej kupioną w sklepie), porypany kundel sąsiadki wystraszył mi małą, ze darła się 1,5 godziny a miałyśmy wyjść i doopa z tego wyszła... no to chyba na tyle


Uuuuu no to wspolczuje dzien mailaj faktycznie udany ty zgubilas kurtke a ja dzisiaj kupilam:-p
Dziewczyny ratunkuuuuuuuuuuu

chyba bede miala zapalenie piersi, bo normalnie jedna mi sie zablokowala, mam jeden wielki kamien, Syn niechce ssac, placze jak go przystawiam do tej piersi, probowalam odessac laktatorem ale nic nie daje, bo mam chyba poblokowane kanaly mleczne, jak naciskam to kapie po woli po ktopelce a normalnie zasze mialam fontanne
nigdy wczesniej nie mialam problemu, porazdzcie co moge zrobic???????


Oj Wisienka obys nei dostala zapalenia piersi dziewczyno bo wymeczysz sie slyszalam ze oklady z kapusty pomagaja:dry:obys jak najszybciej uporala sie z tym.
A jakim laktatorem sciagasz????bo moja kolezanka tez tak miala i jak brala reczny laktator to nic nie szlo a jak wziela el;ektryczny to tyle sciagenla ze hohhohho

witam weekendowo :-)

u mnie przez tydzien bez zmian. Praca- dom....
Pochwale sie tylko.... Marcelek w tym tygodniu zaczol stawac na nogi :-D Tzn nie sam :sorry2: Niechce lezec, siedzenie tez go coraz czesciej nudzi, robi "mostek" i chce by go podnosic na nogi. Kolanka wyprostowane i stoi sobie na swoich nozkach oparty o trxzymajacego gdy rownowage traci. Oczywiscie asekuracja pod paszkami ciagla :tak: Skubany na plecki leniuszek niechce sie przekladac na brzuszku za dlugo jak polezy to ryk a tu popatrzcie juz na nogi chce isc :rofl2:
Nie wiem jak tam u Waszych pociech ale ja HEPPY ze moj marcelek chce juz chodzic.

dla solenizantow przez ten tydzien co mnie nie bylo 100 lat!!!


No widzisz Larvunia Marcelek postanowil przeskoczyc apre etapow :-Dhahaha a tak wogole to super.

Ja wrocilam z nauk i kosciola ale wysiedzialam sie:tak:
 
Dziewczyny ratunkuuuuuuuuuuu

chyba bede miala zapalenie piersi, bo normalnie jedna mi sie zablokowala, mam jeden wielki kamien, Syn niechce ssac, placze jak go przystawiam do tej piersi, probowalam odessac laktatorem ale nic nie daje, bo mam chyba poblokowane kanaly mleczne, jak naciskam to kapie po woli po ktopelce a normalnie zasze mialam fontanne
nigdy wczesniej nie mialam problemu, porazdzcie co moge zrobic???????

Wisienka wiem że okłady z liści rozgniecionej tzn takiej poobijanej kapusty i w szpitalu jak miałam na 4 dobę ten nawał to kazała na siłę po gorącym prysznicu wyciskać z piersi aż do bólu pomogło ulga niesamowita bo myślałam że eksploduję musisz cos zrobić bo inaczej antybiotyk przepiszą.No i przystawiaj małego jak najczęściej
Wspólczuję

Dobry wieczor:-)
ale naskrobalyscie;-);-)

Anineczko, gratulacje zabka:-)
U nas tez jest juz zabek - wlasciwie pojawil sie 2 dni temu, ale byl ledwo widoczny - a dzis jest juz sliczny bialutki wystajacy z dziaselka... a tuz obok widac drugi... takze tak jak u Anineczki lada moment bedzie druga jedynka:-D:-D

Women, myslalam, ze w sumie z Czarkiem troche wiecej czasu spedziliscie, hmmm, ale w sumie taki wyjazd to test jak to jest na dluzej niz na kawie... wiec moze warto - a cora jego i Twoj Dorian beda Wam robic za przyzwoitki;-):-):-D;-)

Sabinko - zartowalam z tym sadzeniem ziemiakow;-):-p:-D

Wisienka, gratuluje samodzielnego siedzenia - my tak nie umiemy jeszcze;-)

Beatko, my dopiero teraz po kapaniu... tzn. Oskar, i juz spatunia:-):-)

Asix - zapraszam na serniczek:tak::tak::tak: super, ze nocka byla ok, moze juz na stale sie polepszylo spanie, oby:tak::tak:
U nas odkad zabek sie przebil (a wychodzil dluuuuugo) to spanie jest piekne... Oskar kapany jest po 19tej - potem cyc, i do lozeczka w jego pokoiku. Sam ladnie usypia i k.20tej juz spi. A pobudka jest ostatnio roznie czasem o 4-tej, na amciu a czasem po 7mej... No i wstajemy k.8mej... Takze miodzio:-)

Bira - wspolczuje ciezkiego dzionka... A kurtka jakos sie znalazla, wrocilyscie szukac, czy ciezko byloby znalezc?

Karina - powodzenia ze spodniami, moze te markowe beda faktycznie lepiej skrojone:tak::tak:

U nas dzis spacerek nie wyszedl - zachmurzylo sie i skonczylismy w aucie... pojechalismy obejrzez wzory kolorow na rolety dachowe, potem po owoce i warzywa i do urzedu...
Oskar dzis poza zupka z kasza manna dostal zmiksowanego bananka (ale mu smakowalo) i potem 1/3 ziemniaczka... mmmm, wcinal az milo... No i po raz pierwszy zjadl chrupki kukurydziane:-):-):-)
Anulka ale masz fajnie i z ząbkiem i spankiem.Ja nawet przez tą histerię nie wykąpałam się jeszcze:-(

witam weekendowo :-)

u mnie przez tydzien bez zmian. Praca- dom....
Pochwale sie tylko.... Marcelek w tym tygodniu zaczol stawac na nogi :-D Tzn nie sam :sorry2: Niechce lezec, siedzenie tez go coraz czesciej nudzi, robi "mostek" i chce by go podnosic na nogi. Kolanka wyprostowane i stoi sobie na swoich nozkach oparty o trxzymajacego gdy rownowage traci. Oczywiscie asekuracja pod paszkami ciagla :tak: Skubany na plecki leniuszek niechce sie przekladac na brzuszku za dlugo jak polezy to ryk a tu popatrzcie juz na nogi chce isc :rofl2:
Nie wiem jak tam u Waszych pociech ale ja HEPPY ze moj marcelek chce juz chodzic.

dla solenizantow przez ten tydzien co mnie nie bylo 100 lat!!!

O Larvuniu cześć:-)my jeszcze nie stoimy tak pewnie na nóżkach a i ząbków nie widać:-(
 
witam sie samotnie...meżuś na piwko poszedł Kapik od godziny śpi:-) a ja sie nudze:-) zjadlam pół litra lodów bakaliowych:-) otworzyłam sobie piweczko...ai imprezka:-) do ściany... ZAPRASZAM:-)

Bira bidulko...:-( ale dzień..jutro bedzie lepiej:-)
WIsienka nie pomogę ja sie nie znam:-(
LArvunia WiTAJ!! kurcze tak smutno bez CIebie rankiem...
GRATULUJE MARCELKOWI że pieknie chce stać:-)
Beatka to miałaś dzień z Oleńka:-)
Karina u mnie na nauki to wysłałam meżusia:-) a nie musieli być oboje rodzice:-)
Anulka super ze Oskarek takie pysznosci wcina:-)

a mój Kapik nie chce jeść od wczoraj no mnie normalnie trafi za chwile..tzn. nie chce jeść butli wszystko łacznie z mlekiem wpycham mu łyżeczka! bo smoczek przygryza...wrrr...a dziś przed snem posmarowałam mu dziąsełka dentinoxem i za 10 min,. amciu dostał i wciagnął 150 mleka+4 łyżki kaszki! w szoku byłam...może jednak w końcu się cos z ząbkami zacznie...
 
reklama
melduję się, ale tylko na chwilkę. nawet nie poczytam co pisałyście bo dużo tego:tak::tak::tak:

byliśmy na usg. nadal układ komorowy nieforemny, ale teraz jest 8/5 mm więc wszystko idzie ku lepszemu:-)

no i pochwalic muszę mojego synusia publicznie, bo mi dziś pierwszy raz całą noc przespał:yes::happy::happy::happy::happy2::yes:. zobaczymy dziś jak będzie?????

ŻYCZYMY MIŁEGO WEEKENDU
 
Do góry