reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Witam się wieczorowo.

Byliśmy dziś u moich rodziców i odwiedzali nas goście, żeby zobaczyć naszego synka - zjechały się ciocie i kuzynki a Tymek rozdawał uśmiechy na prawo i lewo ;-)

bira ja miałam podobną sytuację ze swoją teściową z tym że na spacer poszłyśmy razem i miałyśmy zobaczyć do sklepu dziecięcego i chciałam do niego wjechać wózkiem a ta do mnie że małą zostawimy przed sklepem żeby się nie zgrzała a same wejdziemy do środka :baffled: powiedziałam że nie zostawię Amandy samej a ta do mnie czego się boję nic jej nie będzie :wściekła/y::wściekła/y: powiedziałam jej że się boję bo to moje dziecko i że nie mam ochoty już iść do tego sklepu tak mnie wkur...ła że szok ale wtedy sobie uświadomiłam że dobrze jednak że taka sytuacja wyszła i wiem jak postępuje :angry::angry::angry: bo co by było jakbym ją samą na ten spacer puściła .....zgroza...dlatego nie puszczę jej nigdy sam na sam z niunią na spacer :baffled:

To u mnie jest inaczej. Dziadek (tato Damiana) poucza babcię (swoją żonę) kiedy ta wychodzi z Tymkiem na spacer: "uważaj na przejściu dla pieszych", "jak idziesz do bankomatu to chociaż jedną ręką wózek trzymaj, żeby nam nikt Tymusia nie ukradł" :-D:-D

Larvuniu jesteś super, super, super mamą.

Idę się myć i oglądać Pudziana jak tańczy :-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Bira masakra ta Twoja teściwoa zabilabym chyba kobietę!
Larvunia wytrzymaj nocki kurcze teraz stwierdzam ze to wygoda, wyciągnę i spokój:-) a ja już niestety musze wstać:-):-) co do pobudek to Kapik sie budzi między 1.30 a 2 i potem 6.15:-)
Kathe kochana ucałuj Marysię bidulkę...dacie radę i szybko sie to skończy..
Beatko o jejku zdrówka dla was wszystkich...
Women ja też chce się zaczac masować:-) tyle że moja bratowa jest masażystka więc licze na jakieś rabaty:-) hhih
Mirka mój mężuś też ma taki mocny sen że masakra...jak go nie obudze żeby szedł zrobić butle to go nic nie ruszy..fakt faktem Kapik raczej nie krzyczy w nocy bo jak się rozkrzyczy to raczej się obudzi:-)
Anineczka i jak Marthusie wyczaiłaś jak sie coś nie odezwała:-)?????????????
a Sylwia???????????/
a Waszka????????????
gdzie dziewczynki sa?????
Anineczka świetny tekst;-)
Karina ja nie smaruje zazwyczaj niczym Kapikowi buźki...
LIlka to ładnie wymeczyłaś mężusia:-):-) i dobrze dobrze niech sprząta;-)
Aluśka ja tam nie pomogłam ;-) tylko powiedziałąm że ja też mam ten problem niestety... u mnie ta wysypka sama zeszła:-) jak większość rzeczy bo ja żadko bardzo korzystam z lekarstw maści itp:-) więc nawet nie mogłam doradzić czym to posmarować...oby ładni Ci zniknęło:-) a apropo teściowej to rzeczywiście dorze że stało się tak przy Tobie przynajmniej wiesz co ona może:-)
Joli ja nie oglądam tańca z gwiazdami ale własnie specjalnie dla Pudziana dzis własnie chcę zobaczyć:-)
NO UFF poczytałam...
dzisiaj od 10.30 byliśy na spacerku:-) najpierw w kościele Kapik z palmą był:-) ale skubaniec jak sie już przebudził na mszy to specjalnie go wyciagnęłam i dałąm do rączki palmę i skubaniec tak ją mocno trzymał że szok:-) hihi co jakiś czas tylko wpadał na pomysł wkładać do buźki:-)
potem poszliśmy na lody i wróciliśmy po 14 do domku:-) szybki obiadek, goście, kąpanko Kapika no i tak nam dzionek zleciał...Ciepło było bo 14 stopni ale bez słoneczka niestety:-)
miłego wieczorka życzę buźka
 
To u mnie jest inaczej. Dziadek (tato Damiana) poucza babcię (swoją żonę) kiedy ta wychodzi z Tymkiem na spacer: "uważaj na przejściu dla pieszych", "jak idziesz do bankomatu to chociaż jedną ręką wózek trzymaj, żeby nam nikt Tymusia nie ukradł" :-D:-D

Idę się myć i oglądać Pudziana jak tańczy :-D:-D:-D:-D:-D
Jolie ale fajni dziadkowie ja też oglądam Pudziana:-D

Ja wstaje okolo 1-2 w nocy potem okolo 4-5 . Jak wezme malego przy ostniej pobudce do siebie do lozka to pospi mi tak do 6-6.30 a jak nie wezme to stawia mnie na rowne nogi:-)

KARINA
Karina mamy identyczne pory pobudki nocnej:tak:dzisiejszej nocy bęę myślała o Was że nie jestem sama:-D
 
Witam wieczornie :-):-)

Karina jak Twoj maluch ma na imie?
a buzke czasem smaruje Oilatum junior :tak:

beata dzieki za odpowiedz



sugar z tego co pamietam to pati tak karmila i mimo to stracila pokarm :sorry2:
wiec roznie z tym bywa

kathe duzo zdrownia dla niuni, trzymajcie sie i nie dajcie
trzymam mocno kciuki aby szybko z tego wyszla


Moj ma Szymon,Konrad

KARINA
 
kurcze Beatko ja Ci powiem że jakby to słoneczko wyszło to by fajniejszy był:-)
a Wy to się lepiej dobrze wykurujcie...bo jejku wiosna się zbliża a tu tyle chorób...
wśród moich znajomych i rodzinki też większość osób chorych..aż sie boję żeby Kapika nie wzięło...
oby się podał na mnie w kwestiach zdrowotnych;-)
 
kurcze Beatko ja Ci powiem że jakby to słoneczko wyszło to by fajniejszy był:-)
a Wy to się lepiej dobrze wykurujcie...bo jejku wiosna się zbliża a tu tyle chorób...
wśród moich znajomych i rodzinki też większość osób chorych..aż sie boję żeby Kapika nie wzięło...
oby się podał na mnie w kwestiach zdrowotnych;-)

Już dawno tak nie byliśmy bardzo chorzy czekam aż będzie lepiej i wtedy wyjdziemy sobie.Uważajcie na Wasze zdrówko:tak:
 
reklama
Jak ładnie Karina też chciałam Szymona ale mąż uparł się na Michała a Olę wymyślił Michał i jak dowiedział się że jestem w ciąży a nie znał płci powiedział że ma być Ola tak jak jego koleżanka ulubiona z przedszkola i koniec:tak:


Dziękuje ja chciałam żeby na pierwsze miał Konrad a mąż Szymon no i wygrał:-D
ale jak będziemy chcieli drugiego dzidziusia i będzie chłopiec to bedzie Konrad, Szymon:-)a jak dziewczynka to Weronika no chyba że cos się zmieni:-)

KARINA
 
Do góry