reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

;-):-D dieta to obowiazkowo silna wola:zawstydzona/y: ...a z nia najtrudniej, ale super wygladasz i dieta chybanie jest konieczna;-)

Dzieki kochana, ze wiedzilas o co mi chodzilo z tym siadaniem... i ze wytlumaczylas tym, ktore nie wiedzialy:-p:-D

Anulka hehe no wola to podstawa
Dieta jak najabrdziej potrzebna albo zamiast diety intensywne cwiczenia cos musze zrobic bo na lato nie wyjde z oponą na brzuchu hehe
CO do siadania to spoko,rozumiemy sie :-)

no wlasnie ja sie zastanawiam co robic w lipcu mam turniej golfowy (mistrzostwa austrii i gram w team'ie mojego klubu) i bede musiala malego zostawic na 3 noce i 4 dni .....
i nie wiem czy mam sie zgodzic , jakos nie wyobrazam sobie zostawic malucha na noc z mezem
o ma taki twardy sen
Mirka ja bym zostawiła z mężem,kurcze powinnaś mu ufać najbardziej
poza tym tak jak pisza mały bedzie miał juz okolo 8-9 mc;-)

witajcie, nie nadrobilam co u was bo mala mi choruje:baffled:zlapala cos tam w tym szpitalu, kaszle i ma katarek:confused: w poniedzialek pedzimy do lekarza bo kaszel sie nasila:-(podaje jej vit C dla niemowlat i nasivin i nic lepiej, nie wiem co jeszcze moge sama podac, chyba nic:sorry2:

Co do szpitala to zaczne od poczatku. Mialysmy pokoj dwu osobowy, bylam w pokoju z mama 2 i pol latka. Rano do 14 byly zabiegi z terapeutami- my mialysmy raz Bobathy z terapeuta i raz Vojte. Pozniej ja musialam sama jej zrobic raz cwiczenia Bobathow i 2 razy vojte:sorry2:to bylo straszne, przez pierwszy tydzien ryczalam i codziennie sie pakowalam , myslalam ze nie wyrobie, jak zobaczylam jak wyglada vojta to pomyslalam ze oni sa nienormalni:sorry2:mala plakala jakby ja ze skory obdzierali, no i pozniej ja sama musialam jej to robic:-(to bylo straszne, serce mi pekalo, wylam razem z nia... Jedynie inne mamyy mnie tam trzymaly... podtrzymywaly na duchu i opowiadaly jakie rezultaty cudowne przyniosla vojta u ich dzieci, to bylo pocieszajace. Ostatni tydzien sie jako tako przelamalam, ale i tak mnie serce boli jak jej robie vojte. Wypisali mala z orzeczeniem o lekkiej poprawie, tzn ma luzniejsze raczki probe trakcyjna zaliczyla, ale dalej jest napiecie i asymetria-no cozm to nie zniknie w dwa tygodnie. Musimy teraz sami ja rehabilitowac i za jakis czas znowu na turnus do Bartoszyc;-):-)Ogolnie to mam dobre zdanie o tym oddziale, wszyscy mili, pomocni , terapeuci, lekarze i pielegniarki ze soba wspolpracuja, jest ok. Tylko warunki sa nie za szczegolne, nie chodzi mi o wygode ale o np przeciagi:dry:sale sa wietrzone ale drzwi otwarte na korytarz wiec jak szlam z mala na zabiegi to wialo niezle, pewnie dlatego teraz tak kaszle. no i strasznie goooraco tam w salach-27stopni i sucho:baffled: i jak tu byc zdrowym. Nie wiem jak jej pomoc w tym kaszelku:-(

Kathe cholernie Tobie współczuję a jeszcze bardziej malutkiej
To co teraz przechodzicie to nie życzę nikomu na prawde
Piszesz o tej rechabilitacji,nie mam pojecia jak wygladaja te cwiczenia ale musza byc okropne skoro tak je opisujesz
Moglabys wklic jakies filmy albo fotki z takich rechabilitacji...Jestem ciekawa jak to wygląda.
Ucałuj malutką od e-cioci i siebie usciskaj za wytrwałość:-)

Cześć laski, nadrobiłam po łebkach;-);-)


Jagódka, wszystkiego najlepszego kochana:-):-)

Kreciku, głowa do góry. Super babka z Ciebie, czym się łamiesz? A co do babki do sprzątania, to miałam takie podejscie jak Ty, ale za namową mojj mamy i męża (a ku rozpaczy teściowej) zgodziłam się po dzisiejszym dniu, wiem, ze to była super decyzja:-)

Women, moja babka bierze 5 zł za godzinkę. Ale m jakoś tak ciut za mało to dostaje więcej:-)

Karina, fryzurka super. Czekamy na zdjecia:-) Ja ostatnio po fryzjerze miałam rogala przez trzy dni. Dawno mnie nic tak nie ucieszyło jak wizyta w salonie. Wreszcie obcięli mnie tak jak chciałam i mam fajny kolorek:-) No i tych wypadających kłaków tak w mieszkaniu nie widać, bo wychodzą garściami:baffled:

Sugar, wsółczuję choróbska. Kurujcie się:-)

Women, Karina, fajne zabawki:-) Aż się boję pomyśleć o moich podłogach jak Inga dostanie taki pojazd:baffled:

Lilka, ale masz już babkę dużą w domu:-) Hania jest przecudna:-)

Kathe, witaj spowrotem. Ważne, że jest poprawa. Współczuje bardzo, ale robicie to dla dobra małej :-)

U mnie dzisiaj dzień całkiem fajnie upłynął, oczywiście poza pewnym zgrzytem z teściową ale o tym zaraz;-) Babka od sprzątania sprawdziła sę super. W chatce aż pachnie:-) Ja się poobijałam u mamy, zrobiłam zakupy, Ingę dałam do teściów.... i tutaj już nie było fajnie:wściekła/y: Dałam małą teścowej. Ale, że zapomniała :wściekła/y:chusteczek do pupy to powiedziałam, ze zaraz jak będę się z domu ewakuować to jej zawiozę. No i zrobiłam jak powedziałam. Podjechałam do niej pod blok i zobaczyłam wózek zostawiony samopas pod sklepem:wściekła/y: Ponieważ byłam z mamą kazała jej podejść wózka popilonować a ja zaraz wrócę tylko te chustki zostawię a przy okazji zobaczymy ile ta ku..a będzie w sklepie siedzeć. Pobiegłam do nich, zostawiłam chustki i biegiem do tego sklepu, a ta dziwka w najlepsze rozgadana:wściekła/y: Więc pyatm na cały skep dlaczego moje dzieco jest zostawione samopas pod sklepem... a ta do mnie, ze przecież jej pilnuje i co 5 minut ze sklepu wychodzi, żeby sprawdzić:wściekła/y: Zjebałam ją tak, ze chyba całe osiedle mnie słyszało i ta się śmiała obrazić na mnie, że o co mi wogóle chodzi, bo przecież ona jej pilnowała:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Kur..a przecież wystarczy minuta nieuwagi i dzieci znikają... nie wiem, może się myliłam i jestem przewrażliwiona, ale nie życzę sobie, że jeżeli komuś powierzam swoje dziecko to ta osoba zostawi jej pod sklepem:wściekła/y: Zadzwoniłam zaraz do męża a ten się tak wściekł, że jeszcze byśmy się pokłucili o to, ze jej małą zostawłam:no: O boże jeszcze sę we mnie gotuje:wściekła/y:

Bira to bardzo malo bierze taka Pani kurcze myslalam ze to tylko bogacze moga sobie pozwolic na gosposie w domu,hmmmmmm a wiec musze to przemyslec.
Ps.jak znależć taka dobra panią do sprzatania?

Co do tesciowej to napisze tylko ze bym chyba ZABIłA
nosz kurde co sobie baba myslala ze jest na wsi i cofneła sie w czasie
cholera na kazdym kroku sie slyszy o porwaniach
ale to juz szczegol ale jak piszesz ze co 5 min chodzi i patrzy to tez nieporozumienie
nie slyszy w sklepie czy placze a w 5 min moglo by sie dziecko udusicć
szokkkkkkkk nawet nie chce myslec


Anulka to dziwne :eek::eek: w ten dzien co siostry sie pytalam to mowila ze wrocila z galeri dominikanskiej i jeszcze byly :szok::szok:

Beata BMW zwykle, ale strasznie duzy ma bagaznik, w gole to duzy samochod model 525se,
te chrupki mozna podawac malemu jak jest na cycu :confused:


misia, sugar i innym zycze duzo zdrowka


bira ja bym zatlukla taka tesciowa :wściekła/y::wściekła/y: juz bym jej nigdy samej nie zostawila z dzieckiem :wściekła/y::wściekła/y: nie wiem czy bym dotknac dala :szok::szok:
Ja bym dała chrupki Wisienko ale to zalezy od Ciebie...

ja wpadlam poczytalam i zmykam spac
leczymy sie caly czas
ja dzisiaj wypilam roztwor: imbir, goraca woda, dwa zabki czosnku, pol cytryny i miod
zobaczymy jak bedzie
bo juz mi troche lepiej

no i musialam mlodemu kupic fride i przemoca :cool2: wyciagac babole bo nagle nie pozwolil mi nic zrobic z nosem :dry:

Sugar ja tez walcze z fridą i noskiem Doriana

strasznie tego nie lubi
Zycze zdrówka:-)

Czesc Wam dziewczyny:-):-):-)

Widze ze dzisiaj drugi raz mam zaszczyt zaczynac dzien:tak:wy spioszki hehehehe.
Musio obudzil mnie o 6 i wlasnie sie bawi a mezus,psinka i fredzia spia jeszcze:-D
Zaraz ide barc sie za sniadanko i oczywiscie standardowo najwazniejsza recz KAWCIA.
U mnie dzisiaj zapowiada sie calkiem ladna pogoda mama ndzieje ze caly dzien bedzie ladny.

Beata z czym otworzylas ta galerie???????
Women czy Dorianek doszedl do siebie całkiem?????
Anineczka no masz racje co masz zrobic jak nie masz tam rodziny moze to tylko tak strasznie brzmi "obca babe", pewnie gdybym byla na Twoim miejscu musialabym zrobic tak samo tylko ja jestem takim scepytkiem i zanim zaufam komus to musi wiele wody uplynac.......oczywiscie ma to swoje dobre jak i zle strony
Sugar fajnie że jest juz lepiej niezły zestaw zaplikowałas sobie:-)

Dziewczyny a co sie dzieje z Pati nie ma jej wogole???!!!!


POZDARWIAM
KARINA

Pati duzo pracuje no ale jest weekend i mogla by zajrzeć
zaraz do niej stukne na gadulcu


U nas lepiej znaczy sie u Doriego
Skonczyl antybiotyk,lecz kaszel jeszcze zostal
Ja tragedia zatoki pelne,kaszel i zle samopoczucie
Wczoraj z szwagrem obaliłam cin cina hehe i sie upiłam leciuchno
dzis nie mam zadnych palnów i nie wiem co bede robic


Co do zostawiania dzieci to ja tak jak anineczka tylko ze ja jestem u siebie w miescie i mam taki sam problem
nie mam z kim zostawic dziecka
jeszcze do teraz moglam podrzucuc na troche siotrze ale teraz jak urodzi to lipa bedzie no coz trzeba przywyknąć do 24/24 z małym a to nie łatwe bo czasem dostaje juz w glowe,ze nie mam ani chwili zeby nie myslec o malym

od przyszlego weekendu zapisuje sie na masaze do prywatnej kliniki do znajomej fizykoterapeutki bo moje plecy proszą sie o wymiane na nowe!
 
reklama
chyba juz oficjalnie:
od wczoraj moj synek jest butelkowym dzieckiem

znowu mialam kryzys w cyckach a maly nauczony juz butli (rano z mezulkiem jest na butli) drze sie za kazdym razem gdy dostawiany jest do cycka. Woli butle :dry: Doktorowa mowi ze jest leniuszkiem poprostu. No i z dnia na dzien mleczka u mnie mniej. I chyba niechce juz walczyc z synem i na sile mu wkladanie cyca do buzi. Glodny na maxa ale cycka niechce, potrafi drzec sie za butla 30 minut, wiecej nie daje rady sluchac jego placzu i daje mu w koncu butle. Ehhh... caly czerwny sie robi, krwiaczek mu wychodzi jak sie wscieka :-( i ryczy i ryczy.......

tak wiec od wczoraj butla. W nocy dzis na spiocha dalam mu cycka bo mialam w nich conieco i nie protestowal, bo przez sen jadl..... ale w dzien to inna bajka.......
 
hej mamcie


karina tak w skrocie- metoda bobath jest metoda tak jakby po przez zabawe-przygotowuje sie dziecko do kolejnych etapow rozwoju albo usprawnia sie to, co zostalo zaburzone. A vojta polega na uciskaniu punktow na ciele dziecka co wywoluje impuls do ukladu nerwowego i nastepuje oczekiwana reakcja np wyprost nozek, albo raczek. Specjalisci mowia ze to dziecka nie boli , ze placze tylko dlatego ze cos dzieje sie wbrew jemu albo ze nie wie co sie dzieje, ale ja do konca w to nie wierze, maz zrobil na mnie vojte i ja czulam bol:-(

Beata wspolczuje chorobska:( u nas tez nienajzdrowiej,jak moge pomoc malej z kaszlem?ma katar i mokry kaszel:-(

Kurcze to skoro ty czułas to co dopiero takie malutkie dziecko
Musze o tym poczytac w necie bo mnie zainteresowało
Ukłony w Twoją strone Kathhe ze to wszystko wytrzymujesz
Jestes niesamowicie dzielną mamusią.:tak:
 
Larvuniu Marcelito i tak dlugo byl na cycku.Tak wiec glowa do gory.Butla to nic zlego :tak:
Women po tym cin cin trza bylo sie szybko do lozeczka polozyc,to bys wygrzala chorobsko troche ;-)
 
Dzień doberek :tak:

Byliśmy wczoraj na zakupach chciałam sobie płaszczyk kupić ale nie było takiego który by mi pasował:-( poza tym zrobiliśmy zakupy na święta i na chrzciny bo w następnym tygodniu nie będziemy już mieli na to czasu :tak:trochę nam się z tym zeszło ale Amanda była bardzo grzeczna i nie płakała:-)
 
Kathe wspołczuje bo metoda Vojty jest okropna ale ona naprawde jest skuteczna, my tez czasami z niej kozystamy i naprawde daje rezultaty. Macius jak miał przykurcze to tylko Vojta momogł...pomysl robisz to dla dobra dziecka a to ze płacze to nie koniecznie ja boli tylko ona nie chce bo cos jej tam przeszkadza. Ja cie rozmumiem bo MAcius płakał na cwiczeniach przez 10 miesiecy dopiero potem był spokoj z Adaskiem jest inaczej bo on płacze tylko momentami jak mu cos nie pasuje.
 
dzien dobry
women ... ja mezowi ufam tylko on ma taki mocny sen ze jak niki lezy obok niego w nocy glodny a ja ide przygotowac butle to go nic nie rusza a maly sie drze w niebo glosy

ale problem sie chyba rozwiazal moja mama przyjedzie i pojedziemy we dwie z malym , mama zajmie sie nim w ciagu dnia tych pare godzin a pozniej bedziemy razem

aninieszka ..... pewnie ze nie kazdy ma takie mozliwosci jak babcia itp. moimj problemem generalnie nie jest osoba ( wiadomo ze sie nie zostawi dziecka osobie z ulicy) ale fakt zostawienia dziecka na noc

kethe ... trzymaj sie
 
aninieszka ..... pewnie ze nie kazdy ma takie mozliwosci jak babcia itp. moimj problemem generalnie nie jest osoba ( wiadomo ze sie nie zostawi dziecka osobie z ulicy) ale fakt zostawienia dziecka na noc
Rozumiem Cie bardzo dobrze.Tez tak mialam z pierwszym dzieckiem.
Pierwszy raz rozstalam sie z Antkiem jak mial juz ponad 2 lata i to z musu,bo chcialam go uchronic od grypy,ktora wszyscy przechodzilismy.
Poszedl do tesciow na cale 4 dni i noce.
To byl moj pierwszy raz i jego tez.
I wiesz co? On chyba to dzielniej zniosl odemnie.Antek jest w sumie cyganskim dzieckiem.On pojdzie wszedzie.A tesciow nie pamietal wogole,bo rzadko sie widywalismy.
Pierwszy dzien byl okropny.Caly czas sie martwilam i myslalam o nim.Pozniej jakos poszlo.Mialam tez Matta w domku i nim trzeba bylo sie zajac.
Wiesz,wydaje mi sie,ze innaczej do tego podchodza mamy,ktore dopiero co zostaly mamami.My podwojne mamy innaczej.:sorry2:
Ale super,ze mama bedzie z Toba.:tak:
 
reklama
Do góry