reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

reklama
Bira :szok::szok::szok:
nie dalabym tesciowej juz dziecka :no: dzieci takie gina i jesli w ciagu doby sie nie odnajda to ich procent odnalezienia jest chyba 10 lub 5 %!!!!!!!!
dzieci to towary chodliwe!!! jak mozna wejsc do sklepu na gadu gadu a dziecko za drzwiami!!!!!!!!!:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

dobrze zrobilas ze ja zrabalas!!!

wiesz ona jest chyba tego myslenia co moja matka
moja matka to zawsze psioczyla na te matki co z wozkami do sklepow sie pchaja!!:wściekła/y:
a ja do kazdego sklepu wchodzilam z wozkiem bo w tym wozku najwiekszy skarb mam!!!!

te baby sa jakies niewydarzone:angry::angry:

uspokoj sie i ukochaj corcie
a co twoja mama na to??
 
Kathe nie wiem na czym polega ta metoda vojty ale jak to opisujesz to az wlosy sie jeza ze strachu :sorry2:
wspolczuje wam obu co musicie przechodzic
oby Marysi szybko wszystko minelo i by nie musiala juz cierpiec przez te cwiczenia
buziaki
 
A ja już myślałam, że jakaś nienormalna i nadpobudliwa jestem:baffled: Dzięki dziewczyny za pocieszenie:-) Moja teściowa to tłuk i do jej pustego łba nie trafiają takie argumenty, ze dzieci giną, bo w końcu jej sąsiadki dzieci zostawiają i jest ok... ale jej sąsiadki dają też czteromiesięcznym dzieciom zalewajkę:wściekła/y: Ona więcej dziecka nie dostanie, żeby się posrała.

Co do mojej mamy... wściekła się tak, ze zaraz zaczęła żygać (w zeszłym tygodniu była na chemii), zjebała ją, a ta kur.. ze to nie jej sprawa, bo to nie jej dziecko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Awantura była niezemska. Czujecie co za tupet? Co za wyobraźnia? Nie mam słów na tą piiiiiiiiiiiiiiiiiii

Później zostawiłam małą teściowi, opowiedziałam co się stało i ten oczywiście poparł mnie, bo świata poza Ingą nie widzi. Wieśka będzie miała teraz ciężkie dni:wściekła/y::wściekła/y:
 
:errr::errr::errr: jolie...........

blahahahhahahahhhahahahhahahaahhahaah
no nie moge
sorki ze dopiero teraz, ale gdyby nie wisienka to bym nawet nie wiedziala o tym snie, bo czytam "w doskoku" co u Was.
hmmm... moj mezus to taki "misio" wiec jest sie do czego przytulac:tak: :-D
nie wiem jakbym postapila gdyby to byl real :sorry2: hehehehe... pewnie bylabym zla :sorry2: bo SA KOCE jak zimno :-p heheheheh...
jolie spoko, tylko dlaczego moj akurat mezus?? ;-):-D:-D:-D

Larvunia właśnioe wiem, że jeśli chodzi o Twojego męża to jest do czego się przytulić, może dlatego właśnie On ;-)

Bira współczuję teściowej.

Jagoda wszystkiego naj, naj.

Kathe witajcie obie z Marysią.
 
Cześć laseczki!

Pojawiam się tak rzadko, bo czasu brakuje.
Nie mogę się dodzwonić do mojej fryzjerki, cały czas się zastanawiam nad zmianą fryzurki na króciutko. Kłaki zapychają odpływy :sorry2:
U nas przeziębienie, dzieci zasmarkane po pas, ja walczę z bólem gardła.
Mąż zmęczony, dobija nas to przesilenie wiosenne.


A teraz jadę kupić coś dla brata na 20te urodziny. Jutro imprezka rodzinna. \

Buźki Mamuśki!
Współczuję Misia choróbska oby było lepiej:tak:

witajcie, nie nadrobilam co u was bo mala mi choruje:baffled:zlapala cos tam w tym szpitalu, kaszle i ma katarek:confused: w poniedzialek pedzimy do lekarza bo kaszel sie nasila:-(podaje jej vit C dla niemowlat i nasivin i nic lepiej, nie wiem co jeszcze moge sama podac, chyba nic:sorry2:

Co do szpitala to zaczne od poczatku. Mialysmy pokoj dwu osobowy, bylam w pokoju z mama 2 i pol latka. Rano do 14 byly zabiegi z terapeutami- my mialysmy raz Bobathy z terapeuta i raz Vojte. Pozniej ja musialam sama jej zrobic raz cwiczenia Bobathow i 2 razy vojte:sorry2:to bylo straszne, przez pierwszy tydzien ryczalam i codziennie sie pakowalam , myslalam ze nie wyrobie, jak zobaczylam jak wyglada vojta to pomyslalam ze oni sa nienormalni:sorry2:mala plakala jakby ja ze skory obdzierali, no i pozniej ja sama musialam jej to robic:-(to bylo straszne, serce mi pekalo, wylam razem z nia... Jedynie inne mamyy mnie tam trzymaly... podtrzymywaly na duchu i opowiadaly jakie rezultaty cudowne przyniosla vojta u ich dzieci, to bylo pocieszajace. Ostatni tydzien sie jako tako przelamalam, ale i tak mnie serce boli jak jej robie vojte. Wypisali mala z orzeczeniem o lekkiej poprawie, tzn ma luzniejsze raczki probe trakcyjna zaliczyla, ale dalej jest napiecie i asymetria-no cozm to nie zniknie w dwa tygodnie. Musimy teraz sami ja rehabilitowac i za jakis czas znowu na turnus do Bartoszyc;-):-)Ogolnie to mam dobre zdanie o tym oddziale, wszyscy mili, pomocni , terapeuci, lekarze i pielegniarki ze soba wspolpracuja, jest ok. Tylko warunki sa nie za szczegolne, nie chodzi mi o wygode ale o np przeciagi:dry:sale sa wietrzone ale drzwi otwarte na korytarz wiec jak szlam z mala na zabiegi to wialo niezle, pewnie dlatego teraz tak kaszle. no i strasznie goooraco tam w salach-27stopni i sucho:baffled: i jak tu byc zdrowym. Nie wiem jak jej pomoc w tym kaszelku:-(
Super Kathe że są postępy to najważniejsze i również zdrówka dla Marysi

Bira ale posrana ta baba ja już bym jej dziecka nie zostawiła:no:
 
larvunia widze ze pominelas sen jolie, no chyba ze niechcesz komentowac ;-) :-) :-D

my wlasnie zbieramy sie do tesciowej w odwiedzimy i czekam az tatus zamontuje fotelik samochodowy, bo jednak kupil to BMW no i oczywisicie teraz nim chce jechac aby sie rodzince pochwalic :-):-) :cool2::cool2:

ale cos czuje ze nic z tego nie wyjdzie bo pasy za krotkie :dry: i emczy sie co tu zrobic

Fajnie że macie nowy samochód my też sobie kupiliśmy a jaki to jest???kombi????

Ja jeszcze nigdy,ale w czerwcu zostawie na weekend chlopakow z obca opiekunka,ktorej jeszcze nie mam :no::baffled:

Ja obcej babie nie zostawiłabym dzieci nie wiem byc może jestem przewrażliwiona ale bardzo sceptycznie do tego tematu podchodze .......

witajcie, nie nadrobilam co u was bo mala mi choruje:baffled:zlapala cos tam w tym szpitalu, kaszle i ma katarek:confused: w poniedzialek pedzimy do lekarza bo kaszel sie nasila:-(podaje jej vit C dla niemowlat i nasivin i nic lepiej, nie wiem co jeszcze moge sama podac, chyba nic:sorry2:

Co do szpitala to zaczne od poczatku. Mialysmy pokoj dwu osobowy, bylam w pokoju z mama 2 i pol latka. Rano do 14 byly zabiegi z terapeutami- my mialysmy raz Bobathy z terapeuta i raz Vojte. Pozniej ja musialam sama jej zrobic raz cwiczenia Bobathow i 2 razy vojte:sorry2:to bylo straszne, przez pierwszy tydzien ryczalam i codziennie sie pakowalam , myslalam ze nie wyrobie, jak zobaczylam jak wyglada vojta to pomyslalam ze oni sa nienormalni:sorry2:mala plakala jakby ja ze skory obdzierali, no i pozniej ja sama musialam jej to robic:-(to bylo straszne, serce mi pekalo, wylam razem z nia... Jedynie inne mamyy mnie tam trzymaly... podtrzymywaly na duchu i opowiadaly jakie rezultaty cudowne przyniosla vojta u ich dzieci, to bylo pocieszajace. Ostatni tydzien sie jako tako przelamalam, ale i tak mnie serce boli jak jej robie vojte. Wypisali mala z orzeczeniem o lekkiej poprawie, tzn ma luzniejsze raczki probe trakcyjna zaliczyla, ale dalej jest napiecie i asymetria-no cozm to nie zniknie w dwa tygodnie. Musimy teraz sami ja rehabilitowac i za jakis czas znowu na turnus do Bartoszyc;-):-)Ogolnie to mam dobre zdanie o tym oddziale, wszyscy mili, pomocni , terapeuci, lekarze i pielegniarki ze soba wspolpracuja, jest ok. Tylko warunki sa nie za szczegolne, nie chodzi mi o wygode ale o np przeciagi:dry:sale sa wietrzone ale drzwi otwarte na korytarz wiec jak szlam z mala na zabiegi to wialo niezle, pewnie dlatego teraz tak kaszle. no i strasznie goooraco tam w salach-27stopni i sucho:baffled: i jak tu byc zdrowym. Nie wiem jak jej pomoc w tym kaszelku:-(

Powiedz mi na czym polegaja Bobathy i Vojta?????Nigdy z czyms takim nie spotkalam się a z Twojego opisu az wlos nie sie zjezyl na glowie to musi byc cos starsznego dla dzieciaczka. Jejku jak mi szkoda tych naszych baczkow jak musza cierpiec:no:

Cześć laski, nadrobiłam po łebkach;-);-)


Jagódka, wszystkiego najlepszego kochana:-):-)

Kreciku, głowa do góry. Super babka z Ciebie, czym się łamiesz? A co do babki do sprzątania, to miałam takie podejscie jak Ty, ale za namową mojj mamy i męża (a ku rozpaczy teściowej) zgodziłam się po dzisiejszym dniu, wiem, ze to była super decyzja:-)

Women, moja babka bierze 5 zł za godzinkę. Ale m jakoś tak ciut za mało to dostaje więcej:-)

Karina, fryzurka super. Czekamy na zdjecia:-) Ja ostatnio po fryzjerze miałam rogala przez trzy dni. Dawno mnie nic tak nie ucieszyło jak wizyta w salonie. Wreszcie obcięli mnie tak jak chciałam i mam fajny kolorek:-) No i tych wypadających kłaków tak w mieszkaniu nie widać, bo wychodzą garściami:baffled:

Sugar, wsółczuję choróbska. Kurujcie się:-)

Women, Karina, fajne zabawki:-) Aż się boję pomyśleć o moich podłogach jak Inga dostanie taki pojazd:baffled:

Lilka, ale masz już babkę dużą w domu:-) Hania jest przecudna:-)

Kathe, witaj spowrotem. Ważne, że jest poprawa. Współczuje bardzo, ale robicie to dla dobra małej :-)

U mnie dzisiaj dzień całkiem fajnie upłynął, oczywiście poza pewnym zgrzytem z teściową ale o tym zaraz;-) Babka od sprzątania sprawdziła sę super. W chatce aż pachnie:-) Ja się poobijałam u mamy, zrobiłam zakupy, Ingę dałam do teściów.... i tutaj już nie było fajnie:wściekła/y: Dałam małą teścowej. Ale, że zapomniała :wściekła/y:chusteczek do pupy to powiedziałam, ze zaraz jak będę się z domu ewakuować to jej zawiozę. No i zrobiłam jak powedziałam. Podjechałam do niej pod blok i zobaczyłam wózek zostawiony samopas pod sklepem:wściekła/y: Ponieważ byłam z mamą kazała jej podejść wózka popilonować a ja zaraz wrócę tylko te chustki zostawię a przy okazji zobaczymy ile ta ku..a będzie w sklepie siedzeć. Pobiegłam do nich, zostawiłam chustki i biegiem do tego sklepu, a ta dziwka w najlepsze rozgadana:wściekła/y: Więc pyatm na cały skep dlaczego moje dzieco jest zostawione samopas pod sklepem... a ta do mnie, ze przecież jej pilnuje i co 5 minut ze sklepu wychodzi, żeby sprawdzić:wściekła/y: Zjebałam ją tak, ze chyba całe osiedle mnie słyszało i ta się śmiała obrazić na mnie, że o co mi wogóle chodzi, bo przecież ona jej pilnowała:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Kur..a przecież wystarczy minuta nieuwagi i dzieci znikają... nie wiem, może się myliłam i jestem przewrażliwiona, ale nie życzę sobie, że jeżeli komuś powierzam swoje dziecko to ta osoba zostawi jej pod sklepem:wściekła/y: Zadzwoniłam zaraz do męża a ten się tak wściekł, że jeszcze byśmy się pokłucili o to, ze jej małą zostawłam:no: O boże jeszcze sę we mnie gotuje:wściekła/y:


Wiesz co to jest niedopomyslenia dorosla kobieta zeby byla tak kompletnie nieodpowiedzialna osoba?????:no:Nie dziwie ci sie ze tak zareagowalas ja tez zrabalabym ( delikatnie mowiac) swoja gdyby wycielaby mi taki numer.
Ja nie wiem wszedzie trabia ze dzieci nie zostawia sie ze rozne przypadki zdarzaja sie itd.....zreszta nie trzeba slyszej ze ktos mowi wystarczy miec swoj rozum a chyba Twoja tesciowa jego nie ma. Po prostu szkoda slow na takie osoby:wściekła/y:




Ja wam powiem ze dzisiaj z Musiem 6 godzin bylam poza domem m.in u swojej tesciowej i musze powiedziec ze po odbytej mojej rozmowie z nia i wyjasnieniu niektorych rzeczy co jest niewlasnciwe i co mnie wkurza (kilka dni wczesniej)bylo calkiem milo:tak:


Tak wogole niebylo mnie kilka godzin a tutaj przybylo juz kilka stron ale wy pedzicie. Nawet wszystkiego nie przeczytalam jeszcze zmykam do lozeczka.


POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH

KARINA
 
reklama
Anulka to dziwne :eek::eek: w ten dzien co siostry sie pytalam to mowila ze wrocila z galeri dominikanskiej i jeszcze byly :szok::szok:

Beata BMW zwykle, ale strasznie duzy ma bagaznik, w gole to duzy samochod model 525se,
te chrupki mozna podawac malemu jak jest na cycu :confused:


misia, sugar i innym zycze duzo zdrowka


bira ja bym zatlukla taka tesciowa :wściekła/y::wściekła/y: juz bym jej nigdy samej nie zostawila z dzieckiem :wściekła/y::wściekła/y: nie wiem czy bym dotknac dala :szok::szok:
 
Do góry