anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
Witam Kochane
Przede wszystkim bardzo dziekujemy za zyczonka
Mielismy ciezki weekend... mnie bolal zab jak cholera, a Oskarek tez najwidoczniej zabkuje...
Dzis bylam u mojej stomatolog - zalozyla mi leki w zebie (kanalowka) i mam dac znac jak juz nie bedzie nic a nic bolalo, wtedy zakonczymy go... A odnosnie Oskarka, to wyczytalam w kalendarzu - dzien po dniu maluszka - ze objawy zabkowania to ciagniecie sie za uszka, pchanie piastki do buzki, slinienie, budzenie sie w nocy co chwile z krzykiem (mimo wczesniejszego przesypiania nawet calej nocy...) ...no i na dole ma wyraznie rozpulchnione dziaselka i widac biale cos... i tak marudzi, piszczy, krzyczy... a jak dajemy mu zimnego gryzaczka to tak ciumka... takze chyba dzis kupie mu Vibrucol czy jakos tak (czopki uspokajajace - na zabkowanie), bo bidulek tak cierpi... gada ze mna, smieje sie, a po chwili tak krzyczy ze az mnie serce boli... no i te noce... budzi sie z placzem...
A u Was juz tez sa objawy zabkow?? Jak sobie dajecie rade?
Zmykam do syneczka...
Pa
Przede wszystkim bardzo dziekujemy za zyczonka
Mielismy ciezki weekend... mnie bolal zab jak cholera, a Oskarek tez najwidoczniej zabkuje...
Dzis bylam u mojej stomatolog - zalozyla mi leki w zebie (kanalowka) i mam dac znac jak juz nie bedzie nic a nic bolalo, wtedy zakonczymy go... A odnosnie Oskarka, to wyczytalam w kalendarzu - dzien po dniu maluszka - ze objawy zabkowania to ciagniecie sie za uszka, pchanie piastki do buzki, slinienie, budzenie sie w nocy co chwile z krzykiem (mimo wczesniejszego przesypiania nawet calej nocy...) ...no i na dole ma wyraznie rozpulchnione dziaselka i widac biale cos... i tak marudzi, piszczy, krzyczy... a jak dajemy mu zimnego gryzaczka to tak ciumka... takze chyba dzis kupie mu Vibrucol czy jakos tak (czopki uspokajajace - na zabkowanie), bo bidulek tak cierpi... gada ze mna, smieje sie, a po chwili tak krzyczy ze az mnie serce boli... no i te noce... budzi sie z placzem...
A u Was juz tez sa objawy zabkow?? Jak sobie dajecie rade?
Zmykam do syneczka...
Pa