reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

moje dziecko jest jakies dziwne .... nie bardzo chce mu sie przewraca choc czasem probuje
za to za wszelka cene probuje siadac , jak lezy na pleckach a ja go zlapie za dwie raczki to podnosi glowke i ciagnie mnie za rece i tak prawie do pol siadu mu sie udaje ... to samo jak go trzymm na kolanach ....... troche sie boje ze to zawczesnie i moze sobie cos zrobi wiec mu w tym nie pomagam
 
reklama
moje dziecko jest jakies dziwne .... nie bardzo chce mu sie przewraca choc czasem probuje
za to za wszelka cene probuje siadac , jak lezy na pleckach a ja go zlapie za dwie raczki to podnosi glowke i ciagnie mnie za rece i tak prawie do pol siadu mu sie udaje ... to samo jak go trzymm na kolanach ....... troche sie boje ze to zawczesnie i moze sobie cos zrobi wiec mu w tym nie pomagam
No i najwazniejsze,ze nie pomagasz.Moj mlody ma to samo.I jeszcze ryczy jak podnosi glowe bo chce usiasc.
A co do przekretow.Spoko jeszcze czas na niego ;-)

Moja Inga jadła 20-40 co 4-5 godzin:baffled: Skonsultowałam się z pediatrą, zmieniłam mleko i teraz jest super. W dzień zjada ok 80-100 co 3-4 godziny a na wieczór czy po spacerku potrafi wciągnąć 150:-)

My wczoraj mieliśmy koszmarny dzień. W nocy Inga wariowała i od rana to samo. Darła się w niebogłosy. Musiałam iśc do firmy na szkolenie, wiec Seban wziął ją na spacer, ale po powrocie płakała znowu. Przyjechł koleżanka z którą nie widziałam się kilka lat, ae nie dało się pogadać, bo Inga szalała:baffled: Wieczorem przyszli teściowie i moja mama a my uciekliśmy na kilka godzinek z domku;-) Pojechaliśmy do Manufaktuy na zakupy, kupiliśmy małej trochę ciuchów na 74, wprawdzie są jeszcze za duże, ae nie mogliśmy się powstrzymać. Zjedliśmy kolacyjkę i poszliśmy na Lejdis (super film). Wrócliliśmy to mała wreszcie spała, ale wiem, że dziadki też dostali po dupie.
No i wczoraj dostałam fajna propozycję pracy od firmy dla której pracuję i mam dylemat straszny, bo musiała bym zacząć już na początku kwietnia:baffled: Jak zaczynałam współpracę z firmą strasznie marzyło mi się to stanowisko, ale wtedy y komplet, a teraz zwalnia się miejsce......... Jeszcze jeden plus to taki, że pracowała bym tylko 6 godzn dziennie. Kurcze mam dylemat, bo musiała bym sobie opiekunkę do małej załatwić, bo nie mam jej z kom zostawć. No i jeszcze jeden problem, czy dam sobe ze wszystkim sama radę. Tak pracowałam w domu, od czasu do czasu w terenie, ale kasa była dużo mniejsza i nie zawsze pewna.... cholera...
Myslisz,ze to mleko moze mu nie smakowac? Ale jadl to samo mleko wczesniej i nic sie nie dzialo :dry:
Co do pracy.
Wiesz,ja jestem troche w innej sytuacji bo mam juz dwojke i powiem Ci,ze z mila checia bym sie wyrwala z chaty :tak:
Pamietam,ze z Antkiem tez poszlam po macierzynskim do pracy. Pracowalam 3 dni w tygodniu i mi to pasilo.No ale ty pojdziesz na 5 dni :dry:
A niania zostala mojej mamy przyjaciolka,ktora tez mnie podchowywala jak bylam mala :-)
Teraz chyba za szybko sie nie wybiore do roboty.Musze najpierw prawko zrobic :dry: bo w tej dziurze chyba nawet niema pracy :sorry2:

ja mam dzis dziewny dzien, dalej chora i moze dlatego,ciagle spie, jakies przesilenie mnie dopadlo:dry:rok temu tez tak myslalam a to byla Marysia w brzuniu:-D:sorry2:
Ladnie ladnie :-D:-D
A ja z Mattem czulam sie jak nie w ciazy.Zero spania,zero mdlosci.
Z Antkiem to kladlam sie spac o 19:00 i bylam wsciekla na meza dlaczego on nie chce isc spac ze mna :-)
 
10 kg :szok: cos mi sie niechce wierzyc, gdzie? jak widzialam Twoje fotki to moim zdaniem wygladasz super, tak w sam raz, ani za malo ani za duzo.
tak na oko to masz z ok 172 to powinnas wazyc 60kg a wygladasz na 55.

a w sprawie alimentacyjnej i ustalenia ojcostwato strasznie dlugo musisz czekac, ale juz teraz trzymam kciuki i zycze powodzenia! Wyciagnij jak najwiecej od 'tatusia'.

wisienko mam 168cm i waze 64kg :baffled:

Women, czytalam w necie, ze maluszki nie powinny ogladac telewizji - nasz Oskarus uwielbial, ale odkad przecyztalam to juz mu nie pozwalamy...
tu jest link
Tygodnie - Kalendarz pierwszego roku - Niemowl
 
mirka u mnie to samo... tez sie martwie ze to za szybko....

... bira ja tez wracam do pracy :tak: i to juz od 1 marca
 
10 kg :szok: cos mi sie niechce wierzyc, gdzie? jak widzialam Twoje fotki to moim zdaniem wygladasz super, tak w sam raz, ani za malo ani za duzo.
tak na oko to masz z ok 172 to powinnas wazyc 60kg a wygladasz na 55.

a w sprawie alimentacyjnej i ustalenia ojcostwato strasznie dlugo musisz czekac, ale juz teraz trzymam kciuki i zycze powodzenia! Wyciagnij jak najwiecej od 'tatusia'.

wisienko mam 168cm i waze 64kg :baffled:

Women, czytalam w necie, ze maluszki nie powinny ogladac telewizji - nasz Oskarus uwielbial, ale odkad przecyztalam to juz mu nie pozwalamy...
tu jest link
Tygodnie - Kalendarz pierwszego roku - Niemowl� - Gazeta.pl
(19 marca)
a czemu, nie powinno to nie mam pojęcia...:confused:

cos nie wchodzi ten link,kurcze wiem ze nie powinno dziecko do roku wogole nie patrzec w tv,ale czy tego wszyscy przestrzegają?

moje dziecko jest jakies dziwne .... nie bardzo chce mu sie przewraca choc czasem probuje
za to za wszelka cene probuje siadac , jak lezy na pleckach a ja go zlapie za dwie raczki to podnosi glowke i ciagnie mnie za rece i tak prawie do pol siadu mu sie udaje ... to samo jak go trzymm na kolanach ....... troche sie boje ze to zawczesnie i moze sobie cos zrobi wiec mu w tym nie pomagam

Mirka nie dziwne tylko bardzo zdolne.
Moj dorian jak mam go posadzonego na brzuchu i oparty jest o moje kolana to tez podnosi sam glowe i probuje siedziec.Niektore dzieci szybciej siadaja drugie mowia a jeszcze trzecie chodzą.Wiec sie babo ciesz ze masz zdolne dziecko.
 
moj babelek oglada tv.... (w tych linkach nic nie ma waszych- nie umiem znalesc??)
od ok 10.00 do 13.00 oglada z przerami... a ja w tym czasie siedze przed kompem lub ogarniam mieszkanko..... po poludniu tez jak na kanapie sie bawimy to kuka na tv....
o co kaman z tym ze ogladac nie moga tv?
 
dziewczyny co wiecie o podrozy z maluchami samochodem , podroz okolo 12 godz.
czy lepiej jechac w dzien czy w nocy

moj maly zaliczyl juz samolot do polski a teraz zastanawiam sie czy jechac z nim samochodem

w sumie jak policzylam wszystko to z domu do domu w polsce ( samoloteem ) tak czy siak bylo prawie 8 godz. takze nie wiem czy nie lepiej jechac samochodem
moj maly nie ma zadnych problemow z jazda w sumie to ja lubi bo zawsze bardzo szybko zasypia
 
Udało mi się załatwić wcześniejszą wizytę u neurologa i to już na wtorek (26.II):-) :-D
Mam nadzieję że trafię na dobrego lekarza :tak:

wisienko mam 168cm i waze 64kg :baffled:
Women widzę że mamy tyle samo wzrostu :-)
moje dziecko jest jakies dziwne .... nie bardzo chce mu sie przewraca choc czasem probuje
za to za wszelka cene probuje siadac , jak lezy na pleckach a ja go zlapie za dwie raczki to podnosi glowke i ciagnie mnie za rece i tak prawie do pol siadu mu sie udaje ... to samo jak go trzymm na kolanach ....... troche sie boje ze to zawczesnie i moze sobie cos zrobi wiec mu w tym nie pomagam

mirka.mkm Amanda tak samo za siedzenie się zabiera a przewracać nic a nic nie chce :sorry2:
więc pewnie u listopadowych dzieci to normalne :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry