to zalezy , po rehabilitacji jest dwa dni spokoju, jest totalnie luzna i sie nie prezy a potem znowu zaczyna, chyba wymaga czestszych wizyt rehabilitantki , no tak ale fundusz przeznacza na to jedna wizyte w miesiacu!!! a rehabilitacja prywatna kosztuje 50zl za wizyte:-(zbankrutowac mozna. Jedyna nadzieja w Bartoszycach-jedziemy tam z mala w marcu na tydzien do szpitala na oddzial rehabilitacji, za darmo!no tylko ja musze placic za moj pobyt 16zl za dobe ale i tak wyjdzie taniej niz rehabilitacja prywatna bo teraz przychodzi do nas ta kobieta dwa razy w tygodniuWitam.
Dziś Tymka babcia zabrała na spacerek a mi udało sie poodkurzać mieszkanie. A po 16. jedziemy w końcu do ortopedy, ma nam powiedzieć, że z bioderkami wszystko w porządku!!! No.
Kathe a jak Wam idzie jedzeni odkąd rehabilitujecie Marysię? Minął płacz i wyginanie się?
Życzę miłęgo dnia. Mykam do kuchni, robić obiadek.
reklama
hehe wisienka qrcze nooo szkoda:-) zartuje! domyslam sie ze czujesz ulge i wcale sie nie dziwie ja tez ja poczuje kiedy u mnie test wyjdzie negatywny-aczkolwiek nie skakalabym z mostu gdyby wyszlo ze bejbe;-)jakos trzebaby bylo przezycwitam
ale mi kamien spadl z serca, wlasnie sie przetestowalam i na szczescie nie jestem w ciazy ufffffffffff :-):-) cos czuje ze w niedlugim czasie wybiore sie chyba do lekarza po spiralke, bo tabletkom nie ufam tak bardzo a pozatym teraz juz tak czesto sie nie przytylamy, bo nie ma czasu wiec bez sensu sie truc codziennie.
wlasnie jem sniadanko i juz lece czytac co u was
wisienkaa1
Listopadowa mama '07
No wlasnie ja jeszcze kilka dni temu mialam plany ze juz w sierpniu wracam do pracy |(bo potrzebna bedzie kasa no i babcia do nas przyjedzie )czyli jak maciek bedzie mial z 9 miesiecy no ale po rozmowach z innymi mamami dostalam takiego dola,ze postanowilam z nim zostac do roku czasu bo co z pierwszymi krokami i pierwszymi slowami i zabkiem-babcia ma to widziec a rodzice w pracy(pogon za kasa??)o nieeee!!!!
Oswiadczylam to mojemu M no i jest w trakcie przyzwyczajania sie do decyzji bo powiedzialam ze tego mi niestety nie wyperswaduje
a jako kto pracujesz?
u mnie jest odwrotnie....co prawda nie mam stalej pracki, ale w weekend jak tatus siedzi w domu to bym gdzies poszla i dorobila bo tez sie nam nie przelewa, no ale on niechetny na ten pomysl bo bysmy sie prawie wogole nie widzieli :-(
hehe wisienka qrcze nooo szkoda:-) zartuje! domyslam sie ze czujesz ulge i wcale sie nie dziwie ja tez ja poczuje kiedy u mnie test wyjdzie negatywny-aczkolwiek nie skakalabym z mostu gdyby wyszlo ze bejbe;-)jakos trzebaby bylo przezyc
nawet nie wiesz jaka, bo ja nie planuje nawet na przyszlosc drugiego, jedno dla mnie wystarczy, pozatym chce sie cos dorobic w zyciu i cos malemu pomoc w przyszlosci, a z 2 to by bylo juz gorzej, ale jakby bylo no tez bym nie skakala z mostu
rozumiem cie w 100%nawet nie wiesz jaka, bo ja nie planuje nawet na przyszlosc drugiego, jedno dla mnie wystarczy, pozatym chce sie cos dorobic w zyciu i cos malemu pomoc w przyszlosci, a z 2 to by bylo juz gorzej, ale jakby bylo no tez bym nie skakala z mostu
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
Kathe jak Ci sie nudzi zapraszam do mnie:-)
Beata34
Fanka BB :)
dzień dobry:-)
Kapik mnie dziś zaskoczył spał od 19.30 do 2.30!! bez pobudnki:-) wowwwwwwww:-) jak zawsze o 23 dostał butle na śnie.. ale do dzisiaj zawsze sie i tak ok. 1 budził na amciu a dzisiejsza nocka tylko z 1 karmieniem!!!!!!!!:-)
ciekawe czy to tylko tak dziśiajj;-) znając mojego Kapika to nie:-)
Dzień doberek!Witam Mamcie
U nas nocka była super wykąpaliśmy ją tym razem po 21 bo się zagadaliśmy potem amciu i o 22 smacznie już spała (zasypia u nas następnie M przenosi ją do łożeczka)o godz. 4.30 zrobiła pobudkę na amciu i już potem spała z nami aż do godz. 8.20 gdy znowu obudziła się na amciu :-)
Dobrze że już jest spokojna bo dłużej bym nerwowo nie wytrzymała :-(
No i u nas to samo po fatalnym dniu niesamowita noc.Ja zmykam na lotnisko po męża zajrzę wieczorem, miłego dzionka życzę bo u nas piękna słoneczna pogoda (w końcu)
to zalezy , po rehabilitacji jest dwa dni spokoju, jest totalnie luzna i sie nie prezy a potem znowu zaczyna, chyba wymaga czestszych wizyt rehabilitantki , no tak ale fundusz przeznacza na to jedna wizyte w miesiacu!!! a rehabilitacja prywatna kosztuje 50zl za wizyte:-(zbankrutowac mozna. Jedyna nadzieja w Bartoszycach-jedziemy tam z mala w marcu na tydzien do szpitala na oddzial rehabilitacji, za darmo!no tylko ja musze placic za moj pobyt 16zl za dobe ale i tak wyjdzie taniej niz rehabilitacja prywatna bo teraz przychodzi do nas ta kobieta dwa razy w tygodniu
jak to jedna wizyta w miesiacu to nie macie skierowania z poradni na cwiczenia?
kathhe
oj jak ja bym sie chciala ponudzic;-)
wisienka
tez Cie rozumiem, moj maz uparl sie jednak na drugiego bejbika no i mamy trojke;-) Wiec teraz to juz amen,kapota;-) Niestety dzieci bardzo ograniczaja pole dzialania, ale coz trzeba sie przyzwyczaic;-)
oj jak ja bym sie chciala ponudzic;-)
wisienka
tez Cie rozumiem, moj maz uparl sie jednak na drugiego bejbika no i mamy trojke;-) Wiec teraz to juz amen,kapota;-) Niestety dzieci bardzo ograniczaja pole dzialania, ale coz trzeba sie przyzwyczaic;-)
reklama
czekaj juz wsiadam w samochod:-)Kathe jak Ci sie nudzi zapraszam do mnie:-)
ooo no to zapowiada sie mily dzien-maz wracafajnieDzień doberek!
No i u nas to samo po fatalnym dniu niesamowita noc.Ja zmykam na lotnisko po męża zajrzę wieczorem, miłego dzionka życzę bo u nas piękna słoneczna pogoda (w końcu)
mamy:-)mamy skierowanie na 3X NDT Bobath tylko ze tam terminy sa tak zawalone ze te 3X jest rozlozone na 3miesiace jedna wizyta w miesiacu, przeciez to smieszne jest!!!jak to jedna wizyta w miesiacu to nie macie skierowania z poradni na cwiczenia?
Podziel się: