reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
Hej.

Wszystkiego najlepszego dla Oskarka i dla Misi.


kunda skad sie wziela u twoich chlopakow ta asymetria??wiadomo?bo moja mala ma krecz szyjny i chyba to sie wiaze z napieciem?jeshu ci lekarze tak super to tlumacza ze ja nic nie kumam juz:sorry2::-(czy jak jest krecz to jest i napiecie??

Kathe mi się wydaje, że kręcz jest spowodowany wzmożonym napięciem mięśni.

To dobrze ze piszesz o tym smoczku Jolie bo tez zamierzałam go kupic wtdawał sie bardzo fajny.

Kurcze kiedys byly szkale butelki i jeden rodzaj smoczków i było super,dzieciaki zdrowe i zadowolone,a teraz kurde nie wiem co sie dzieje.:crazy:

Pije sobie drineczka po calym dniu,wasze i dzieciaczków zdrowie :rofl2:

Women ale mojej koleżanki córeczka lubiła ten smoczek. Nie wiem jak to jest. Może jak będą Tymkowi zęby szły to bardziej będzie chciał ten, bo sobie dziąsełka pomasuje.

u mnie spanie tak samo: 22- 7 bez przerwy, potem cycus i dalej :-D

ZAZDROSZCZĘ! Ja dziś nie spałam od 3 do 5 bo synek jakiś nerwowy był, nie mógł spać i marudził. A dodatkowo karmienie było o północy i nad ranem o 7.30.
 
Witam Mamcie :tak::tak::tak:

Ostatki minęły mi nie ciekawie :-( Małą do 12 w nocy bolał brzuszek a mój małżonek poszedł sobie na piwko z kumplami ....:wściekła/y::crazy::baffled::baffled:

Anulka urocze zdjęcia w podpisie :-) ślicznego masz synka :happy:
Wszystkiego najlepszego dla Oskarka :-D:-D:-D
Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już trzy miesiące więcej!

Misia najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzinek :-D:tak::blink:
 
Ale tu dziś pustki....:baffled:

Blanulka już śpinka, padła dziś szybciutko po dłuugim spacerze i po wizycie teściów.
Kurcze a ja zaczynam się sypać-od kilku dni włosy zaczęły mi bardzo wypadać, krew z nosa leci i wszystko mnie boli-ciekawe co to? Słyszałam ze po iluś tam miesiącach od porodu mogą sie dziać dziwne rzeczy z włosami, no ale te krwawienia z nosa i ból pleców to już nie wiem co oznacza:dry: Nic ide sie już położyć koło mojej córeczki...dobranoc...
 
Dzien doberek, a wlasciwie dobry wieczor:-p:-p

Misiu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:-):-):-):-):-)
Hmmm, fajne prezenty dostalas:tak::tak::tak:
Misiu, mi tez bardzi podobaja sie spaniele -:tak::tak::tak: choc na 1szym miejscu sa szkoty:-)

Dziekujemy bardzo za zyczonka wszystkim pamietajacym e-ciociom:-):-):-)

U nas dzis dzionek minal jakos expresem, rano pojechalismy na gielde, zapakowalismy do auta wozek - wiec lazilismy tam wozeczkiem - Oskarek zaliczyl spacer:-) Kupilismy elektroniczna nianie - niemiecka, uzywana - za cale 15zł :-D(nawet zapakowana w oryginalne pudelko), dziala bez zarzutu:tak::tak:
Potem Oskarek mial goscia - przyszlego chrzestnego - odwiedzil nas z prezentem imieninowym dla Oskarka (wczoraj skonczyl 3 m-ce, a dzis ma imieninki:-)) posiedzielismy.
Pozniej pokleilismy z mezem kalendarzyki biurkowe- jutro ma je odebrac klient... no i przed chwila kapiel, cyc i Oskarus cos nie spatunia... a ja siedze z nim i na BB... jak zasnie to mykam na dol jeszcze pomoc mezowi z kalendarzykami i potem obejrzec nowy odcinke LOSTow...:tak::tak::tak::tak: ...juz nie moge sie doczekac:-):-):-)

Dobrej nocki:tak:
 
Cześć laski:-)

Oskarku wszystkiego najlepszego z okazji Twojego podwójnego święta :-)

Misia sto lat z okazji urodzinek. Spełnienia marzeń:-)

Jeszcze raz dziękujemy ciociom za życzenia:-)
U nas dzień minał bardzo sympatycznie. Ingusia była na dwóch spacerkach, miała dziś wyjątkowo dobry humor, bo wczoraj dała mi tak popalić, ze o 22 już spałam:baffled: Niestety bez zędnej porcji emocji by się nie obeszło... moje dziecko przyrawio mnie prawie o zawał i dopiero dochodzę do siebie... przed wieczornym spacerem z psami weszłam do pokoju zobaczyć czy się nie wybudza, a ta leży z buzią wciśniętą w kołdrę, więc szybko jej tą kołderkę z buźki zdjęłam i połaskotałam ją w rękę i zazwyczaj wtedy rozprostowuje paluszki... niestety tym razem nie rozprostowała i nie dawała żadnych oznak życia... wpadłam w taką panikę, że zaczęłam ją szarpać aż wreszcie się przecknęła... jesssu nie uszę mwić co ja przeżylam... nie życzę nikomu takich emocji........ Dwa lata temu dziecko mojej koeżanki maro w nocy i eraz mam schizę na tym punkcie... :zawstydzona/y:

Sugar, lecicie tylko z synkiem? ...tez bym sie wybrala juz na urlopik, w ubiegle wakacje byla tylko Chorwacja, ktora nas rozczarowala, ale ze wzgledu na brzuszek, balismy sie samolotu... a w tym roku zobaczymy czy sie odwazymy z maluszkiem... A w Egipcie bylismy 2,5 roku temu w Hurghadzie, bylo suuuuper:-):-) mmmmm, fajnie macie:-):-):-):-)

Anulka do odważnych świat należy:-) My z Ingą jedziemy albo do Tunezji albo do Grecji. Mam jeszcze dwa tygodnie, żeby się zdecydować (chcem wykupić wycieczkę wcześniej, bo teraz są tańsze niż last minute). Moja koeżanka będzie lecieć we wrześniu do Tunezji z dzieciaczkiem, które jest jeszcze w brzuszku... urodzi się w maju:-)

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki tez tak jak moj... pchaja do buziaka palce?? Bo moj Oskar to kciuka ssa jak opetany, smoczek mu nie pasuje, cyc jest ok - ale jak chce tylko ssac, to pewnie irytuje sie ze mleczko leci niepotrzebnie, a paluszek uwielbia... no i ciagle lapka w buzi...:dry::dry::dry:
Inga pcha do buzi wszystko... Najchętniej miałam by w niej rączki smoczka i grzechotkę:baffled:

.
Przyszlam sie znowu pozegac...ehhhzyp
Rezygnujemy z tego neta.Jest w.Mam nadzieje ze szybko sie pojawie,w najgorszym przypadku za 6 tygodni.

Anineczka, nie zasmucaj... dopiero pojawiłaś się o takiej długiej nieobecności i już uciekasz:no:
Mam pytanko, pisalas o winku - ze skusilas sie na pol lampki, a jak to dziala na Blaneczkę, bo za mna chodzi winko, czy jakis drink... (juz rok nie delektowalam sie alkoholem...) ale boje sie o Oskarka...

Ja też czasami wypiję pó szklaneczki wina i jest ok. Inga nie zauważa takiej znikomej ilości alkoholu.
Anulka czasami wypije sobie pół lampki winka albo troszeczkę piwka i kompetnie nic sie nie dzieje. Przeciez wino i piwo sa w 100% naturalne a w połowie lampki jest niewiele alkoholu. W sumie to ja jem i pije wszystko i nic sie nie dzieje
U nas jak zwykle podobnie:-):-)

u mnie spanie tak samo: 22- 7 bez przerwy, potem cycus i dalej :-D
Zazdroszczę. Wprawdzie Inga wróciła na swoje dawne tory, ale to i tak jest kilka pobudek w ciągu nocy... pierwsza ok. 1 następna ok.4 , później 6, 7 i wtedy już zazwyczaj bawi się do 9...:baffled:

.
Kurcze a ja zaczynam się sypać-od kilku dni włosy zaczęły mi bardzo wypadać, krew z nosa leci i wszystko mnie boli-ciekawe co to? Słyszałam ze po iluś tam miesiącach od porodu mogą sie dziać dziwne rzeczy z włosami, no ale te krwawienia z nosa i ból pleców to już nie wiem co oznacza:dry: Nic ide sie już położyć koło mojej córeczki...dobranoc...
Jagoda to niedobrze. Może brakuje Ci witamin? Ja ciągle biorę te, które w ciąży łykałam i na razie jest ok.

Mykam do galerii
 
czesc dziewczyny
melduje sie tylko ze wrocilismy z gor .. bylo super ... moj maly to urodzony podroznik i wypady wieczorne do restauracji tez mu nie przeszkadzaja
no i tez sie musze pochwalic spaniem malego 22 do 7 :) zobaczymy jak bedzie dzis po podrozy ?!
jutro poczytam co u was
 
Bira, wspolczuje, moge sie tylko domyslac co czulas... brrrr...
Moj maz przezyl cos podobnego... ja gdzies wyszlam - chyba do sklepu, a chlopaki zostaly w domku. Oskarek spal na dole w lozeczku, a maz byl w pokoju na gorze - lozeczko Oskarka stalo tak, ze stajac na gorze przy schodach bylo je widac. No i mezus co moment sprawdzal jak tak Oskarus - i w pewnej chwili zobaczyl, ze twarz Oskarka jest biala... zbiegl ze schodow, dotkanal jego buzi -byla chlodna, wtedy szarpnal go za raczki i maluszek sie obudzil... po prostu tak padalo swiatlo. Ale co moj maz przezyl to ...jak wrocilam i opowiedzial mi to naprawde bylam przerazona:-:)-:)-(

A co do wakacji, to dla mnie super bylaby Tunezja, ale boje sie jakby odpukac cos bylo maluszkowi, to tam nawet z lekarzem moze byc problem - hmmm, taki inny kraj:dry: ...no ale dla mnie najfajnieszy z odwiedzonych miejsc wakacyjnych...
no i jak z organizacja pobytu tam... No bo to chyba troszke inaczej niz bez maluszka... plazowanie i kapanie to raczej odpada...
 
reklama
Anulka, dlatego ja rozważam jeszcze Grecję. Bardzo chwalą Rodos i ja się w smie bardzo napaliłam na G. Ale koleżanka mnie na Tunezję poduszcza i eraz się zakręciłam... Trochę się jednak tej Tunezji obawiam... co Europa to Europa...
Na szczęście mam jeszcze troche czasu. Wcześniej mamy jeszcze wyjazdy w Polskę zaplanowane, więc Inguś się trochę wypodróżuje :-)
 
Do góry