reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
Dzien dobry:-)

Pati, super wakacje:tak::tak::tak: hmm, ale w lipcu w Egipcie bedzie mooocno cieplo:-p my bylismy w kwietniu i byly upaly:tak::tak::tak: (choc wedlug przewodnikow powinno byc ok.29 stopni - bylo ponad 35...) a w lipcu bedzie wieeeeecej (wedlug przedwodnika 36 stopni - wiec pewnie ponad 40...)
a hotel fajowy, o nic nie musicie sie martwic -standard robi swoje, a z dzieciaczkami to bardzo istotne.

Women, gratuluje fikolkow synka:-):-) usciskaj go mocno:tak::tak::tak:
 
witam po weekendzie

Misia spoznione ale szczere zyczenia !!! duzo zdrowia,usmiechu na twarzy kazdego dnia,kasiurki oraz pociechy ze swoich mezczyzn:-):-):-)


Women no no no jaki Dorianek bystrzacha:-):-) gratulacje
co do stawiania krokow,to my mamy zdjecia zrobione na pamiatke jak 3-y miesieczna Milenka prowadzona za raczki stawia swoje kroki:-)
miala 3 miesiace i tydzien

jak patrze na Hanie to az niewiarygodne mi sie to wydaje a jednak!


a ja dochodze do siebie
tesciowa w sobote poleciala do domu,a my cala sobote i niedziele walczymy z Hania,ktora domaga sie noszenia,ziuziania itp. :angry::wściekła/y: bo kochana babcia jå nauczyla:wściekła/y:
nie bede i chyba nie musze pisac jakie to strasznie meczace gdy dziecko caly dzien wyje:baffled:
narazie niby jest lepiej....jest spokojniejsza...

ciesze sie ze tesciowa wrocila do domu,ale....ona ma do nas wrocic...Karol chce jå sprowadzic do opieki nad dziecmi,bo ja ide do pracy niedlugo
a mi ten pomysl sie nie podoba...zastanawiam sie czy nie szlo by tego jakos inaczej zrobic....ale Karol jå nakrecil i ona jest cholernie chetna by tu przyjechac:baffled:
a mi sie nie podoba wiele rzeczy....nawet swobodnie sie nie czulam jak ona tu byla...:baffled:
ale mam przesrane:baffled:
 
Lilka o matko to rzeczywiscie miałas weekend..:-(
Women gratuluje...mój KAcper niecierpi leżeć na brzuchu wiec nie sądze aby szybko nastąpiło przewracanie:-) jak go tylko kłade na brzusiu to jest jeden wielki ryk:-) wiec nie ma szans:-)
 
anulka..moi znajomi byli w zeszłym roku w tym samym hotelu i tez w lipcu z 6 mc synkiem i 2 letnią córeczką i mówili ze temp jest rzeczywiscie wysoka ale tam w obrębie hotelu się jej nie odczuwa...
takze zobaczymy jak będzie
rzeczywiscie z Samim byłam we wrzesniu i to nawet pod koniec
ale...jedziemy ze znajomymi i tak urlopy pobrane:tak::tak:

women...piękne wyczyny Dorianka,gratuluję;-):-)

Lilka..współczuję weekendu
moim Marcelkiem tez będzie się teściowka zajmowała jak do pracy wrócę
(a wracam 3.III:-))
ale ja już mam przygotowaną szczegółowo listę czego absolutnie nie ma robic:angry::no:
i jak ma wyglądać rytm dnia Marcela
jak mi się coś nie spdoba i prośby nie pomogą--- szukam Niani:-p:-p:cool2:
 
reklama

Pozniej pokleilismy z mezem kalendarzyki biurkowe- jutro ma je odebrac klient... no i przed chwila kapiel, cyc i Oskarus cos nie spatunia... a ja siedze z nim i na BB... jak zasnie to mykam na dol jeszcze pomoc mezowi z kalendarzykami i potem obejrzec nowy odcinke LOSTow...:tak::tak::tak::tak: ...juz nie moge sie doczekac:-):-):-)

Dobrej nocki:tak:

Ja też już oglądałam nowy odcinek ;-):-)

Oj dziewczyny, widzę, że macie super wakacje zaplanowane. Pozazdrościć :blink::blink:

Lilka a myślałam, że na początku podobał Ci się pomysł przyjazdu teściowej na dłużej. Ale weekend rzeczywiście przerąbany.

Bira, Anulka no naprawdę strachu musiałyście się najeść.

No, no, Women, widzę, że Dorianek to silny facet.

Larvunia, Sabina mój Tymek też nie lubi na brzuchu leżeć, a do tego podejrzewam, że tak jak Marysia Kathe ma wzmożone napięcie mięśni. Dziś chcę się skonsultować z koleżanką, która u mnie w szkole prowadzi zajęcia z rehabilitacji i korekcji, jak potwierdzi moje przypuszczenia, to uderzamy do lekarza. Tymek przechyla główkę na lewo (nawet jak leży), często podczas karmienia denerwuje się, płacze i pręży, jak Go trzymam do odbicia to mocno odchyla głowę do tyłu i też się denerwuje, leżąc na brzuszku bardziej podnosi prawą stronę, jakby chciał się przez lewe ramię obrócić na plecy...:-:)-( Początkowo nic nie pisałam, żeby nie było, że nagle wszystkie wpadamy w panikę, ale obserwowałam Go kilka dni i jestem prawie pewna.

Mam pytanie, czy Wasze dzieci podczas karmienia tak zachłannie piją, że się krztuszą, albo "zapominają" oddychać- nie chodzi o to, że noskiem dotyka piersi?
 
Do góry