reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista zakupów:)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja kupiłam sobie dziś u nas na targu koszule do karmienia za 20zł.i myślę o dokupieniu jeszcze jednej, więcej na pewno nie! bo nie cierpie koszul w domu to bede chodzic w pidżamie i bede podnosić sobie bluzkę do góry do karmienia. w szpitalu do porodu dają te z prześcieradła:) co do majtek to mam te z siateczki i ponoc u nas można juz je nosić więc mam nadzieję że dam radę.
materac ma zamiar kupić ten sam co większość z was gryka-pianka-kokos
 
reklama
Czy ktoraz z dziewczyn kupila wanienke ze stojakiem i czy to dobre rozwiazanie?
 
Witam kobietki:) Jestem Krysia i mam już 3 letnią córeczkę Patrycję a w sierpniu pojawi się na świecie jej braciszek - imie jeszcze nie wybrane:(. Postanowiłam podzielić się moimi doświadczeniami jakie zdobyłam przy Pysi. Otóż jeżeli chodzi o materace odradzam gryke-kokos bo po 1. stosowane sa one dla osob starszych aby nie mialy odlezyn a po 2. i chyba najwazniejsze moga pojawic sie robaczki... tak tak sama bylam w ciężkim szoku jak to zobaczylam. Pysia spała w nocy z nami w łóżku a włóżeczku tylko w ciągu dnia i nigdy materaca nie zmoczyla a po 3 miesiacach zaczely wychodzic z gryki jakies robaczki to bylo wstretne wiec nie polecam. Gadalam z kilkoma poloznymi i producentami materacy (bo prowadzilam sklep z art dla niemowlat) i stanowczo je odradzali.
Co do koszuli nocnych do szpitala to pewnie 3 szt wystarcza. A co do "wietrzenia" to zalezy od poloznych. W moim przypadku przed wizyta lekarza pielegniarki chodzily i "sciagac majtki" a po wizycie normalnie zakladalysmy je zeby bylo wygodniej.
 
my kupilismy wanienke ze stelazem. nie mam pojecia czy sie sprawdzi. mamy taka z odplywem (z korkiem).
nasza lazienka nie jest duza, wiec nie mielibysmy gdzie jej postawic, a napewno nie bedziemy sie schylac do wanny. poza tym nie bardzo tak latac z wykapanym dzieckiem z lazienki do pokoju. z drugiej strony zastanawiam sie czy nie bedziemy chlapac w pokoju. nie wiem, kupic jeszcze jakas mate pod spod??
co do materaca, to my mamy lateksowy - Alvi Lena. ja tez slyszalam duzo negatywnych opini o gryce, ale z drugiej strony slyszalam, ze przede wszystkim ma byc twardy, wypelnienie jest sprawa drugorzedna.
 
Na szkole rodzenie położna powiedziała, żebyśmy brały koszule na noc od pielęgniarek, bo zawsze w nocy się wybrudzą więc nie warto zakładać swoich bo codziennie wylądują do prania, swoje ładne koszule warto zakładać w ciągu dnia, kiedy nas goście odwiedzają. majtki siateczkowane mamy mieć normalnie cały czas, tylko do badania ściągać i tyle :-)
 
Ja mam materac kokos-gryka-pianka obejrzałam z ciekawosci dokladnie i zadnych robaczków ,nie stwierdziłam.:-)
Może dlatego,ze zima na mróz go wystawiałam,by roztocza tez sie wymroziły.


Kupiłam czapeczki takie cienkie do szpitala dla małej,ale cos za duże sie wydają(38),porównałam z czapeczka po synku i rzeczywiście,chyba musze choc jedna miec 36,co by mi sie dzidzia nie topiła w niej.Hmmm...

A tak w ogóle sie zmobilizowałam i stworzyłam listę rzeczy,które potrzebuje.
w pierwszej kolejności torba do szpitala i pościel dla dzidzi:-)
 
Ostatnia edycja:
OK, to decyzja podjęta... bedzie materac gryka-pianka-kokos :-D

A co do koszuli to wiecie co.. ja nie kupiłam żadnej bo ich nie cierpię... tylko kupiłam 2 nowe pidżamki i plaowalam zabrać 2 "starsze" z domu. Ale jak tak Was czytam to widzę że jednak muszę kupić koszule... ale kupię jakieś tańsze żeby bez sensu kasy nie wywalać w błoto skoro później nie mam najmniejszego zamiaru chodzić w tych workach :-D No a co do wanienki to mialam znajomą która kupiła na stelażu i niestety do drugiego dziecka juz nie wytrzymał, ale może to wina jakosci, firmy albo coś, sama nie wiem. Ja osobiscie mam zwykłą wanienkę.
 
hej, ja koszul też nie bardzo lubie, ale firma muzzy ma świetne piżamki do karmienia, góra jest tak na zakładkę , że można cycka wystawić;-) Koszulę też jedna od noch nabyłam na poczatek do wietrzenia "dołu":-D jak ktoś z łodzi i okolic to polecam w Ptaku kupować, większość po 20 zł, a muzzy ma chyba 4 stoiska.

jeżeli chodzi o materac to kupimy lateks, jest co prawda droższy, ale twarde kokosy mnie nie przekonuja , a te robaczki to juz skutecznie mnei odstrasztły:cool:
 
Lusiu - może to też od firmy zależy? Mam gryke-kokos odkąd się mała urodziła i materac nadal jak nowy. Absolutnie żadnych robaków;)

A co do koszul.Wczoraj też miałam wkrętkę na robienie listy,zrobiłam szczegółową, co do grosza prawie ;) Koszule jakie wybrałam. Mam już dwie (jedna z misiem,druga w żyrafy...ja wiem,że kobiety po porodzie przebywają z dziećmi,ale żeby aż tak dziecinnieć?), dwie dokupię :
ELEGANCKA KOSZULA DO KARMIENIA 100%BAWELNA M NEW (1031720321) - Aukcje internetowe Allegro

Poza tym zrobiłam kosztorys i wyszło,że razem z opłatą dla położnej i planowanymi wizytami u lekarza wydam jeszcze 2100zł...Biorąc pod uwagę,że to wydatek na 2 miesiące to robi się gorąco. Przy zakupach "domowych" będę kupowała pierdołki z listy jak nożyczki, krem do pupy, oliwka itd. Są takie ,które kupię u sprzedawcy rodzyneczki (na nim się wzorowałam) - okrycie kąpielowe, kosmetyki których nie znajdę (np. Ziajka ujędrniajaca po porodzie.Ogólnie UWIELBIAM Ziaje), stojak pod wannę , majtki z siateczki, wkładki laktacyjne Canpol i pare innych.

Wraz z czerwcową wypłatą napewno kupuję staniki do karmienia, torbę do szpitala , klapki, koszule do karmienia . Chciałabym maks do połowy lipca mieć wszystko bo moje terminy są tak rozciągnięte,że wolę nie ryzykować i nie zostawiać nic na mężowej głowie.

A stanik do karmienia,napewno ten:
Biustonosz do karmienia Mama Bianca - Mama by Alles - biustonoszedokarmienia.pl
i zastanawiam się nad tym:
Biustonosz do karmienia Mama Dream - Mama by Alles - biustonoszedokarmienia.pl

:) Nie dam swoich drogocennych mleczarni obwiązać bawełnianymi,bezkształtnymi,za dużymi/zbyt małymi szmatkami (jak to było przy Olimpii).

A co do wanny. Mam taki cały stojak -wanna,przewijak,komoda ale chyba go nie użyjemy.Mamy teraz mniejszy metraż i bardzo mało miejsca w łazience. Pozostaje mi wanienka +składany stojak.

A w kwestii plam ;)
Taaa...położne w moim szpitalu najchętniej chciałyby, by kobieta leżała nago, ale ABSOLUTNIE ni zabrudziła pościeli,;) żeby dziecko chwili nawet nie płakało, żeby kobieta umiała od razu je nakarmić aaa i co najważniejsze, nie ma mowy o bałaganie. Ma być sterylnie, zero toreb.
No dobra,mam traumatyczne przeżycia ;)

Pocieszam się,że mam spore szanse na poród bez nacięcia. PO to też biorę doświadczoną położną. Wtedy mnie tak nacieli,że przez 3 tygodnie byłam całkiem wycięta z życia. Teraz w związku z tym,że to drugie dziecko (a pierwsze już do malych nie należało,bo 3915,59cm) i że mam żylaki i do tego będę pewnie na przeciwzakrzepowych zastrzykach mam być pod ochroną :) Chyba,że chcą mieć wilelki krwotok.
 
reklama
Jestem teraz na etapie szukania odpowiedniej wanienki i też nie wiem czy wybrać wanienkę ze stojakiem czy może składaną wanienkę. Ostatnio natknęłam się na wanienkę, którą się składa i zajmuje bardzo mało miejsca. Znalazłam ją na tym blogu Flexi Bath : składana wanienka | FabrykaWafelkow.pl blog
Czy któraś z Was ją widziała albo już ją ma. Jest w sumie praktyczna bo można ją zabrać na wakacje, ale czy przez pierwsze miesiące będzie wygodna.
Co sądzicie o tej składanej wanience?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry