Mam wątpliwości kiedy zacząć stosować test owul. ponieważ w tym cyklu zaczęłam według instrukcji jaka jest w teście, pomimo tego że nie miałam jeszcze śluzu. I tak szybciutko upłynęło 5 dni, a śluzu jak nie było tak nie ma. Nie wiem czy jutro kupić nowy test? Czy w nstępnym cyklu zacząć stosować test w chwili pojawienia się sluzu? Nie wiem co robić? A jeśli przegapię owulacje? Nie wytrzymam tego chyba, już zaczynam wątpić tak jak pewnie wiele z Was od czasu do czasu:-( Pomóżcie, proszę o radę!
reklama
Madzia_Dominska
Zaangażowana w BB
Ja mialam to samo wiec ja mam gdzies testy. zreszta pisalam wyzej na ten temat. Chyba po urlopie wybiore sie do gnekologa na badania. To chyba bedzie najpewniesze
Coś czuję że będę mieć podobnie tak jak ta dziewczyna, o której napisałaś, no albo nie będę mieć w ogóle owulacji
Najgorsze jest to, że czekamy z Meżem na pozytywny wynik testu, żeby trafić w samą owulację. Jak tak będę stosować po 10 testów owul. w ciągu jednego cyklu to długo tak nie pociągnę. Starsznie byłam rozczarowana, że za każdym razem (5 testów) wynik był negatywny
Najgorsze jest to, że czekamy z Meżem na pozytywny wynik testu, żeby trafić w samą owulację. Jak tak będę stosować po 10 testów owul. w ciągu jednego cyklu to długo tak nie pociągnę. Starsznie byłam rozczarowana, że za każdym razem (5 testów) wynik był negatywny
Madzia_Dominska
Zaangażowana w BB
Madzia, ile cykli stosowałaś już testy? Ja stosuje pierwszy raz i zraziłam się do nich! Nie wiem czy nie odstawie też termometra
Badan kochana nie robilam. Dopiero sie wybieram. Testy robie 2 miesiac.
Gdzies czytalam w necie ze sporo kobiet ma co 2 miesiace owu. Zrazilas sie?? Ja tez!!! Ostatnio jak test 4 dzien pod rzad wyszedl ujemny. Zalamalam sie. Na szczescie maz bardzo mnie wspiera.
Postanowilismy ze jesli do roku nie zaciaze to idziemy do specjalistycznej kliniki...moze oni cos zaradza.
Poki co to liczymy na szczescie.
P.S. Najgorzej to nie rozumiem jednej rzeczy: Te co nie chca maja jedno za drugim i w dodatku za pierwszym razem.
buzi@k
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2006
- Postów
- 1 205
Do testów owu też nie mam zaufania 
Testy pokazywały owu a ja byłam u gina i nie było pęcherzyka dominującego i albo owu już była albo w ogóle jej nie maiłam
I do tego dwa dni pod rząd testy wychodziły pozytywne i bądź tu mądrym :dull:
Teraz czekam na @ i od 5 do 10 dc mam brać clo 1x a później luteinę 2x zobaczymy może coś się z tego urodzi
Testy pokazywały owu a ja byłam u gina i nie było pęcherzyka dominującego i albo owu już była albo w ogóle jej nie maiłam
I do tego dwa dni pod rząd testy wychodziły pozytywne i bądź tu mądrym :dull:
Teraz czekam na @ i od 5 do 10 dc mam brać clo 1x a później luteinę 2x zobaczymy może coś się z tego urodzi
reklama
Puchatka
Majowe mamy'08
ja znowu na koniec kolejki ostatnia @ 20.06 zaczynam 20. cykl staranek:-( może w końcu się uda