reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista staraczek 2007 - 2008 - 2009-2010

Wiecie co dziewczyny od 20 lutego mam takie delikatne plamienie. 20 robiłam test i wyszła jedna kreska. Pomyślałam zatem, że to pewnie okres się zbliża ale dziś jest 26 a okresu nie ma. Plamienie lekkie tak ale nie wiem czy poczekać jeszcze ze dwa dni i zrobić jeszcze raz test czy zacząć się już martwić że to ciąża i coś znów jest nie tak. Troszkę się boję zrobić ten test bo nauczona doświadczeniem jeśli to ciąża i jest plamienie to nie koniecznie to coś dobrego wróży. Wiem, że to głupie ale jeśli coś się dzieje to wolałabym o tym nie wiedzieć.
 
reklama
Wiecie co dziewczyny od 20 lutego mam takie delikatne plamienie. 20 robiłam test i wyszła jedna kreska. Pomyślałam zatem, że to pewnie okres się zbliża ale dziś jest 26 a okresu nie ma. Plamienie lekkie tak ale nie wiem czy poczekać jeszcze ze dwa dni i zrobić jeszcze raz test czy zacząć się już martwić że to ciąża i coś znów jest nie tak. Troszkę się boję zrobić ten test bo nauczona doświadczeniem jeśli to ciąża i jest plamienie to nie koniecznie to coś dobrego wróży. Wiem, że to głupie ale jeśli coś się dzieje to wolałabym o tym nie wiedzieć.


Zrób lepiej test. Myślę że jednak lepiej wiedzieć, a tak będziesz się przez te dwa dni denerwowała. Bierzesz jakieś hormony? Ja biorę luteinę i też ostatnio miałam plamienia.
 
Zrób lepiej test. Myślę że jednak lepiej wiedzieć, a tak będziesz się przez te dwa dni denerwowała. Bierzesz jakieś hormony? Ja biorę luteinę i też ostatnio miałam plamienia.

No właśnie ja od 15 dnia cyklu do 25 dc biorę Lutenyl (też hormon tyle że mocniejszy od luteiny i duphastonu) i te ostatnie dni brania tego Lutenylu (20-23 luty) to mogły być te plamienia i zbiegło się to w czasie z plamieniami przed okresem. Cykle mam od 28 do 31 dni więc poślizgu póki co dużego nie ma. Nie czuję się jakbym była w ciąży nic mi nie dolega ale może masz rację na wszelki wypadek zrobię jeszcze raz ten test no chyba że się dziś w końcu pokaże okres.
 
Wiecie co dziewczyny od 20 lutego mam takie delikatne plamienie. 20 robiłam test i wyszła jedna kreska. Pomyślałam zatem, że to pewnie okres się zbliża ale dziś jest 26 a okresu nie ma. Plamienie lekkie tak ale nie wiem czy poczekać jeszcze ze dwa dni i zrobić jeszcze raz test czy zacząć się już martwić że to ciąża i coś znów jest nie tak. Troszkę się boję zrobić ten test bo nauczona doświadczeniem jeśli to ciąża i jest plamienie to nie koniecznie to coś dobrego wróży. Wiem, że to głupie ale jeśli coś się dzieje to wolałabym o tym nie wiedzieć.
Jeżeli okazałoby się, że jesteś w ciąży, to plamienia niekoniecznie wróżą coś złego. Niektóre kobiety potrafią mieć plamienia bądź "miesiączkę" nawet do 3 m-ca ciąży. A jeżeli coś się dzieje, to lepiej wiedzieć wcześniej i zwrócić się po pomoc do lekarza. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze!
 
Goryczka, wiem, że jest Ci ciężko. Ja mam dzisiaj totalnego doła... Ale wiem też, że w takich chwilach trzeba się pozbierać i walczyć dalej. Musimy być dzielne!

To znaczy Nicol że nie jesteś w ciąży? Ni martw się ja też nie jestem właśnie dostałam okres i znów trzeba się zebrać do roboty. Ile tak można?
 
To znaczy Nicol że nie jesteś w ciąży? Ni martw się ja też nie jestem właśnie dostałam okres i znów trzeba się zebrać do roboty. Ile tak można?
Nie wiem, czy jestem czy też nie jestem... Dzisiaj nie wytrzymałam już nerwowo i o 5:00 rano zrobiłam test ciążowy (26dc). Oczywiście wynik negatywny:-( Test owulacyjny - 2 kreski! Nie wiem, co się dzieje. W poniedziałek wypada mi termin @. Z objawów - wciąż chce mi się siusiu, brzuch już tak nie boli. Dlaczego od 1,5 tygodnia mam wciąż pozytywne testy owulacyjne? Od rana ryczę z nerwów, żalu...
To jest niesprawiedliwe, że kobieta, która nie chce mieć dzieci, dzieci rodzi, a my mamy takie problemy!
 
Nie wiem, czy jestem czy też nie jestem... Dzisiaj nie wytrzymałam już nerwowo i o 5:00 rano zrobiłam test ciążowy (26dc). Oczywiście wynik negatywny:-( Test owulacyjny - 2 kreski! Nie wiem, co się dzieje. W poniedziałek wypada mi termin @. Z objawów - wciąż chce mi się siusiu, brzuch już tak nie boli. Dlaczego od 1,5 tygodnia mam wciąż pozytywne testy owulacyjne? Od rana ryczę z nerwów, żalu...
To jest niesprawiedliwe, że kobieta, która nie chce mieć dzieci, dzieci rodzi, a my mamy takie problemy!

No ja lekarzem nie jestem ale może nie powinnaś się denerwować. Uspokój się troszeczkę i może zrób sobie badanie HCG to powinno powiedzieć Ci czy jesteś w ciąży czy nie. Jeśli nie jest to ciąża to wydaje mi się że powinnaś zgłosić się do lekarza. Wiem co czujesz i rozumiem twoją irytację.:blink:
 
reklama
Nie wiem, czy jestem czy też nie jestem... Dzisiaj nie wytrzymałam już nerwowo i o 5:00 rano zrobiłam test ciążowy (26dc). Oczywiście wynik negatywny:-( Test owulacyjny - 2 kreski! Nie wiem, co się dzieje. W poniedziałek wypada mi termin @. Z objawów - wciąż chce mi się siusiu, brzuch już tak nie boli. Dlaczego od 1,5 tygodnia mam wciąż pozytywne testy owulacyjne? Od rana ryczę z nerwów, żalu...
To jest niesprawiedliwe, że kobieta, która nie chce mieć dzieci, dzieci rodzi, a my mamy takie problemy!

Wiem co czujesz. Ja też często wpadam w dołki, ale najważniejsze by z nich wychodzić i dalej walczyć. Niestety takie jest życie, jedne kobiety nie chcą dzieci a je mają, a inne bardzo chcą i muszą przeżywać męki by je wreszcie mieć, ważne żeby się nie załamywać. Na pewno wkrótce wszystkie zafasolkujemy. Głowa do góry. ;-)
 
Do góry