reklama
Marta1981
Rodzyneczka
Co do podgrzewaczy to znalazłam 2;-)
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Asco, zachwyciłaś mnie tym podgrzewaczem! Jakby u nas były dostępne, to kupiłabym na pewno. Tym bardziej, że jestem świeżo po rozmowie ze szwagierką, której bąbel drze się w niebogłosy na każdy kontakt skóry z mokrą i zimną chusteczką.
A może w mikrofali delikatnie podgrzewać?
A może w mikrofali delikatnie podgrzewać?
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
Asco - prawda stara jak świat - faceci myślą obrazkami :-) ja jak kupowaliśmy kombinezonik dla Natki to mój mąż był już "zmęczony" zakupami i chciał wybrać byle co byle tylko już iść do domu, no i wziął brązowy koszmarek z przeceny mówiąc, że będzie pasował idealnie do zielonego wózka więc też musiałam go naprowadzić mówiąc: "ale kochanie wiesz jak będzie wyglądało dziecko w brązowym kombinezonie w zielonym wózku?", on na to: "no jak?" na co ja: "no jak g***o w trawie!". DOPIERO WTEDY DOTARŁO :-)
Ostatnia edycja:
Marta1981
Rodzyneczka
Bosa, licytuj;-).
Asco
Fanka BB :)
mozna kazdy sposób wykorzystać, aby Maluszka nie stresować.
Aga-czytałam o tym tez w książce Zawitkowskiego i on poleca ogrzewanie dłonia chusteczek, ok jesli jedną ogrzewasz, ale zazwyczaj kilka się zuzywa jednoczesnie i mały sie wierci to juz moze być gorzej.
Bosa myslę, że mikrofalą to całkiem fajny sposób, przeciez to potrwa kilkanascie sekund..
Katjusza - Twoja argumentacja bardzo mi sie podobała Masz rację to wzrokowcy i musza wszystko sobie wyobrazić i poczuć..
Aga-czytałam o tym tez w książce Zawitkowskiego i on poleca ogrzewanie dłonia chusteczek, ok jesli jedną ogrzewasz, ale zazwyczaj kilka się zuzywa jednoczesnie i mały sie wierci to juz moze być gorzej.
Bosa myslę, że mikrofalą to całkiem fajny sposób, przeciez to potrwa kilkanascie sekund..
Katjusza - Twoja argumentacja bardzo mi sie podobała Masz rację to wzrokowcy i musza wszystko sobie wyobrazić i poczuć..
H
Harsharani
Gość
Asco - prawda stara jak świat - faceci myślą obrazkami :-) ja jak kupowaliśmy kombinezonik dla Natki to mój mąż był już "zmęczony" zakupami i chciał wybrać byle co byle tylko już iść do domu, no i wziął brązowy koszmarek z przeceny mówiąc, że będzie pasował idealnie do zielonego wózka więc też musiałam go naprowadzić mówiąc: "ale kochanie wiesz jak będzie wyglądało dziecko w brązowym kombinezonie w zielonym wózku?", on na to: "no jak?" na co ja: "no jak g***o w trawie!". DOPIERO WTEDY DOTARŁO :-)
:-):-):-):-):-)
leze w lozku i sie ryje jak glupia z tego
reklama
Asco
Fanka BB :)
Harsh - ja też sie obsmiałam, jak to przeczytałam, az brzuch mi skakał
Podziel się: