reklama
Dziękuje wszystkim z agratulacje!Jesteście bardzo kochane!!!Ja też gratuluje wam waszych pociech - mamy być z czego dumne wkońcu nosimy w sobie nowe życie!Jakoś ostatnio coraz częściej zaczynam myśleć o porodzie i wiecie co panicznie się tego boje!!!!!!nawet śnią mi się po nocy rózne dziwne rzeczy!Mam nadzieje tylko ze wszystkie urodzimy zdrowe i silne malenstwa!
też jakiś czas temu myślałam o porodzie i też mnie to przeraża.Coraz bliżej do tego i dlatego staram się iść do tej szkoły rodzenia w końcu będę wiedziała co robić 
sny też czasem mam głupie Ale tak jak mówiłaś żeby tylko były zdrowiutkie
sny też czasem mam głupie Ale tak jak mówiłaś żeby tylko były zdrowiutkie Ja tez właśnie planuje wybrac się do skzoły rodzenia - tylko że Tomek ma takie głupie zmiany że pewnie na większość zajęć będe musiała chodzić sama!U nas jest taka bezpłatna szkoła rodzenia więc może warto byłoby spróbowac - zawsze coś więcej się dowiem i wogóle!
u mnie taż jedna jest bezpłatna,ale słyszałam że nie jest zbyt rewelacyjna,ale chciałabym tam iść i zobaczyć jak to w ogóle wygląda,ewentualnie jak mi się nie spodoba to pójdę sobie do płatnej i będę chodzić za kasę,ale jest strasznie droga!albo źle przeczytałam albo 4 "lekcje" po 2 godz i kosztowało 240 zl,mam nadzieję że to pomyłka w druku
U mnie sa dwie prywatne i słyszałam że za godzinę płaci się 15 zł. więc może faktycznie to jakiś błąd w druku. Ja też właśnie z tego powodu chce iść do tej bezpłatnej żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda a jeżeli mi nie będzie odpowiadała to wtedy nieszkoda rezygnowac bo przecież to nic nie kosztuje.
EWA22 - dopiero przeczytałam Twoją wiadomość o córeczce, gratuluję ogromnie, również imienia (sama mam na imię Natalia ;D tylko że Natalka już prawie nikt do mnie nie mówi... ) ...i zazdroszczę, że już wiesz...ja postanowiłam w tym tygodniu udać się do innego lekarza, bo już mam dosyć państwowej służby zdrowia... (to chyba nie jest normalne, żeby w 6 miesiącu być po jednym USG i dwóch badaniach krwi... ) POzdrowienia
) ...i zazdroszczę, że już wiesz...ja postanowiłam w tym tygodniu udać się do innego lekarza, bo już mam dosyć państwowej służby zdrowia... (to chyba nie jest normalne, żeby w 6 miesiącu być po jednym USG i dwóch badaniach krwi... ) POzdrowienia ja jak chodziłam do gina to ta babka zbadała mnie dopiero w 5 miesiącu ciąży (pierwszy raz,a chodziłam do niej od pierwszego miesiąca) gdybym nie była w szpitalu to w ogóle nie byłabym badana,ale już od dwoch czy trzech wizyt mnie bada!!!jestem w szoku te pańswtowe służby...
te pańswtowe służby...reklama
