reklama
Szalone! Ale się rozpisalyscie
Dzięki za wasze odstresowywacze (hm jest takie słowo?) Mi też pomagały kiedyś książki, a teraz jak mam chwilę to patrzę coś w necie a i fajnej książki coś znaleźć nie mogę. Wczoraj tańcowałam z filipem on był strasznie marudny, ja już bardzo zła, wzięłam go na rece i jakoś samo wyszło, powiem wam ze i jemu i mi się humor poprawił.
Hope kurcze nieciekawie masz z teściowa, dziecko płacze niedobrze, śmieje się jeszcze gorzej. Uff że my mieszkamy sami.
Klasy, temat kontrowersyjny. Absolutnie nie jestem za bezstresowym wychowaniem. Najpierw rozmowa, później krzyk, później groźba a jak to wszystko nie da rady to ostateczności klaps. Ja tam też dostałam nie raz, u mnie głównie skutkowało groźba, mama powiedziała że zaraz dostane i już byłam super grzeczna. Nie uważam żebym miała jakiś uraz przez to.
Basia faktycznie przyjaciółka tak nie robi.
Ja kiedyś jak się swojej spytałam "ciekawe jak nasza znajomość będzie wyglądała za kilka lat ślub dzieci...." ona odpowiedziała "pewnie każda pójdzie w swoją stronę" i faktycznie odkąd ona ma dziecko to nie ma czasu a nic (dziecko ma ponad 2 lata, ona pracuje na pół etatu i ma piątki wolne), wybieram się do niej od lutego i wiecznie jej nie pasuje.
Ja dla Filipa za wcześnie kupiłam ubranka na 80, nie jest ich dużo ale np grubsze spodnie. A on teraz tak wolno rośnie, że ciągle chodzi w 74 i myślę że muszę coś na ten rozmiar dokupić bo już spodnie na kolanach są strasznie zniszczone. Od stycznia urósł chyba a 4cm.
Jak kogoś ominęłam to przepraszam
Ja staram się posprzątać dom, jutro zakupy i gotowanie.
Macie może jakiś sprawdzony przepis na zrazy wieprzowe? Albo jakie przyprawy dodajecie do sosu żeby był smaczny?
Dzięki za wasze odstresowywacze (hm jest takie słowo?) Mi też pomagały kiedyś książki, a teraz jak mam chwilę to patrzę coś w necie a i fajnej książki coś znaleźć nie mogę. Wczoraj tańcowałam z filipem on był strasznie marudny, ja już bardzo zła, wzięłam go na rece i jakoś samo wyszło, powiem wam ze i jemu i mi się humor poprawił.
Hope kurcze nieciekawie masz z teściowa, dziecko płacze niedobrze, śmieje się jeszcze gorzej. Uff że my mieszkamy sami.
Klasy, temat kontrowersyjny. Absolutnie nie jestem za bezstresowym wychowaniem. Najpierw rozmowa, później krzyk, później groźba a jak to wszystko nie da rady to ostateczności klaps. Ja tam też dostałam nie raz, u mnie głównie skutkowało groźba, mama powiedziała że zaraz dostane i już byłam super grzeczna. Nie uważam żebym miała jakiś uraz przez to.
Basia faktycznie przyjaciółka tak nie robi.
Ja kiedyś jak się swojej spytałam "ciekawe jak nasza znajomość będzie wyglądała za kilka lat ślub dzieci...." ona odpowiedziała "pewnie każda pójdzie w swoją stronę" i faktycznie odkąd ona ma dziecko to nie ma czasu a nic (dziecko ma ponad 2 lata, ona pracuje na pół etatu i ma piątki wolne), wybieram się do niej od lutego i wiecznie jej nie pasuje.
Ja dla Filipa za wcześnie kupiłam ubranka na 80, nie jest ich dużo ale np grubsze spodnie. A on teraz tak wolno rośnie, że ciągle chodzi w 74 i myślę że muszę coś na ten rozmiar dokupić bo już spodnie na kolanach są strasznie zniszczone. Od stycznia urósł chyba a 4cm.
Jak kogoś ominęłam to przepraszam
Ja staram się posprzątać dom, jutro zakupy i gotowanie.
Macie może jakiś sprawdzony przepis na zrazy wieprzowe? Albo jakie przyprawy dodajecie do sosu żeby był smaczny?
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Wiesz my bardzo często tanczymy zresztą Ksawery jak tylko usłyszy muzykę to zaraz podryguje[emoji23][emoji23]to jest urocze.Szalone! Ale się rozpisalyscie
Dzięki za wasze odstresowywacze (hm jest takie słowo?) Mi też pomagały kiedyś książki, a teraz jak mam chwilę to patrzę coś w necie a i fajnej książki coś znaleźć nie mogę. Wczoraj tańcowałam z filipem on był strasznie marudny, ja już bardzo zła, wzięłam go na rece i jakoś samo wyszło, powiem wam ze i jemu i mi się humor poprawił.
Hope kurcze nieciekawie masz z teściowa, dziecko płacze niedobrze, śmieje się jeszcze gorzej. Uff że my mieszkamy sami.
Klasy, temat kontrowersyjny. Absolutnie nie jestem za bezstresowym wychowaniem. Najpierw rozmowa, później krzyk, później groźba a jak to wszystko nie da rady to ostateczności klaps. Ja tam też dostałam nie raz, u mnie głównie skutkowało groźba, mama powiedziała że zaraz dostane i już byłam super grzeczna. Nie uważam żebym miała jakiś uraz przez to.
Basia faktycznie przyjaciółka tak nie robi.
Ja kiedyś jak się swojej spytałam "ciekawe jak nasza znajomość będzie wyglądała za kilka lat ślub dzieci...." ona odpowiedziała "pewnie każda pójdzie w swoją stronę" i faktycznie odkąd ona ma dziecko to nie ma czasu a nic (dziecko ma ponad 2 lata, ona pracuje na pół etatu i ma piątki wolne), wybieram się do niej od lutego i wiecznie jej nie pasuje.
Ja dla Filipa za wcześnie kupiłam ubranka na 80, nie jest ich dużo ale np grubsze spodnie. A on teraz tak wolno rośnie, że ciągle chodzi w 74 i myślę że muszę coś na ten rozmiar dokupić bo już spodnie na kolanach są strasznie zniszczone. Od stycznia urósł chyba a 4cm.
Jak kogoś ominęłam to przepraszam
Ja staram się posprzątać dom, jutro zakupy i gotowanie.
Macie może jakiś sprawdzony przepis na zrazy wieprzowe? Albo jakie przyprawy dodajecie do sosu żeby był smaczny?
Co do klapsow ja jestem przewodniczka.
Uważam że to nie prowadzi do celu
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
póki co brak, ale jeśli już to zabawki do ogrodu u nas w czerwcu będzie też roczek wiec musimy rozdziecić na dwie imprezy;pJakie pomysły na dzień dziecka? :-)
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Iwona teraz piszę z kompa i widzę suwaczki, fajne takie wiosenneAsia u mnie to było tak, że same mleko dzieciaki odstawiały. Zwyczajnie w któryms momencie przestało im smakować
My chyba kupimy klocki drewnianeJakie pomysły na dzień dziecka? :-)
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
u nas pewnie stanie na zjeżdzalni takiej małej do ogródka bądź huśtawceNo tak, jest parę czerwcowych dzieciaczkow:-) zaraz się zaczna roczki :-)
Ja właśnie myślę nad jakąś kreatywna zabawka ale nie mam narazie pomyslu:-)
teraz przy okazji MAI urodzin dostała kilka zabawek wiec ma się czym bawić a na roczek nie mam jeszcze pomysłu ale może jakiś jeździk
reklama
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
To ja może zapytam o tort, zamierzacie kupować czy piec?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 686 tys
Podziel się: