Mamba - ja gluten zaczęła od kaszki z Bobovity, tam na opakowaniu jest łagodne czy powolne wprowadzanie glutenu. Podawałam też kaszkę z Hippa po 4 m-ącu.
BasiaJulia - u nas jeszcze nic stałego z tym jedzonkiem, ale zazwyczaj to jest tak: rano, jak wstanie, ok. 8 cyc, potem ok 10 przed snem cyc, sen ok 30-1h potem ok. 12 kaszka mleczna pół porcji z owocami lub cała porcja bez. O 13 zapycham cycem, ale przeważnie już nie chce, zależy jak zje kaszkę, idziemy na spacer. Ok 15-17(w zależności jak się obudzi) cycek. Z godzinę po cycku pół porcji obiadku(pół małego gerber). Jak jest wcześnie i rano nie było owoców to przed kąpielą z godzinę daję jeszcze pół porcji owoców(pół małego gerber). Jak wstanie o 15 to ok 17 przed snem cyc(sen ok 30-1h), jak wstanie o 17 to już nie śpi i cyca nie ma. Ona mi przy cycku zasypia, lipa trochę, że tak, ale cóż, trudno, smoczka nie chce wcale. Czasami na dworze smoczka złapie. Po kąpieli, o 20-21 cyc i sen. W nocy 1-2 cyc.
Wydaje się tego dużo, ale je po pół porcji małego gerbera więc chyba nie jest aż tak. Sama nie wiem i chętnie poczytam jak jest u Was. No i to usypianie przy cycu, to jest chwila ciągnięcia. Porządnie je z cyca rano, po długim śnie na spacerze i wieczorem, po kąpieli.
Dobranoc :-)