Lipiec 2016

[Lizzy_]

Dlatego u nas jak mąż tylko ma wolne to on zajmuje się dzieckiem, a ja wszystkim dookoła, gotowanie, porządki, pranie itd. Jemu się to podoba, bo weźmie małego do karmienia i akurat wtedy napiłby się kawy czy coś czasem bardziej jestem zmęczona tą całą otoczką wokół niż jak sama się dzieckiem zajmuję. Bo jemu trze a podać mleko, a to gruszkę do noska, pieluszkę czy coś. Plus za to, że nie boi się przewinąć nawet jak jest kupka a czasem po przewijaniu trzeba pokój wierzyć

 

[Flammie]

Czekalismy jak minie magiczny 3 miesiac, teraz czekamy jak minie 6sty U nas ciagle sa batalie z usypianiem. Zadrza mu sie samemu zasnac ale bardzo rzadko.

Probowaliscie czytac ksiazeczki dzieciom? Moze takie materialowe, miekkie? Moze dzieci sa jeszcze za male na to?

 

[aleksandra1]

Witajcie niedzielnie mamusie
U nas pobudki o 3 i 6 a potem to koło 8-9 także w sumie jestem wyspana. Ale również ma problemy z zasypianiem ostatnio i muszę lulac.
Dziś mamy chrzciny mojej siostrzenicy, jak nie zapomnę wrzucę fotkę niuni w sukni jaka jej kupiłam

Lizzy ja 15.10 rok temu ostatnia miesiączkę miałam[emoji14]
Co do zwierząt w domu..jak nie było małej to u teściowej pies mi nie przeszkadzał, teraz jak jest mała to nawet powachac mu nie dam, nie toleruje sierściucha[emoji14]więc i ja na pewno nie będę mieć zwierząt w domu w najbliższym czasie, poza tym nie lubie tego zapachu zwierząt w domu

Ja również muszę częściej zostawiać mała z ojcem bo przy nim płacze a przy mnie nie. No chyba że ja nakarmi i pojdzie na spacer to spi ale wieczorem gorzej bo zasypia wtulona we mnie i dopiero do łóżeczka kładę..

Miłego dnia! [emoji4]


Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[julita1212]

cześć kochane mamusie
u nas zimno i spacery odwołane bo mały jeszcze kaszle a wczoraj to tak wiało ze głowę chciało urwać zobaczymy jak dzis będzie.
Szczerze to szkoda mi bardzo że ta jesień zaczęła się tak paskudnie, bo wyobrażałam sobie długie spacerki w jesiennej scenrei a co mamy listopadową pluchę.
No to sobie z rana pomarudziłam ale to tylko dlatego że nie spałam w nocy bo kochane maleństwo budziło się 6 razy w nocy wiec wszystko jasne.

Wiecie mam problem z ustawienienm leków na tarczycę, nieufna ile ty teraz eutyhyroxu bierzesz?
Bo ja miałam 3 tyg temu przy dawce 112 wynik tsh 0,008 a teraz przy dawce 56 po 3 tyg urosło do 10,00.
Bardzo odczuwam te skoki teraz jestem tak ospała ze mam przez to zawroty głowy. Zwalałam to na niewyspanie nocne ale to jednak nie było to bo ta senność jest taka jabym wzieła tabletki na sen i na siłe próbowała nie zasnąć. Nie wiem czy to dobrze opisałam.

wiecie że mój maluszek jak zaczełam mu dawać delicol i saab to przestała się prężyć i płakać, normalnie non stop radosny, teraz zabrakło mi tych saab i kuźwa znou sie pręży i płacze jak chce pierdki puścić.

pójdę poczytać co u was bo ostatnio zaniedbałam nasze forum

 

[nieufna]

cześć kochane mamusie
u nas zimno i spacery odwołane bo mały jeszcze kaszle a wczoraj to tak wiało ze głowę chciało urwać zobaczymy jak dzis będzie.
Szczerze to szkoda mi bardzo że ta jesień zaczęła się tak paskudnie, bo wyobrażałam sobie długie spacerki w jesiennej scenrei a co mamy listopadową pluchę.
No to sobie z rana pomarudziłam ale to tylko dlatego że nie spałam w nocy bo kochane maleństwo budziło się 6 razy w nocy wiec wszystko jasne.

Wiecie mam problem z ustawienienm leków na tarczycę, nieufna ile ty teraz eutyhyroxu bierzesz?
Bo ja miałam 3 tyg temu przy dawce 112 wynik tsh 0,008 a teraz przy dawce 56 po 3 tyg urosło do 10,00.
Bardzo odczuwam te skoki teraz jestem tak ospała ze mam przez to zawroty głowy. Zwalałam to na niewyspanie nocne ale to jednak nie było to bo ta senność jest taka jabym wzieła tabletki na sen i na siłe próbowała nie zasnąć. Nie wiem czy to dobrze opisałam.

wiecie że mój maluszek jak zaczełam mu dawać delicol i saab to przestała się prężyć i płakać, normalnie non stop radosny, teraz zabrakło mi tych saab i kuźwa znou sie pręży i płacze jak chce pierdki puścić.

pójdę poczytać co u was bo ostatnio zaniedbałam nasze forum

Witaj.
Dawka euthyroxu zależy też od wagi pacjentki. Ja przed ciążą brałam 125, pod koniec ciąży 175 i po urodzeniu miałam wrócic do 125, ale zapomniałam i nadal brałam 175, czego efektem był poziom tsh 0.003, więc teraz biorę 5 razy w tygodniu 125 i raz 100.


U mnie mała już zostawała z tatą, raz na 1,5 raz na 2 godziny i było super, nawet mu zasnęła
Też muszę pomału wydłużać ten czas.

 

[giuliaa]

Ksiazki czytamy glownie z wierszykami i mala bardzo je lubi, patrzy na obrazki. Takze polecam.

U nas przesypiamy juz cale noce z pobudka 6/7 takze bardzo fajnie.
U nas mloda dobrze sie dogaduje z tata, czasem nawet mysle ze lepiej niz ze mna tak naprawde najlepiej uspokaja sie u niego na rekach wiec nie mam skrupolow zeby ich zostawic

 

[Julka89.89]

Witajcie, u nas noc super, bo pobudki o 4:30 i przed 8. Spi dluzej po tym nanie i.podaje mu.kropelki na noc, wczoraj nie podalam to sie wybudzal co chwile, zostane przy tych kropelkach narazie, ale tylko na noc bo przez dzien nic mu sie nie dzieje, non stop sie rusza wiec puszcza baczki a w nocy widocznie ma z tym.problem. u nas dzis ulewa, ciemno, szaro wczoraj bylismy na dlugim spacerku, wietrzylam sypialnie i moze dlatego tak dobrze mu.sie spalo.chcialabym zeby juz tak sypial w wiekszosc dni...

 

[julita1212]

Witaj.
Dawka euthyroxu zależy też od wagi pacjentki. Ja przed ciążą brałam 125, pod koniec ciąży 175 i po urodzeniu miałam wrócic do 125, ale zapomniałam i nadal brałam 175, czego efektem był poziom tsh 0.003, więc teraz biorę 5 razy w tygodniu 125 i raz 100.


U mnie mała już zostawała z tatą, raz na 1,5 raz na 2 godziny i było super, nawet mu zasnęła
Też muszę pomału wydłużać ten czas.

a teraz jaki masz wynik?
ja mam brać teraz naprzemiennie 112/56
za 4 tyg kontrola

może uda mi się wreszcie wstawić foteczkę na odpowiednim wątku

 

[Karolina__85]

Cześć
Strasznie tu dziś pusto. My się usypiamy. Ostatnio nie jest to łatwe. Za każdym razem płacz wieczorem. Raczej nie długotrwały, ale bardzo rozpaczliwy. Nie wiem co jest powodem, ale mam nadzieję że to przejsciowe

 

[Toteczka83]

Ja chyba zrezygnuję z tego forum. Bardzo ciężko jest mi czytać jak Wasze dzieci bawią się na matach,, przy karuzelce czy śpią w ciągu dnia. Moje dziecko niczym naie potrafi się zająć, jest wiecznie niezadowolone i wisi na mnie cały dzień. Teraz przy katarze jest jeszcze gorzej, nosa nie da sobie zakropić i wyczyścić a na siłe wyrywa się tak i płacze, że mam wrażenie, że krzywdę jej robię. Jak poczytalam o dzieciach HNB i czeka mnie takie życie to mam dość. Dziś wpadłam w taki dołek, że chciałam wyjść z domu i nie wracać, przepłakałam godzinę. ,