reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Alinka czy na wsi czy w miescie wszedzie tak samo... tak dla pocieszenia dodam ze teraz to sie dopiero zacznie :) beda gadać doslownie o wszystkimi, jak ubierzesz dziecko za cieplo to beda gasac ze przrgrzewasz, jak je ubierzesz stosownie to beda mowic ze jestes nieodpowiedzialna matka.. jedyna opcja to olac bo osiwiejesz :)


Olciak u mnie normalnie sie fotki dodaja z telefonu.


Iwona35 moj maz jak chrapie to zakładam sluchawki na uszy, puszczam radio i tak zasypiam.. a noz i Tobie pomoże. Trzymaj się tam!


Julka89.89 trzymam kciuki w takim razie :)


Nieufna mnie tez od kilku dni budzi skorcz lydki ale tylko w jednej nodze w tym samym miejscu :/


Witam sobotnio

U mnie dzis leniuchow, nie dotykam doslownie niczego w domu bo zle sie czuje, brzuch dziwnie boli, pachwiny masakra jak bola i do tego maly cos dzis bardzo leniwy jest :/ nie lubię takich dni!! Oby wytrzymac jeszcze 4-5tyg...

Udanego weekendu życzę.

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny

Iwona35 dobrze że się odezwałaś. Chrapanie musisz przeżyć niestety.

Co do dziewczyny z papierosem to potępiam całkowicie. Głupia pipa.

A z tą cukrzycą to nie wszyscy mają taką samą dietę. Ja np mam a mogę jogurt wieczorem zjeść, banana albo muffinke marchewkową. Białe pieczywo, ale nie każde itd. a cukier mam w normie. Pamiętam że w poprzedniej ciąży mogłam zjeść pół kurczaka z różna i w normie.

Iwona77W jak dziś?

U nasna razie ok, chociaż dalej puchne i dziś tak mnie zakuło w sam środek broszki że myślałam że mnie ktoś dźga nożem. Ale nic poza tym. I brzuch mi się często spina i boli jak na okres. Muszę zacząć pić więcej wody.
 
witam
Pogoda się popsuła....ehhh szkoda ....w końcu jutro "zimnej Zośki"
Spanie słabe coś dziś ,bo przewracanie się z boku na bok to już mała jazda jest....zakichana rwa kulszowa w nodze mi się odezwała....wrrrr...
Co do leków w ciąży...jak dla mnie sprawa dyskusyjna ....
Palenie w ciąży? ja pied.......a potem się mamunie dziwią czemu dziecko ma hipotrofię .....aaaa szkoda komentować.
Iwona czyli dzień dla siebie???
Iwona35 czyli po ndz do domku???
 
Na mojej liście rzeczy do szpitala stopery są pozycją obowiązkową :)
Odpoczywajcie w tym szpitalu dziewczyny, ale mam nadzieję, że wypuszczą was do domku szybko.

Julka - ja też bym nie brała leku jeśli miałabym wątpliwości. Ufam lekarzom, ale lekarz też człowiek, więc jakbym miała jakiekolwiek wątpliwości to bym wolała je skonsultować.

U mnie dziś sobota lekko pracująca, ale potem zaczynam długi weekend (święto narodowe we wtorek mamy) :)
Poza tym zaraz będę zamawiać ten kosz dla małego, który sobie upatrzyliśmy - realizują zamówienia prawie miesiąć, wiec nie ma na co czekać. A po pracy zakupy!

Miłej soboty!
 
[QUOTE="



Super! Fajnie że się zdecydowałaś. Pozowałaś sama czy z kimś?
Ja nie mam żadnego swojego zdjęcia w ciąży hmm :p trzeba jakąś sesję w parku pyknąć w słoneczny dzień;)


![/QUOTE]

zaszalałam i wybrałam się na profesjonalną sesję - myślałam o niej na początku ciąży, potem jakoś wyleciało mi to z głowy, ale mój mężuś namawiał mnie żebym porobiła jakieś fotki. zrobiłam i jestem bardzo zadowolona. oto jedno z nich:
Zobacz media 717558
 
Pomysł z sesją super, my sobie raz na jakiś czas robimy fotki w domu :)
Olcia, nie wiem czemu link mi nie działa :(

Mnie wczoraj znowu wzięła alergia i się nakichałam, na szczęście w nocy udało mi się trochę pospać. Ochłodziło się, popadało i myślę, że będzie lepiej :) ale ogólnie jestem słaba i tylko bym spała całe dnie :( a to ostatni czas, żeby poczytać w spokoju, a tu sił brak, oczy bolą...
 
Olcia ja też nie mogą otworzyć zdjęcia, dostaję komunikat że nie mam uprawnień do oglądania usuniętych zdjęć.
 
reklama
Cześć!!

Ja, zamiast pechowego piątku mam pechową sobotę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nikodem rozbił termometr rtęciowy, my już takich nie mieliśmy, bo zawsze się ich bałam, ale Arek kiedyś przytargał z góry po rodzicach, a że sam jest teraz chory to sobie mierzył i zostawił na stole. Nikodem w rączki wziął opakowanie, otworzył i termometr wypadł!!! :( :( :( Mnie akurat w domu nie było, Arek wyzbierał raczej wszystko, bo on bardzo dokładny jest, w rękawiczkach, do słoiczka, potem jeszcze taśmą klejącą i magnesem, na końcu przemył to miejsce, okna pootwierane i się wietrzy. Ja teraz nie siedzę w tym pokoju, Nikodem też nie, ale spać tam będę raczej musiała, bo remont mamy i nie mam gdzie rozłożyć materaca. Aż się popłakałam z tego wszystkiego!!! Czytałam, że tam mała zawartość rtęci, że nie szkodzi, że oparów z tego mało, ale mam dość!!! W domu bajzel, bo remont, mąż z gorączką i jeszcze to!!!!!!!!!!!!!!!!! Buuuuuu :(:(

Zaraz poczytam co u Was, musiałam się wyżalić :(
 
Do góry