reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

U mnie cycki spore, musialam sie zaopatrzyc w wieksze staniki, a rzeczywiscie przed samym porodem jeszcze podrosna, a po pierwszych karmieniach to beda dopiero olbrzymy.

Ja dzis tez siedze w domku z synkiem bo moj tez goraczke ma.

A wlasciwie to siedze z DWOMA bo w brzuszku tez synus. Widzialam wczoraj na wlasne oczy sisiola!

Usg ok, jedyne co mnie zmartwilo to ze podobno lozysko zaslania kanal rodny. Ale w poniedzialek ide na polowkowe do innego szpitala i mam nadzieje ze okaze sie ze nie jest tak nisko.
 
reklama
Hej dziewczyny ja dziś byłam zrobic badanie krwi i czekałam godzinę w kolejce, przed wyjściem wzięłam insuline więc zanim dotarłam do gabinetu to już mi falowały płytki na podłodze...masakra;-(
Wogóle jakiś parszywy ten dzień cały czas mi się ryczeć chce.
 
Hej dziewczyny ja dziś byłam zrobic badanie krwi i czekałam godzinę w kolejce, przed wyjściem wzięłam insuline więc zanim dotarłam do gabinetu to już mi falowały płytki na podłodze...masakra;-(
Wogóle jakiś parszywy ten dzień cały czas mi się ryczeć chce.
Jej bidulo, współczuję Kochana. Z kimś wychodz prosze
 
Hej dziewczyny ja dziś byłam zrobic badanie krwi i czekałam godzinę w kolejce, przed wyjściem wzięłam insuline więc zanim dotarłam do gabinetu to już mi falowały płytki na podłodze...masakra;-(
Wogóle jakiś parszywy ten dzień cały czas mi się ryczeć chce.
biedna...taki dzien masz dzisiaj..wracaj do domu zjedz cos dobrego i odpocznij...
 
hehe agnes wróciłam, zjadłam obiad i dalej w trase muszę zawieźć córkę na zajecia dodatkowe i korki z matmy.
wyjazd za godzinkę powrót ok 19 przy pomyślnych wiatrach.
Najgorsze ze jest na drzwiach naklejka że kobiety w ciąży i z małymi dziećmi bez kolejki to ludzie udają ze Cię nie widzą a mi się już niechce wykłócać bo zaś to tylko odchoruje;-(
 
reklama
hehe agnes wróciłam, zjadłam obiad i dalej w trase muszę zawieźć córkę na zajecia dodatkowe i korki z matmy.
wyjazd za godzinkę powrót ok 19 przy pomyślnych wiatrach.
Najgorsze ze jest na drzwiach naklejka że kobiety w ciąży i z małymi dziećmi bez kolejki to ludzie udają ze Cię nie widzą a mi się już niechce wykłócać bo zaś to tylko odchoruje;-(


Ja się nie kłócę tylko pierwszą osobę, która ma wejść informuję, że jestem w ciąży i czy teraz mogę wejść. Jeszcze mi nikt nic nie powiedział. Mam do tego prawo i będę korzystać.
 
Do góry