witaj dżudka ja bede w 21+5 dokladnie!
ja chcialabym, zeby maz byl tylko przy cesarce, ale przy porodzie naturalnym juz chyba nie. raczej jego obecnosc mnie draznila niz byla pomocna. non stop mycie rak, sciaganie butow ubieranie kapci, spal obok mnie na materacu, tu lekarz, tu polozna a on w samych bokserkach, zanim mu wytlumaczylam gdzie mam skurcze to juz mi mijaly
przez te 36h to non stop glodny, siku, spac. jak z dzieckiem, ja podziekuje
moj maz uwielbia swoja prace, oprocz etatu 38,5 h/tydzien ma dodatkowo w umowie do zrobienia minimum 20h w miesiacu. Jak urodzil sie G i mial pilny projekt potrafil zrobic 60h nadgodzin w miesiacu
co do tesciowej, jestesmy jak Ziemia i Niebo, ale kochamy tego samego mezczyzne wiec miloscia do siebie nie palamy, ale staramy sie zyc w zgodzie. Czasem lepiej a czasem gorzej nam to wychodzi.
Ja ospe zlapalam od siostry starszej, wszyscy bylismy szczepieni. Ona miala 15 lat i tak jak ktos pisal we wlosach, na piersiach, twarzy, w uchu, pipce wszedzie i mnostwo, a ja mialam doslownie 5 chrostek i bylam szczesliwa, ze pare kropek a tyle czasu moge szalec w domu. brat ma 35 lat, nie mial do dzis. roznie bywa.
milego dnia mamuski!