reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

MALINKA- wszystkie tu trzymamy kciuki za Maciusia-jest dzielny na prawdę!!!!!!!!!BĘDZIE DOBRZE!!!!!

jejku Anulka powiem Ci ze troche sie stresuje mimo ze mam bardzooo mila dentystke delikatna..caly czas pyta czy wszytsko dobrze..przerywa jak cos boli..ale teraz sie boje bo jestem w ciazy:(a moze poczekac jeszczeeeee? jestem w 15 tygodniu sama nie wiem?
 
reklama
Agnesdem o to samo zapytałam mojego B. zanim się umówiłam na wizytę że może później, ale chyba lepiej jak najwcześniej bo będzie coraz gorzej z ząbkami, zrobić i tak je będzie trzeba, a do lipca jeszcze daleko... Poczytałam gdzieś ostatnio, że najlepiej leczyć zęby właśnie w 4, 5 miesiącu i że próchnica może zaszkodzić dziecku, także zaciskamy zęby :-D i idziemy
 
Ja ide koncem lutego do dentysty w pl prywatnie. Zeby mi sie posypaly po ciazy i 2 latach karmienia. Co jestem w pl to robie po 2,3 zeby na raz bez znieczulenia i konca nie widac..

U nas po cesarce w szpitalu zostajesz tydzien. Dla mnie bomba super warunki. Opieka lekarzy. Wspaniale jedzenie. Wszystkie artykuly dla mamy i dziecka dostepne dla kazdego. Az chce sie rodzic.

8 dni po cesarce poszlam na 5km spacer z wozkiem, a 2 miesiace pozniej juz smigalam z Chodakowska. Tylko mnie ktos uswiadomil ze to za wczesnie i usiadlam na dupce.
 
ooo fajnie a gdzie tak jest? Nie no może u nas tez najgorzej nie będzie;) mi sie wydaje ze wszystko zależy od kobiety..jak szybko wraca do zdrowia...ja tez bardzo bym chciała szybko wrócić do kondycji:)
 
Ja Wam powiem tak... czy to sn czy cc porod Was nie ominie!!! Wiec tym akurat to nie ma sie co stresowac bo po co sie czym zamartwiac skoro jest nieuniknione ;)

Osobiście preferuje sn (choc mialam bardzo ciężki porod) uwazam ze jednak fizjologia jest najzdrowasza zarowno dla mamy jak i dzieciatka.
 
Sarka, ja też jestem po cc i nie ma się czego bać. Miałam znieczulenie od pasa w dół i też jak już leżałam na stole i mnie tam czymś smarowali, to ostro ruszałam stopami, żeby widzieli, że ciągle mam czucie. Ale to bardzo szybko minęło. Wkłucie w kręgosłup nie bolało wcale. Cewnik spokojnie do wytrzymania. Z jednej strony trochę było przerażające czucie tego szarpania, ale widok dziecka wynagradza wszystko, nie chciałabym tego przespać.
U mnie też czucie wróciło po około 2-3 h. Nie miałam żadnych mdłości, bólu głowy itd., tylko trochę dreszcze.
Wiadomo, że różnie kobiety znoszą operacje, ale ja się czułam bardzo dobrze i po 3 tygodniach nawet byliśmy chwilę na weselu i normalnie tańczyłam, zero bólu. Jedyny minus to taki, że przez jakiś czas dół brzucha to takie ciało obce, mi przeszło po pół roku.
Nie wyobrażam sobie nawet kolejnych prób sn. Pamiętaj, że poród naturalny też czasem ma przykre konsekwencje. Koleżanka miała popękaną szyjkę i teraz ma duży problem z donoszeniem kolejnej ciąży. Bardzo często przy sn wychodzą hemoroidy, są problemy z nietrzymaniem moczu, już nie wspominając o bólach w trakcie seksu..
Dasz radę :-D
Już nie straszcie tak tym porodem sn bo zaraz pierworódki bez wskazań będą chciały cc. Ja urodziłam naturalnie bez znieczulenia i dwie godziny poźniej zajmowała m się dzieckiem
 
reklama
Iii, nie demonizujmy sn :D

Ja nie mam hemoroidów, zszyli mnie pięknie, a jedyny problem z seksem jaki miałam to to, że przez karmienie nie miałam w ogóle ochoty. Teraz jest wszystko ok :)

Powikłania zdarzyć mogą się zawsze, ja na pewno, jeśli tylko wszystko będzie ok, chcę znów rodzić sn :) mimo, że poród miałam naprawdę długi i bolesny. No ale ja mam wysoki poziom bólu, każdy siebie zna i wie, ile wytrzyma.


Mąż miał ciężką noc. Maćka bolał siusiaczek od cewnika, dren bulgotał głośno, mało spali. Pielęgniarka przemywała mu rivanolem i smarowała maścia, dziś mają mu wyjąć.
Niech wyciągają. Dla dorosłego to nic przyjemnego a co dopiero dla dziecka. Rozumiem że nasz mały bohater nabiera sił?
 
Do góry